zajrzyj na mapie gdzie to lezy to już samo południe Egiptu, nie kuraort tylko dosłownei apre hoteli na krzyz i dookoła tylko pustynia i morze z przecudną niezniszczona rafą.
czy jest bezpiecznie- osobiście uważam że nigdzie na swiecie nie jest bezpiecznie ale jesli już to wolę uciekac od zatłumionych miesjc.
wczoraj jak wracalismy z mazur to przez 7 godzin widziałam 3 trupy na drodze przykryte workiem. i wcale nei trzeba leciec nigdzie daleko
wolę w sumie zginąć szybko nic długo i w cierpieniu
a na marginiesie to samoloty sa pełne, my kup[ilsmy z czeskiego biura i wylo z czech bo w pL nei było już miesjc w samolocie
Malkul glupio tak pisac bez przywitania wiec sie witam , Twoj ogrod znam od dawna i od podszewki i podziwiam of korse .
Tez potwierdzam ze dynie spapralac czasem lepiej nie poprawiac natury.
A ujawnilam sie bo o te fale zapytac chcialam jak tam jest w sensie bezpiecznie bo tyle sie przeciez dzieje moi znajomi wycofali sie z wyjazdow w tamte regiony i od 3 lat wszystkie turcje, egipty tunezje sa beee
postaram się dziś obfocić ale nim siądzeiesz do tych zdjeć to zrób sobie mięte na uspokojenie bo w tym roku trzcinnik juz od samej wiosny u mnie koszmarny
ano, jeszcze w piatek wyjeżdzalismy szybko na mazury na 2-dniowe wiejskie weselicho.
oj wczoraj wrócilismy w nocy wykamani wypluci wymięci a na dodatek ucho mnie boli