W pełni się zgadzam, dlatego jeździmy i zawsze omijamy kurorty, których nie znoszę. Ten odludny skrawek Egiptu od dawna chodzi mi po głowie, choć zarzekam się, że do Egiptu nigdy nie pojadę ze względu na tłumy.Nigdzie nie jest bezpiecznie, wiadomo, nie można pchać się do kraju, gdzie jest wojna np.
Okej wracamy do ogrodu