po pracy wzięłam się za cisy które sadziłam jesienią. Przyciełam je z od góry i po bokach... ale kiedy one będą tworzyly piękny, gęsty ekran... nie wiem buuuu
Ja też tak ja Zbyszek myślałam że to już kwiat Bardzo ładnie wygląda już w stadium wypuszczania listków zatem. Nie widziałam nigdy takiej podoba mi sie bardzo. Czy ona pachnie tak samo mocno jak normalna piwonia ?
Pozdrawiam serdecznie Bogdziu, poczytałam o lesie - wielka szkoda... a przecież nie wszystko się winno przeliczac na pięniądze, eh, szkoda gadać. Wszystkiego dobrego
Bluszcz 'Goldhert' mam już pare lat i zimuje bez uszczerbku i to na siatce. Zrezygnuję jednak z niego bo nie nadaje się na bardziej słoneczne stanowiska. Nie rośnie wtedy dobrze i dostaje bardzo małe liście. Idealny jest za to jako roślina płożąca w cienistych zakątkach. Ma wtedy duże, soczyste liście z żółtymi plamami. Jest fajny i wystarczająco mrozoodporny jak dla mnie, jednak słabo się wspina, w związku z czym na ogrodzenie niezbyt, lepiej jako płożący. Nie widziałem nigdy budynku obrośniętego nim. Widziałem za to słup zarośnięty do połowy i nawet nie wyglądał tak pstrokato. Sam w sobie jest piękny, ale nie wszędzie Na tło lepiej zielone stosować.
To mój
być może kancikami nie mogę się pochwalić, ale to ocenicie jutro.....ale za to moge się pochwalić moim przedwczesnym (gdyż urodziny mam w czerwcu) prezentem urodzinowym
mój nowy aparacik...nie jest to co prawda lustrzanka, ale na to mam jeszcze chyba czas