Stawiam na bodziszki.
U mnie magnolia Alexandrina też ma nieliczne kwiaty denerwuje mnie to bardzo bo inne sprawują się bez zarzutu.
Witam Renato wiosennie
Hej Izabelo Mówiłem że się zjawię i jestem
Przeleciałem strony iiiiiiiiii... i magnolia którą widziałaś CUDNA - jak z raju Ptaszek - no cóż ... zebrało mu się na wiosenne amory to musiał się chłopak umyć
A owieczki... zawsze się mi micha cieszy jak widzę kozy, owce, krowy itd. a więc SUPER
Brakuje jeszcze wykończenia....przed komunią chcę ogarnac kamyczki...Potem niech rośnie...
Trzmielinki po prostu mnie wołały...na poczatku sie opieralam ale popytalam dziewczyn ..i są
Nasza przydomowa sarna ostatnio źle skończyła. ..mam nadzieje, że to samotnica byla...
widać ,że zimno po Twojej czapie
magnolia duża i wydaje mi się ,że pąki widzę?..ale czasami to ja widzę to co chce a nie to co jestd
Ja swoje montany oglądam i nadal nic nie widać ...ale u Ciebie znacznie cieplej niż u mnie to masz szansę
Bo Ty chyba najbardziej lubisz spontan. I do tego jesteś pracoholikiem. I to Ci sił dodaje. Mnie niestety spontan na dłuższą metę by zabił, wiec muszę mieć konkretny plan żeby z siłami nad wszystkim wydolic. Ale po co się rozdrabniac z naszymi różnicami i tak mamy wspólne to że chcemy żeby było ładnie. Wrzucaj fot jak najwięcej bo u mnie wiosny brakuje. Jakie rośliny masz pod samą magnolia? Bo ja w tym roku wrzuciłam prymulki i przebisniegi, nie wiem czy dobrze.
Hiacynty u Ciebie juz kwitną-zazdroszcze; ) a pamiętasz moją trzmieline pod jablonka? Odradzalas mi i ograniczylam ja do mniejszego fragmentu na zakręcie. I całkiem fajnie wyszło i między nią będę co roku upychac hiacynty- właśnie na nie czekam.
A szafirki mam z później kwitnących.
Ciemierniki masz koniecznie do zgromadzenia są obłędne. Czekam na Twój kolejny spontan
Siedzimy jak na drożdżach. Kwitną brzoskwinie, ale te wcześniejsze. Czekamy na pozostałe i zobaczymy. Musimy przeczekać te zapowiadane spadki temperatur. W tamtym roku właśnie kwiecień nam załatwił wszystkie. Mieliśmy tylko jabłka. W tym roku jabłonie sa radykalnie pocięte i owoców będzie mniej i jakby miało nie być brzoskwiń to z sadu nie będzie nic. Dlatego niech ta wiosna nie będzie mroźna
A co do magnolii, to ja po doświadczeniach z moimi na obecną chwilę kupowałabym inne.
Popatrz sobie u Kindzi- ona ma Magnolia Yellow River "Fei Huang"- jest cudna, i u Agani- taka z wielkimi kwiatami (nie wiem jak jej na imie) no i zwykła stara odmiana Aleksandrina. To są moje typy.
No i jeszcze jedna- gwiaździsta, ale ta różowa- też jest przepiękna.