Ktzewuszka cudowna kwitnie, piwonie, róże i irysy - zamierzają . Hakuro się zaróżowiła.

Dzisiaj pogoda niezbyt sprzyjająca włóczeniu się po sklepach ogrodniczych, ale deszcz bardzo się przydał. Byłaś na giełdzie? Jaki kolor begonii tym razem?
Dziękuję za możliwość goszczenia w twoim ogrodzie po raz kolejny. Wszystko podrosło, nabrało masy nie wspominając o ciemiernikach w rozmiarze XXXXL. A to dopiero początek tego co czeka w obecnym sezonie. Chociażby te hortensje w donicach pod domem.
Teraz uświadomiłam sobie że nie zwróciłam uwagi na nowe ogrodzenie bo uwagę skutecznie odciągał efektowy "bonzaj" przy wejściu oplatający lampę - dzieło twojego utalentowanego męża. Nie mogę zapomnieć wypasionych, żywozielonych liści pierwiosnków. Co ty im dałaś do doniczek że tak wyglądają?
Moje zdjęcia podobne do tych, które zrobiła Vita ale mam też takie







Zawsze mi się wydawało że ten domek ogrodowy w stylu orientalnym jest po drugiej stronie

Ku pamięci.
Zrobilam dziś małą roszadę na różance.
Efekt jest taki:

Prawa strona różanki;
2 szt artemis
2 szt candelight


Przód przed pergolą
2 szt pomponella

Lewa strona:
2 szt artemis
2 szt ascot
1 szt etiude

Na pergoli
Nn od Aśki - prezent różowa
Nn - się okaże
W pergoli biała na pniu

Moje ostatnie tulipany…

W nocy była burza i wichura. Strat zero.

Za to w dzień wiatr złał mi derenia na pniu.

Nie całkiem.
Zasmarowałam grubo maścia ogrodniczą taką do szczepień i zabandażowałam.
Moze coś z tego będzie bo na razie liście nie więdną.
Widziałam że sąsiad uratował tak złamaną jabłonkę Olę.

W miejscu bandaża ta jablonka ma przewężenie ale pięknie się zrosła.





Jak ten dereń kipnie to bedę mieć dziurę w szpalerze.
W poniedziałek dzwonie do szkółki czy jeszcze mają.

Cześć.

Pobawiłem się troszkę i zrobiłem projekt. System oparty na zraszaczach Rain Bird 3504 i na przewodzie Pe25 na całości. Zraszacze też podłączam na pe25.
Zasilanie będzie doprowadzone też PE 25 z odległości gdzieś 250 m.Ciśnienie 2,8 u źródła (czyli w kranie ogrodowym)
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś na to spojrzał i doradził...
1) Przede wszystkim czy jest w miarę dobrze zaprojektowane?
2) Jak to podzielić na sekcję żeby dobrze hulało?
3) Jaki zastosować środkowy zraszacz? (Może dać inny trzeba?)

Legenda:
- zraszacze na fioletowo
- zasięg na czerwono (oprócz środkowego bo nie wiem czasem czy tu inny zraszacz nie trzeba dać skoro działa w 360 stopniach)
- dysza nr 1 końcowa. Jest najniżej położona i za nią dałem kranik do spuszczania wody z układu
- na razie dysze nr 1,2,7 są na jednej sekcji bo robię etapami i tak wyszło

Bardzo proszę o podpowiedz.
Pozdrawiam
Jakub

Piękne majowe dni pomimo pogodowych incydentów...

Jeden pieris po przekwitnięciu przycięty, drugi musi poczekać na lepszą pogodę.

A tymczasem,
piszę o tym wiele razy. Mam taki sobie aparat. Nie do końca potrafię oddać to co sie dzieję, ale te różnorodne odcienie zieleni i kształtów - napawają mnie niesamowitym spokojem.

Gazony usunięte. Dwa ostatnie muszą zostać, ze względu na ukształtowanie terenu. Oczywiście wiem co zrobić, by je zasłonić. Rośliny przygotowane do posadzenia. Mam nadzieję, że nie będę żałowała tej zmiany



Zrobiło się zimno, co chwilkę pada deszcz i mocno wieje. Praca odłożona...

FB mi przypomniał zdjęcie sprzed 5lat ...moje archiwum porwał kosmos ..tak że tylko zostało mi się ogrodowisko i FB.
Kiedyś

Dziś


Edit pomieszało foty..stare jest w środku

sarenka napisał(a)

Ależ ta wisteria duża!
Pięknie u Ciebie, kolorowo

Dziękuję... To fakt kolorów jest do oporu.
Kocham tę porę roku.

Zamówiłam podpory pod piwonie. Tylko wymiar mi się podał za duży, albo ja albo pan, ktoś się pomylił. Przymierzam do hortensji i będzie idealnie, tak że piwoniom za duże ale hortensji będzie idealnie. Teraz przewlekać gałązki w oczka i ja osadzić. Będzie cudnie stojący bukiet a nie baleron powiązany sznurkiem.

Miesiączek dziś mija od ostatniego wejścia na wizję. Kilka aktualnych obrazków.





W tym roku "okocił się" 1 kwiatek słownie jeden, one.

kasiek napisał(a)

Bardzo udana kompozycja na ławeczce.

Azalia japońska.

Królowa Jadwiga i Bolesław, dalej Calsap i Roseum.

Golden Torch.

Pozdrawiam Was serdecznie

Kochane jestem w niedoczasie, wpadam się tylko pochwalić, że wrócił dzisiaj ze mną do domu Arnold

Myślicie, że będzie mu dobrze w tym miejscu?
Upolowałam też kilka innych roślinek. Piękną seslerie, werbenę, kocimięrki no nie mogłam się oprzeć liatrę kupiłam i rozchodniki. Varelki takie drogie, że musiałm póki co odpuścić. Ale widziałam fajne cisy, byłyby z nich kulki, za niecałe 18 zł. Nadałyby się?
Dwie rozplenice jeszcze na różankę kupiłam. Ceny roślin oj podskoczyły mocno.