Ok w takim razie do rzeczy
Moja parcela z domem wygląda następująco:
Cały ogród podzieliłam sobie na trzy części, które staram się starannie zaplanować, a następnie przejść do realizacji.
I część to front domu, jest to strona północna, cienista i półcienista
II część to bok domu, jest to część wschodnia, również cienista i półcienista ze względu na wysokie drzewa przy ogrodzeniu, które blokują wschodnie słońce
III część to tył domu, część południowa, słoneczna w zasadzie przez większość dnia, z tej strony mamy taras i balkon, tak więc w zasadzie na niej najbardziej mi zależy
Ogród ma spełniać w zasadzie tylko
funkcję reprezentacyjną i rekreacyjną – nie planuję żadnych upraw, natomiast bardzo częste są u nas
przyjęcia na tarasie, dlatego też tył domu ma być zaciszny i zachęcający do spotkań ze znajomymi.
Zależy mi także, aby ogród był
maksymalnie prosty w obsłudze 
niestety pracujemy do późna i na prace w ogrodzie zostaje w zasadzie tylko sobota
No i kolejne założenie, dotyczący wyboru roślin, to cały ogród
ma być w kolorystyce biało-różowo-fioletowej, a ponieważ już jest cała masa drzew iglastych, to raczej nie planuję dosadzać, żadnych iglaków.
Jestem zwolenniczką raczej
ogrodów formalnych, niż nieformalnych, wszystko u mnie idzie pod linijkę (no tak już mam od zawsze

) chciałabym, aby zawsze wszystko miało swoje uzasadnienie, dlaczego jest tam i w takiej formie

Niestety ze względu na wcześniej wspomniane nasadzenia, czasem spędza mi to sen z oczu, rysuję, omierzam, po czym niszczę i zaczynam od nowa
To tyle z teorii i założeń