Anulka, spoznione gratulacje na 700 I troszke koloru



Slicznie posprzatalas. Nie martw sie o trawy, nie powinno im sie nic stac. Trzcinniki wczesnie ruszaja, a reszta w okolicach drugiej polowy kwietnia.

U mnie sniegiem sypnelo i caly dzien jest na minusie, ale prognozy na ten tydzien i nastepny weekend masakra Oby snieg sie utrzymal, bo chyba bym apopleksji dostala, gdybym w tym roku miala znow odtwarzac zasoby zieleniny

Nasze zwierzaki

Mimi



Lili

Ja też czekam
na zakupy...

Ja też czekam
na zakupy...

bociek napisał(a)

Cwaniara, nie zmieniaj tematu na warzywny

Jeszcze Wam pokażę jak przez tydzień urosły te azjatyckie lilie

Tydzień temu



i dzisiaj

A potem, po drodze, 10 km od domu...jest! Pan widlakiem władował do samochodu całe 85 kg kamienia


Kosztowało nas to...29 zł

Ma 45 cm wysokości i niecałe 40 cm szerokości.



M zaczął już wiercić dziurkę...



Łatwo idzie, ale inne wiertło trzeba.
Czyli zaczątek ciurkadełka mamy !!!

Pojechaliśmy rano do tego Bielska, trzy składy z kamieniami obskoczyliśmy...wszystkie zamknięte. Za wcześnie im jeszcze? Delikatnie mówiąc, mieliśmy dość jeżdżenia. Dla poprawy humory wstąpiłam do centrum ogrodniczego tylko po nasionka astrów. Ale przypomniało mi się o kobei i maciejce i...znowu dwie (tylko dwie) lilie kupiłam...czyli mam ok.50 do posadzenia...gdzie je upcham?

Zakupy


takie mam trzy, na dalie


nasionka


lilijki


i nawozy pod tuje i rh

JulkAd napisał(a)

...że też mój o rh nie pomyślał , u mnmie na razie tradycyjnie, buziam na dobranoc

Czekaj, dorośnie Może podpowiedzi dyplomatyczniej trzeba było

Moje hiacynty


Musiałam gumką przytrzymać, gorąco w domu jak w piekle...wietrzę ciągle, a w kominku M pali...

grazyna napisał(a)

Dobrego wieczoru i nocki Kasiu

Grażynko

Marzena2007 napisał(a)

Mrozów nie będzie!!! Odczynione, dopuszczamy -6 stopni!!!

Co jedna to ładniejsza ta czarownica

Bogdzia napisał(a)

Miłego wieczoru Kasiu.

Dziękuję Bogdziu, był miły

JulkAd napisał(a)

Pomimo późnej godziny i ja swojego kwiatka dorzucę....w końcu święto jeszcze trwa



uciekam jednak szybko, odpoczywać trochę...chciałam mieć jutro labę, więc przed przyjściem rodzinki do domu z mopem i ścierką ganiałam

Wieczorem to już z eMem balowałam
Wiesz Julciu, ja teraz jestem ustawiona ze sprzątaniem domów, mój M od poniedziałku na emeryturze, to górnik. Mam gosposia Przed wyjazdem do Pszczyny posprzątał dom w Zabrzu, w Pszczynie nie ma sensu, uzupełnia kafelki, przerabia kontakty, potem, po montażu kuchni, posprzątamy, łącznie z oknami.

Dziś odwiedziłam pobliskie centrum ogrodnicze, coś jak wrocławskie ZC i zakupiłam wielodoniczki pod sadzonki i odpowiednią ziemię pod siew nasion.
Na razie same zioła: estragon, cząber, kolendrę, majeranek, melisę, szczypiorek Mój południowy parapet ma odpowiednią szerokość. Wykorzystałam też ponownie stare doniczki po bylinach Posadziłam do nich szpinak nowozelandzki.
I oto efekt mojej dzisiejszej pracy. Jestem ogromnie ciekawa czy mi coś z tego wyrośnie Na opakowaniach pisało, że wysiew nasion już od marca, więc wysiałam.
Mam jeszcze trochę nasion do wysiewu w kwietniu.





I strażnika postawiłam

ewa004 napisał(a)

Madziu wchodzisz w mój interes
Ja miałam na nim zarabiać na roślinki

O nie...ja nie wchodzę...ktoś mnie w niego wepchnął

Dziękuję Czarownicom za odczynianie mrozów Było mi bardzo miło i dziękuję za prezenty

Dziękuję Czarownicom za odczynianie mrozów Było mi bardzo miło i dziękuję za prezenty

Króliczek i kurka śliczne!!! zagoszczą na Wielkanocnym stole. Wielkie dzięki kochana Czekam na możliwość rewanżu

Zdjęcie dnia

za oknem to chyba wszędzie tak jak i u mnie





w sumie to dobrze, że śnieg spadł bo dla roślin to lepiej, ochroni przed mrozem


rosną kulafonki

Dziękuję Czarownicom za odczynianie mrozów Było mi bardzo miło i dziękuję za prezenty