Przemku, Zbyszkowi nie o to chodziło, ile zraszacz wylewa wody, tylko ile cały system zużywa w ciągu sezonu, a to się oblicza indywidualnie do każdego ogrodu, w zalezności od tego, jaka jest gleba (piaszczysta czy gliniasta) czyli jej przepuszczalność, nasłonecznienie, jakie rośliny rosną i ich wymagania wodne. Ogród świeżo założony i systematycznie podlewany, po jakimś czasie potrzebuje już mniej wody w czasie podlewania, ponieważ gleba jest nawodniona i można czasy skrócić.