Zobaczcie Kochani jakie rewelacyjne sadzonki otrzymałam z ogrodu Kroton:
Szał prawda.
Jeden max. dwa pędy w doniczusi a za każdą zapłaciłam 12 zł. Zamówiłam 5 sztuk plus przesyłka i pękło 95 zł.
Co ja mam teraz z tym zrobić? Chyba zakopię w jeden dołek.
Normalnie szał.
Z nerwów zapomniałam napisać , że to miskant Variegatus- bo będzie ciężko z identyfikacją.
No faktycznie załamać się można co robią nasi rodacy, żeby "wycyckać" drugich rodaków
Zobacz jakie posadziłam w ogrodzie z lustrem, zaraz będę wklejać zdjęcia z sadzenia. I tamte też w podobnej cenie
A tak na tej budowie wspomnę dzisiejszy dzień, fajnie było, wesoło.
Budowlańcy murują mur z klinkieru - dyskoteka na całego . Leciała Eska, słucham jej w samochodzie w przeważającej większości,
dzisiaj znowu nalot inspekcji którą nasłała sąsiadka... co jej się ten dom nie podoba
Danusiu, jak zobaczyłam na początku wątku grujecznika to natychmiast już pomyślałam o ambrowcu! I jest! Obok magnolia - kompozycja gicio!
Brzoza z biała korą! Mniam. I dobierz jarzębinę, proszę (np. z różowym koralem).
A dlaczego platan został umocowany? Dla bezpieczeństwa, bo korona już duża? Ja zawsze się zastanawiam, mocować, nie mocować? Mocuję, bo wiatry są obłędne.
Te szczegóły i szczególiki - dzięki!
Platan ma dość giętki pieniek...a korona duża. No tak falował, że płotek jest konieczny
no obejrzałam dalszy ciąg, jestem pod wrażeniem pracy(porządnej) i nasadzeń, tylko mnie zastanawiają te wkręty w deskach czy będą czymś zasłonięte? a te rośliny, dziewczyny maja rację za pryszcza niesamowite pieniądze się płaci, ja dobrze o tym wiem, co to znaczy uczciwość ludzka pięknie, pięknie, pięknie strzyżone i "gładzone" roślinki a kiedy kończycie nasadzenia? aha ta hosta jest świetna mam w starym ogrodzie, kupowałam do półcienia, kwiatki ma białe, ślicznie wygląda rano ze słoneczkiem( Moon)
Są Aniu specjalne, inne sposoby mocowania takich desek tzw. clip, wtedy to wszystko jest ukryte, jednak stosowanie tego sposobu powoduje, że deski pod wpływem różnicy temperatury i wilgotności w naszym klimacie tak "pracują", kręcą się że wszystkie mocowania puszczają i potem i tak trzeba wkręcać nowe wkręty. Teraz więc, mądrzejsi o to doświadczenie robimy tak i jest to zgodnie ze sztuką. Jednak używamy lepszych wkrętów - ze stali nierdzewnej.
Na koniec wszystkie "wiórki" wokół wkrętów zostaną poczyszczone papierem ściernym i będzie pięknie. Na koniec olejowanie olejem który zabezpiecza przed płowieniem drewna.
Wszystko pokażemy.
Wkręty są wkręcane "pod linijkę" i mało widoczne. Można je zamaskować jakimś.. czymś (zabrakło mi słowa) co jest koloru drewna.
Zaraz wgram nowe zdjęcia, a działo się działo.
Powstał brzozowy lasek ( z himaljskich brzóz) z trawami i wrzosowiskiem
Tuje podlej i opryskaj. To korzenie są zaatakowane najbardziej. Ja bym wyjęła je do donic, obcięła co chore. Przy okazji ptrzyjrzyj się korzenim czy są czarne czy są jakieś białe młode wypuszczone.
A ziemię wybierz i daj nową. Posadź nowe tuje a tamte chore ratuj z dala od nich.
Można zrobić betonowe plastry do chodzenia po trawniku. W jeszcze mokre odciskamy duże liście np. hosta, rabarbar i wysychają a liść się utrwala i mamy oryginalny "kamień" płaski.