Tu masz z kolei brzegi strumienia obsadzone z jednej strony na jednym poziomie, a z drugiej pobudowane tarasowo murki

dzięki.
I ja mam cos dla Ciebie, Aldonko...

wczoraj były WALENTYNKI.....

zatem wszystkim życzę duuuuuuużo miłości na co dzień!!!!!!!!!!!!
bo najważniejsze to KOCHAĆ I BYĆ KOCHANYM....

witam Was Aniu, Basiu, Gosiu......
narzędzia zakupione....więc zakupy udane...

tylko gdzie ta wiosna.....???????

Kładziesz betonowe lub kamienne progi i masz mini wodospad, spiętrzenie wody




W pobliżu ustawiasz ławkę

Celina napisał(a)



i liliowce


Cud -malina. Sprawdzę tę strone o liliach .Moze coś jeszcze dokupię.?
na bank dokupię!

Ten jest niezwykły. Znasz nazwę Irenko?

Brzeg cieku bardziej na dziko (parzydła), pokrzywy, kaczeńce i kosaciec żółty

Ale ja pisałam, żeby tą dużą ( żółtawą) tuję w "trzy kulki" ( nie ma obok nic wyższego) machnąć a z niskiego jałowca bonsai. I tzrmielinę z prawej też "obkulkować" i małego iglaka za nia także O, tak:



Nie będzie dobrze?

Brązowe turzyce (Carex flagellifera), Hakonechloa macra "Aureola) i bodziszki (Geranium) okryją glebę

Dołączam do Irenki - wspólnymi siłami odgonimy niemoc. Znalazłam u siebie taką fotkę. Pozdrawiam

Hosty i Hakonechloa macra Aureola. to o czym mówiłam wcześniej



Plus miskant Morning Light i naparstnice

Raczej poszerzaj teren łagodnie na boki, tak meandrując nieregularnie żeby rabata tak jak rzeka "leciała' a nie jak rów melioracyjny.
Zbierz te górki ziemi żebyś nie leciała na łeb na szyję do rowu.

irena_milek napisał(a)

Basiu, to ja z kwiatkiem na odczarowanie niemocy!

Chyba pomoże
A jaka to odmiana, Irenko?

Aniu, Haniu, Basiu dzięki za kwiatuszki. Dla Was incarvilla - długo kwitnąca roślinka. Warto ją mieć.

Ten strumień płynie przez środek osiedla mieszkaniowego kaczki czują się tam doskonale.



Kaczki chodzą pod szkołą, dzieciaki miały właśnie lekcję, ale widać że niczego się nie boją.

Bożenko śliczne zdjęcia zrobiłaś, jak one teraz kolorowo wyglądają i zdobią niczym kwiatki w tym biało- beżowym teraz świecie. Ja też ciągle wiosny wyczekuję, jak chodzę po sklepach to tak wiosennie już jest wszyscy coś tam poszukują do ogrodu, to nasionka to nawóz, czyli zaczyna się dziać powolutku. Buziaki zaległe za walentynki przesyłam