A miało być tak pięknie....
22:34, 09 sty 2013
kostrzewę owczą miałaś?
Ja mam swoje kilka lat, są ładne, ale nie daję im kwitnąć, bo inaczej zrobią się brzydkie ( ścinam pędy z kwiatostanami, albo golę całe na krótko). No i jak robi się dziura w środku kępy, to trzeba ją=kostrzewę wyciągnąć i podzielić -tak co 2-3 lata pewnie.Po zimie tez trzeba je mocno wytargać z suchych źdźbeł.
I nie można ich sadzić za blisko siebie, bo zrobi się ścisk i bałagan. Najładniej jak widać oddzielne kępy
Kostrzewy nie lubią tez mieć za mokro i są ładniejsze bez nawożenia.
Mam zdjęcie swoich, z sierpnia.
i z grudnia, w innym miejscu- zimą też są ładne
Ja mam swoje kilka lat, są ładne, ale nie daję im kwitnąć, bo inaczej zrobią się brzydkie ( ścinam pędy z kwiatostanami, albo golę całe na krótko). No i jak robi się dziura w środku kępy, to trzeba ją=kostrzewę wyciągnąć i podzielić -tak co 2-3 lata pewnie.Po zimie tez trzeba je mocno wytargać z suchych źdźbeł.
I nie można ich sadzić za blisko siebie, bo zrobi się ścisk i bałagan. Najładniej jak widać oddzielne kępy
Kostrzewy nie lubią tez mieć za mokro i są ładniejsze bez nawożenia.
Mam zdjęcie swoich, z sierpnia.
i z grudnia, w innym miejscu- zimą też są ładne