Podoba mi się pomysł z tą przedłużoną rabatą zamiast wiaty... Tylko rodzice muszą sie zgodzić na rozebranie - ale tu można by już posadzić trochę roślinek i zazielenić
Ania pisała, że z funduszami krucho - kostka jednak chyba trochę kosztuje
A może trochę powiększyć ten trawniczek w stronę domu - pod te schodki - a ułożyć na nim ścieżkę do chodzenia "suchą nogą" ? wyobraźnia u mnie kiepska, ale tak mi się pomyślało. Ścieżka mogłaby być z kamienia albo np. z kostki ale takiej wielkości chodnikowej tylko gładkie (pokazałabym o co mi chodzi ale mi przysypało Moment - mam takie zdjęcie (już na ogrodowisku) gdzie ciut widać... mało no ale cuś...
taka zwykła ale nie wygląda źle. Może taką dałoby się wyłożyć plac. Tak na przykład - to tylko takie luźne pomysły, może któryś się przyda choć ciut. Pozdrawiam
Bukiet to Amber Queen.
Dr. J. jest w słońcu, z czasem może urośnie dla niego cień
Louis w słońcu, tak lubi
Mówisz zapach.... jedną mam posadzoną przy ganku tak aby siedzieć w fotelu i napawać się jej wonią
Tak wygląda wejscie do domu. Postawiłam roslinki, ale i tak denerwuje mnie ogólna " betonowość" , której winowajca jest szara kostka .... Może macie pomysły,sposoby jak rozweselić, "ocieplić" to miejsce?Bardzo ważne- ściana przy której stoi ławeczka to pólnoc, nigdy nie dociera tu słońce. Może dobrym rowiazaniem byłoby poustawianie różnego rodzaju/ wysokosci donic ? Ale co oprócz funkii mogłabym dać do pełnego cienia?
No, jednak mimo google chrome muszę sie polubić z ImageShackiem, trudno ...
Kolejna fotka, początek tegorocznej zimy, widok z tyłu domu. Jak widać, jest tu jeszcze duuużo do zrobienia.To "koło" na trawniku zostało po baseniku dzieciecym. Planuję w tym miejscu( skoro trawa i tak się " wyżarła" małą altankę ][/img][