Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Norweski ogródek... 13:43, 15 gru 2012


Dołączył: 19 maj 2012
Posty: 1168
Do góry


ogrodoweimpresjejolki 13:36, 15 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
jotka napisał(a)
Odwilż, chlapa, spadek ciśnienia, ... nawet druga kawa niewiele pomaga



U mnie tak samo
Kawa tylko jedna,ale zaraz po obiadku będzie powtórka.
Pozdrawiam
Ogrodnik Mimo Woli cd 13:33, 15 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
[



Aniu Co to za trawa? I jak długo trzeba czekać aby była takich rozmiarów jak u Ciebie?

Moje poletko 13:29, 15 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Celinko Ty pewnie masz dziś imieniny więc wszystkiego najlepszego Ci zyczę i by Cię nadal nie opuszczało Twoje poczucie humoru.



Dziękuje Bożenko
Ogród w budowie - nieustającej 13:10, 15 gru 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
Gabriela napisał(a)
Trzy rodzaje cytrusów


Te 24 metry kwadratowe ciągłego lata, to jak sen świąteczny

Ogród w budowie - nieustającej 12:57, 15 gru 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Początek wianka nr 1 - kapie od złota





Ponure okno firmowe:




KONIEC
Ogród w budowie - nieustającej 12:49, 15 gru 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Pojedynczymi kwiatami zakwita gardenia, nawet jeden taki kwiat perfumuje całe pomieszczenie:



Złocień na kiju udaje, że dalej jest lato:





A tu takie coś



Lecę w kulki... 12:42, 15 gru 2012


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Do góry
Aniu ja również dziękuję za przemiłe przyjęcie w tak świątecznej atmosferze. Jesteś mistrzynią dekoracji, potrafisz stworzyć niesamowity nastrój i świetnie gotujesz, wszystko było pyszne

Ewuś, Anitko dziękuję za wspólnie spędzony czas, miłe rozmowy i za prezenciki. Dzisiaj mnie szczęka boli od wczorajszego śmiechu

A to przepyszne lukrowane pierniczki Ani, mniam

Ogrodnik Mimo Woli cd 12:40, 15 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
vita napisał(a)
Ciekawą masz tę rabatę, w ciągu jednego sezonu tak bardzo się zmienia.
Dwie różne w charakterze ławki z możliwością obserwowania różnych stron ogrodu.

a tutaj masz dobry początek na kolorystyczną aranżację. Kolor lilii i akantu. Żółć liliowców z tej konwencji się trochę wyłamuje.




Miłej soboty życzę

Tak to rozplenica.... Rozpycha się i ławeczka dla nas do czerwca, a od czerwca.. już dla niej...

Żółty z jasnym różem mnie drażni... nie wiem czemu, ale nie lubię tego połączenia...

Do towarzystwa dla akantu kupiłam takie lilie... zapomniałam jak się nazywa muszę poszukać.. bardzo trudno coś skomponować z jej kolorem... ich kwitnienie powinno sie zazębiać w czasie... ale tych lili był pierwszy sezon, wiec trudno uznać coś za pewne.. zobaczę w tym roku..


Ogród w budowie - nieustającej 12:28, 15 gru 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
A jak o wilku, czyli o mojej szklarence mowa, to trochę zdjęć owocowo-kwiatowych, bo u mnie wieczne lato na 24 metrach kwadratowych.
Czasami przełamane zimą, jak się popatrzy przez szyby:



Zakątek środziemnomorski:
Trzy rodzaje cytrusów





A tu matecznik lawendy, tej której sadzonki niektórzy z ogrodowiska mają, myślę że jest równie atrakcyjna w ogrodzie jak werbena:



Ogród w budowie - nieustającej 12:16, 15 gru 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Żeby nie było, że autor się leni, to też upiekłam. Właśnie "łapią wilgoć" w szklarence.
Miód to jednak niesamowity konserwant. Kiedyś przez przypadek zostawiłam trochę piernikowego ciasta w chłodnej spiżarni w garnku i... zapomniałam o nim. Po czterech miesiącach, kiedy je "odnalazłam" upiekłam z niego pierniki w kwietniu i były pyszne, mimo że ciasto zawierało masło i jajka, nic się złego nie podziało.
To chyba była prawda, że dawno temu jak się rodziła panna, robiło się piernikowe ciasto, zakopywało w ziemi i piekło z niego piernik jak wychodziła za mąż.





Ogród w Alei Lipowej... 12:15, 15 gru 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Juzia zawsze, nawet we śnie

jeszcze na szybko wstawiam "świecę lodową" w lampionie z szyszkami, bedzie pasować do misy





no i pędzę dalej
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 12:11, 15 gru 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dzisiaj mam taki bukiet, kolory w pękach. Też ładnie?







Czy one naturalnie mają tak mocne kolory?
ogrodoweimpresjejolki 12:09, 15 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Odwilż, chlapa, spadek ciśnienia, ... nawet druga kawa niewiele pomaga

Kondziowy Ogród :) 11:56, 15 gru 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Konrad - ode mnie już kwiatuszek, bo wieczorem mnie nie będzie, a nie chciałabym się spóźnić Gratuluję! Zaraz 400 będzie - przy realizacji ogrodu - na mur beton!
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:49, 15 gru 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
Ciekawą masz tę rabatę, w ciągu jednego sezonu tak bardzo się zmienia.
Dwie różne w charakterze ławki z możliwością obserwowania różnych stron ogrodu.
Ta, od strony trawnika, z trawami wygląda bardzo stylowo. Zaczyna jej brakować miejsca.
Wielkość tej rozplenicy (bo to chyba rozplenica?) zadziwia!

asc napisał(a)


a tutaj masz dobry początek na kolorystyczną aranżację. Kolor lilii i akantu. Żółć liliowców z tej konwencji się trochę wyłamuje.

asc napisał(a)


Miłej soboty życzę
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 11:40, 15 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Dzisiaj mam taki bukiet, kolory w pękach. Też ładnie?





Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 11:09, 15 gru 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Drogie dziewczyny: Aniu, Ewo z córką, Sylllwio! To ja Wam dziękuję za przemiłe spotkanie i prezenciki

Dziękuję przede wszystkim gospodyni Ani S, która po prostu jest niesamowitą osobą. Zrobiła dla nas wspaniałe przyjęcie wigilijne, przygotowała tyle smakołyków i niespodzianek. Stworzyła tak niezwykłą, świąteczną atmosferę, że nie chciało się od niej wychodzić I jak tu nie lukrować ? No nie da się. Ja jestem zachwycona Anią, jej osobowością i talentem. Aniu jesteś do schrupania

No i w końcu się wyluzowałam, mam nadzieję, że nie za bardzo? Bo dziewczyny Ewa i Sylllwia przecież mnie nie znały. Jedno jest pewne. Na pewno nie można powiedzieć o mnie, że jestem wycofana (nie mylić z zacofana )
W takim cudownym gronie fantastycznych 4 kobiet świetnie się wczoraj bawiłam Siebie nie liczę, bo Ewa przyjechała z dorosłą córką Piękną, mądrą, ech no i taką młodą .... Ewo, macie cudowną wieź, to widać i czuć


A Ania biedna zarwała przeze mnie 2 noc z rzędu. Nie mam litości , ale chłopaki, zwłaszcza te młodsze nie mogły się ze sobą rozstać Piotrek dziś rano chwalił jedzonko i pierniczki. Chciał mi zjeść Twoją niespodziankę Ledwo uratowałam









Buziaki
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:50, 15 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
A dla miłośników lilii - lilie z rabaty trawiastej Jeszcze są inne.. ale małe wiec czekam aż urosną..
Podoba mi się połączenie traw z liliami Lilie kwitną w rożnych okresach..tak, że przez ponad miesiąc jakiś kwitną.. i dodają koloru
04.07.2012




15.07.2012


25.07.2012

Ogrodnik Mimo Woli cd 10:46, 15 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wszystkich pozdrawiam..bez wyszczególniania..... Troche pobiegałam u Was i biorę się za porządki w domu, bo chałupa od tygodnia byłą w zapomnieniu, a przy piesku to niestety się trochę szybciej bałagani.
Robiąc kawę zaobserwowałam atak jastrzębia pod oknem kuchennym..3 metry ode mnie... drań opierzony i niewyskubany.... miałam iść po aparat bo obserwowałam jak ładnie sikorki i wróbelki stoją w kolejce do karmnika i jak maja to wszystko uporządkowane, wcale nie chaotycznie.. i tak to sobie obserwowałam. I nadleciał jak zjawa, duch, zaatakował te drobne ptaszki (poluje nie tylko na duże... może to nie jastrząb????) na pergoli.. i odleciał na choinki u sąsiadki.. nawet nie wiem czy coś złapał, bo tam gąszcz gałązek wiciokrzewa..... Drań, skurczybyk....... buuu wiem prawo natury.... ale takie widoki smucą..
Evchen..to nie trawa pamapasowa.. to miskant ...zapomniałam jaki, ale już ustaliłam nazwę.. poszukam.. wiosną .... miskant nie wymarza, jest bezproblemowy i ładny.. a pamapasowa to kapryśna panna.. po co mi taka.
To jest moje okno.. i po lewej wiciokrzew.... wpadł w ten gąszcz.... nawet i 3 metrów do tego nie było.. myślałam że w załamaniu domu, pod oknem będą bezpieczne....


I trafki dla tych co je lubią





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies