jest tempy, na szczęście nie kosztuje majątku. widziałam też z v-g taki obrotowy z gumową rolką, ale tamten kosztuje sporo coś ok 250zł i narazie zrezygnowałam tymbardziej że jakoś nie przywiązuje się zabardzo do obecnego trawnika bo na wiosne chcemy robić nawadnianie
ja nie byłam zadowolona z fiskarska i kupiłam WG i jestem zadowolona, ale wciąż czekam na jakąś inicjatywę sprowadzenia angielskich noży takich jak ma Danusia
próbowałam, ale Ci którzy sprzedają je na ebayu nie chcą wysylać do PL, próbowałam też przez znajomą, ale zaczeła się wykręcać więc nie nalegałam
Inicjatywa już jest, poczekajmy chwilkę będzie dobry prezencik pod choinkę i wcześniej
Iwonicki jałowiec od lat dziesięciu,nie myślał wcale o cięciu.
Aż przyszedł na niego czas......
Gospodarz chce zmienić ogrodu wygląd,
Trochę powietrza od samej bramy trzeba dać!
a tu taka podkasana piękność,od dołu wyłysiała!
Co z tobą zrobić?Ogrodowisko,radź!
Powiada Zbyszko:,,Jałowcze!
Pozwoliłem tobie rosnąć wszerz,więc się nastroszyłeś niczym jeż,
wciąż tobie terenu mało i mało,rozkładasz na trawniku zielone ciało,
do słońca swoje gałązki wznosisz,i o dobrą ziemię ciągle prosisz.
Dobra ziemia? Dobrze tobie mówić,Niestety muszę tobie odmówić,
Musisz skrócić swe bokobrody,
takie formy już wyszły z mody.
Dziś trend jest taki,że na ,,chińczyka" tnie się iglaki.
Lub Japonią zauroczeni ,,bonzaj" przycinamy od samej ziemi.
Twoja korona tobie zostanie,ale niestety wygolimy ci ramię,
a i przy ziemi co nieco uciąć trzeba,zanadto żeś się rozrósł!
Milcz! Taka jest potrzeba!
Ogrodowiskowi spece od trawy,zieleni zjadą tu niebawem!
Nie waż mi się chmurzyć!
A co się utnie,już nie da się wydłużyć!
Więc cicho bądź,i bez szemrania znieść musisz ,
to,o czym decyduje moja kompania.
A jak się skończą twe postrzyżyny,
może zobaczysz swe zdjęcie w gazetce gminy?
Ale o jednym wiedzieć musisz- dzięki internetowi
O twych postrzyżynach wiedzą wszyscy moi znajomi.
Zachowuj się godnie! Wstydu mi nie przynieś!
Bo zjadą goście z Tarnowa,Warszawy-
I twoich protestów nie jestem ciekawy!"
Wszyskie nasze spotkania mają swoje wątki, a Zbyszek ma film. Jednak abyśmy mieli wszystko w komplecie pozwoliłam sobie stworzyć ten wątek i dać link do tematu i zdjęć.
Zapraszam do przypomnienia sobie tych chwil.
Tutaj się zaczyna "Zbyszek" od lepienia pierogów
Pozdrawiamy także i czekamy z niecierpliwością na dalsze relacje. Twój ogród budzi dużo entuzjazmu i zaitreresowania. Pokazuj jak najwięcej i pisz, będziemy czytać.