A ja , jak przystało na rasową ogrodniczkę się nie opylam tylko pracuję na całego Dziś się zorganizowałam, bo liści naspadało z buka to i chwyciłam za grabki i pokazuję, że nawet w grudniu jest co robić Nie przymierzam kreacji sylwestrowych, a rękawiczki robocze Otóż zagrabiłam trawnik najpierw, zdjęcia ogrodu w fazie roboczej
zapytam za Madżenką, czy to jest zima? choć mnie pasuje piękny słoneczny poranek przypruszony pudrem, ehh jak pięknie ! cisza zagłuszona jedynie panią D.Krall, kawa, spokój, brak pośpiechu.....to lubię