Kiermasz był wspaniały i tłoku nie było (w piatek) Ostatniego dnia na pewno była wyprzedaż stosisk. Zauważyłam wielki stożek cisowy (trochę krzywy) za 160 zł (była cena na nim)
Jeśli Cabaret mi się nie spodoba, pójdzie na ulicę
Ja też mojemu daję następny rok, a będzie to jego trzeci u mnie, w tym roku ma tyle samo odrostów co w zeszłym i jest niższy, inne trawy szaleją a cabaret się ociąga.
Danusiu piękne zmiany, choć maleńkie w porównaniu do całości. Miskant Cabaret kupiłaś całkiem spory, chociaż powiem Tobie, że jest to jeden z wolniej rosnących i ma późny start wiosną przynajmniej u mnie. Miskant variegatus przy nim to wariat. Nigdy nie łączyłam ich z hortensjami, ale widzę że te biało paskowane pięknie przy nich wyglądają, dobrze by wyglądał również miskant morning light, ale ten jest bardziej delikatny i musiało by go być kilka sztuk dla efetu.
Ten planuje akurat jeden Prawdopodobnie w żwirku pod lustrem i bez hortensji jednak.
Większych zmian niestety nie da się już przeprowadzić.
Ładny ogród i super taras. Bardzo mi się spodobał pomysł ze spaniem na tarasie - już mi się tez taki marzy.
Oglądałam Twoje zdjęcia z zapartym tchem i czekałam kto pierwszy zwróci uwagę na dużą ilość szmat w ogrodzie i kiedy wreszcie padnie hasło, by ją usunąć. I jest - sama szefowa!
jak mi się to podoba:
Mnie także - nasadzenia, ale widzę "szmatkę" - ja bym ją usunęła Koniecznie, wystająca bardzo szpeci rabatę, a o wadach nie wspomnę
[Mnie także - nasadzenia, ale widzę "szmatkę" - ja bym ją usunęła Koniecznie, wystająca bardzo szpeci rabatę, a o wadach nie wspomnę
Oj, czekałam kto pierwszy zauważy no i dostało mi się od czujnej szefowej. Już parę dni temu wytłumaczyłam się na wątku o macie ogrodowej, po prostu przy mojej powierzchni bez takiej "pomocy" trudno byłoby utrzymać ogród. Szkółkarze w swoich ogrodach pokazowych też ją stosują. Bez maty posadzone jałowce i irgi po prostu ginęły w trawie i wszelkich chwaściorach. Ten kawałek maty na zdjęciu jest tylko na tym trójkącie, rosną w nim właśnie jałowce płożące i kulista tuja a wiatr zwiewa korę, mimo że rozłożona jest grubą warstwą i trzeba poprawiać. Nie mam złych doświadczeń z matą i roślinami, przynajmniej do tej pory.
To nieprawdopodobne - u mnie nie byłoby szans na takie kamyczki - wciąż jeszcze za dużo chwastów, m.in. powoju, który przebił się nawet w kamieniu na podjeździe, mimo, że tego kamienia jest ok.40-50cm i jest ubity - to koszmar. Może kiedyś doczekam się tego, że wytępię te paskudy łącznie z perzem ...
U Ciebie pięknie to wygląda - wszystko idealnie skomponowane, zadbane. Ładnie wygląda fiolet przy bieli. Właśnie ostatnio pisałam u mnie, że jak już jakieś połączenie z bielą to fiolet lub niebieski