Zaprzyjaźnione stoisko Art Plants i Czarek - prowadzi centrum w Starej Wsi k. Nadarzyna - Myszorek i Greglis oraz Kasia znają dobrze Czarka jeździmy tam wspólnie.
To fajne centrum blisko naszej strony W-wy. Oprócz roślin mają nawozy, narzędzia i mieli też cudowne hortensje, które mam w wysokich donicach przy wejściu. Są też podłoża.
Szukałam w internecie luster zewnętrznych ale pan którego znalazłam nie raczył podjąć się tematu więc wzięłam innego wykonawcę, co mi robił lustra w łazience
Ono wygląda tylko na czyste i stąd moje przekonanie o małej pracochłonności.
Było myte wiosną po zimie i potem na 2 lipca. Teraz poczeka do jesieni. 3 razy w roku to wystarczy.
Nie no. Na 3000 tyś za krzew to mnie nie stać. Nawet gdyby było to musiałabym sie mocno zastanowić
Płochocińska tez jest blisko - skoczę tam któregos dnia.
I jeszcze sprawdę tą szkółkę na Serock.
Ale chciałabym jeszcze ponowić pytanie o odmianę, by skorzystać z tej rady:
Nawet na tą okazję kupiłam sobie katalog roslin w jednej ze szkółek, by miec przed oczami to o czym piszę.
Która z odmian by się nadawała na takie nasadzenia? I by nie miała trujących owoców?
Taxus media 'hicksii'
taxus media 'Virdis'
taxus media 'Wojtek'
taxus baccata 'fastigiata' ?
A może ten "główny"/wysoki z jednej odmiany a te dookoła z innych odmian? czy to byłoby już za dużo wprowadzanego chaosu?
ps. na imie mam agnieszka, ale zwracanie się do mnie per "kuro' nie przeszkadza mi
Czy możesz Sebciu dokopać się do zdjęć z choroby i pokazać co robiłeś po kolei i zamieścić to w odrębnym wątku typu "Postępowanie w różami w przypadku mączniaka"
To bardzo będzie potrzebna porada. Z góry dzięki
Jest to lustro tzw. łazienkowe, odporne na wilgoć i najgrubsze jakie było możliwe. Nic się z nim nie stało po zimie, więc jestem dobrej myśli. Powinno być zamocowane we wnęce, żeby woda nie miała możliwości dostać się za lustro. Moje jest pod gzymsem.