Świetne Hanuś
Niech tak będzie też się zgadzam bardzo fajne stwierdzenie na koniec
Zawilce w gotowości jak wojsko czeka na ciepły czas spokojnej nocy ...
Kasiu , ja zdecydowanie nabrałam jakiegos pałera.
Ciągle cos dłubię. Też myślałam, że weekendowa aura odstraszy mnie od ogrodowania. Sama się zdziwiłam, że zabrałam się za robotę, a poszłam tylko wyrzucić resztki do kompostownika.
I jakoś poszło.
Nawet w domu mnie nosi. Od kiedy zaczął sie karnawał robię chruściki i pączki
Taak, u Ciebie wśród tych drzew cyklameny będą pięknie wyglądały. Sadź, sadź koniecznie
Tadaam! Róże dotarły!
Wystawiłam na dwór, co się mają w domu suszyć.
Oby tylko przestało padać.
z filmików o sadzeniu róż wynoszę że muszę bardzo mocno przyciąć górę, zostawić tylko jakieś 7-10cm od szczepienia oraz przyciąć korzenie, chyba głónie te dłuższe, słabe. Upchnąć w dół i przydeptać. Znów - taka ciapa u nas że nie ma sensu podlewać.
Wszystko siedzi w podgrzewanym propagatorze do czasu wypuszczenia liścieni z ziemi. Czyli podkiełkowuję na waciku, potem w ziemię i jak z ziemi się wysuną daję w chłodniejsze, jasne miejsce.
Nadeszła ta faza zimy za którą ogrodnicy raczej nie przepadają czyli mroźne noce bez pierzynki ze śniegu. Mam nadzieję, że judaszowiec da radę bo go nie okryłam tylko kopczyk z kory zrobiłam na bryłę korzeniową. Część róż sadzonych na jesień mocno oberwała, czeka je konkretne cięcie.
Z kronikarskiego obowiązku wspomnę tylko, że w niedzielę wysiałam trochę jednorocznych i obcięłam seslerię która już była całkiem mocno zielona.
Kupiłam sobie 4 sztuki pięknych ciemierników i nabyłam cebule lilii martagonów. Powoli się szykuję do nowego sezonu.
Jeden z ciemierników, czekam jeszcze na pozostałych kwiaty. Oczar się powoli budzi.
A ten wilczomlecz mnie zachwyca, muszę go rozmnożyć.
Cudne są❤️ ten jasno różowy podobny trochę do mojej Diany Ja w ogrodzie jeszcze nic nie robiłam, jeszcze jest na to czas.. A z małym dzieckiem to bardzo dobrze wiem jak to jest dlatego bardzo dobrze ciebię rozumiem Mój syn miał 2lata jak zaczynałam pierwsze nasadzenia w ogrodzie tuje, horty, oczy musiałam mieć wszędzie dookoła
Klaudia ja to bym zrobiła na środku jedną dużą prostokątną rabatę lub jedną dużą w kształcie L.A gdyby to była moja działka to zrobiłabym dużą owalną,bo takie lubię Rób co ci w duszy gra
Patrzę na prognozę pogody i widzę, że w najbliższych dniach zero prac na zewnątrz.
No nic to, w końcu mamy luty, nieprawdaż?
Póki co ograniczam się do podsypywania jedzenia moim latającym współlokatorom.
Nadmiar ogrodowej energii kieruje mnie niestety do tych wszystkich miejsc, w których z kubkiem kawy, pod kocykiem, mogę oglądać sadzonki.
Oglądać i …zamawiać.
Przypomina mi to dowcip znaleziony swego czasu w internecie.
Jeżeli uważasz, że twoja żona wydaje za dużo pieniędzy na kosmetyki to módl się aby nie założyła ogrodu…
Jolu, no właśnie te ogrody wydaja mi się takie bałaganiarskie. U nas większość ogrodów jest mimo, że ma masę roślin, ale jakoś mimo wszystko uładzone, bardziej eleganckie. Chyba więcej czerpiemy z ogrodów angielskich.
Teraz siedzę i namiętnie oglądam serię Wielkie angielskie ogrody z Carol Klein. Co za cudne miejsca pokazuje.
Oczywiście, że nie żałuję, że zobaczyłam ogród Foerstera. Zawsze to nowe doświadczenie. Tak samo jak ogrody prywatne. Po prostu utwierdziłam się w przekonaniu, że nie mamy się czego wstydzić.
U nas tez trzeba rozpocząc dni ogrodów otwartych, żeby wszyscy mogli je podziwiać
Może trzeba sobie zapisać to centrum ogrodnicze. Może kiedyś znowu pojadę?
Nie, no oczywiście, że tak. Po prostu z całego ogrodu Foerstera te cieniste zakątki mi się najbardziej podobały.
Tarciu, mam to szczęście, że znam się z Jolą od wielu lat i mogłam śledzić na żywo jak ogród się zmieniał. No i podziwiam te przemiany. Bardzo chciałabym być częściej u niej. Szkoda, że jednak to kawałek drogi ode mnie
Gosi bardzo chętnie. Myślałam, właśnie o tym kiedy najlepiej tam pojechać. Możemy się jakoś zmówić bliżej czerwca
Ja zostawiłam swoje nowe nabytki na tarasie pod zadaszeniem, ale nie wyjmowałam ich z tekturowych opakowań. Myślę, że im nic nie będzie. To są rośliny przedwiośnia. mróz im nie straszny, jeśli juz jakiś czas stały na dworze.
To sa rośliny świetlistego cienia. Najlepiej im pod drzewami liściastymi, bo kiedy kwitną lubią mieć więcej słońca. Ja posadziłam pod sosna i nie wiem, czy to był dobry pomysł, bo mają tam mało słońca, bo nie tylko sosna, ale i żywopłot je zasłania. Te, które teraz kupiłam będa rosły pod orzechem. Zobaczymy jak im bedzie.
Pod nogi przy sadzeniu daję liściastą ziemię. I najważniejsze nie posadzić za głęboko. Bulwki muszą być prawie na wierzchu. Te z doniczki sadzimy na takiej samej głębokości co w doniczce a nawet można wyżej.
Mimo, że w weekend wiało jak ... wyszłam na trochę do ogrodu i nie żałuję, bo mimo wszystko nie było az tak źle. Jednak mój żywopłot robi swoje. Nawet się zgrzałam w sobotę bo w końcu przesiałam kompost. Już nie miałam gdzie składować wyciętych suchelców. Mam 3 worki kompostu
To w sobotę
Za to w niedzielę udało mi się oczyścić rabatę przy tarasie
U mnie na razie eliminacje Zdecydowanie za dużo odmian, a za mało miejsca. Pewnie poczekam do końca lutego i dopiero wtedy wysieję.
Dziś kolejna tura wybrana. Jestem coraz bliżej
8. Sart Roloise - BELGIA
Jest pełen słodkiego, owocowego i złożonego smaku z odpowiednią kwasowością, zawdzięczając swój tropikalny profil smakowy swojemu pochodzeniu. Jest to skrzyżowanie pomidora White Wonder, który nadaje słodkie nuty ananasa, i pomidora Baby Blue, co wyjaśnia głębokie indygo-niebieskie pociągnięcia pędzla na ramionach!
9. Honey Moon F1 - FRANCJA
Wczesny, plenny, malinowy. Ma być odporny na wiele chorób. Przeznaczony do uprawy pod osłonami.
10. Pink King/VP1 F1 - HOLANDIA
I znów szklarniowy, wczesny, plenny.
11. Alice’s Dream - POLSKA
Krzyżówka Zbigniewa Pawluczuka z Pomidorowa Dolina. Piękny i wyjątkowo smaczny. Owoce wielokolorowe – odcienie żółci, czerwieni i pomarańczy nakrapiane mocnymi, bordowymi i czarnymi prążkami. Zbiera cudowne opinie na całym świecie.
12. Złoty Ożarowski - POLSKA
Średniowczesny, plenny, odporny pierwszy polski żółty pomidor. Skusiłam się na niego przez pana z kanału @ogrodniknewstv na YouTube
13. Bycze Rogi Opalka - POLSKA
Plenny, smaczny, niezwykle aromatyczny. Jeden z najlepszych typu pasta.
Prawdopodobnie nasiona tej odmiany zostały przywiezione do Stanów Zjednoczonych przez polskich imigrantów - Opałków - na początku XX wieku.
14. Polish - POLSKA
Jedna z ulubionych odmian Sławomira Białobokiego. Spore, mięsiste, różowe befsztyki o cienkiej skórce. Mimo tego nadmiernie nie pękają. Smak wyśmienity.
Mam pytanie natury technicznej. Jak wygładzić i czym wygładzić takie nierówności na szpachlowanych ubytkach? Tutaj je chyba widać, powyżej kontaktu.
Mam małą robótkę do wykonania, nie wiem jak się zabrać do tego. Podpowiesz?
Próbowałam papierem ściernym, z marnym efektem.
Ciemierników nigdy za dużo
Nie kupuję już cebul tulipanów ,bo albo nornice,albo grzyb... tylko inwestuję w niezawodne ciemierniki uwielbiam je! ciemiernikoza trwa
Szkoda, że są drogie,bo bym więcej kupiła.
Poczekają na sadzenie ,bo dziś kolejna mroźna noc.