Barbaro a co to? Czy to grzbiet wieloryba się wyłonił za domami na pierwszym zdjęciu ? Piękne niebo nad twoją krainą.A u mnie w ostatnich tygodniach tyko może kilka razy zrobiło się jaśniej i to na godzinkę.Niebo zasnute cały czas.Gdyby nie śnieg to by było bardzo przygnębiająco.
To chyba o te moje panny chodzi, tak?
Mam dwie, ciemną i jasną. Teraz jasna stoi na innej rabacie.
Kupione niedrogo na giełdzie staroci, wzrost +- 0,5 m, bardzo ciężkie.
Z kamieniarzami dajcie spokój, zdzierstwo straszne.
Wczoraj Mikołaj skakał po wątkach na forum i mnie też coś zostawił. Dostałam taki oto prezencik
Mam w domu jeszcze taki jesienny bukiecik. Róże w pąkach ścięłam przed mrozami, ciekawa byłam czy się rozwiną. Jest w nich Augusta Luise i pachnie tak pięknie jak w lecie.
Sesja przygotowana w każdym szczególe, nie wiem czy ktoś zwróciił uwagę na takie szczegóły jak fartuszki. Ogrodnicze i konewki widziałam. Możecie je pokazać?
Danusiu, gdzie tam przygotowana...to był żywioł....
Ja w tym dniu wróciłam z dość dalekiego wyjazdu...miałam półtorej godziny na podanie chłopakom obiadu i spakowanie rzeczy do wiankowania...
A fartuszki...no cóż...złapałam co pod ręką....
Fartuszek...rzeczywiście w bardzo naszym czyli ogrodniczym guście...
A zdjęcia robiłam sama...a tam gdzie ja na zdjęciach...robił mi mój M...
Fartuszek Anity...bardziej w włoskich klimatach...oliwa i te sprawy...
Nie udało mi się kupić dla niej takiego samego...szukałam...ale nigdzie nie ma...
Witaj Boćku śliczny Ci on ... kręci nas to samo ... mój z getry nie nadaje się do pokazania , ale czekam na wsparcie .... i wtedy pochwalę się swoim "tyż" mam nadzieję buziaki
Kilka zdjęć z pięknym niebieskim niebem, na rozgrzewkę Niedawno wróciliśmy z wieczornego spaceru. Skrzypi pod butami i szczypie policzki i nosy, bo 12 na minusie.
A tu lipa pokryta lodowymi diamentami. Cała lśniła w słońcu, ale nie umiem tego oddać na zdjęciu, tylko trochę to widać.