Bardzo lubię pelargonie. Może są trochę nie modne i staroświeckie, ale mnie się podobają i chociaż jest tyle pięknych doniczkowych jestem im wierna i kupuję co roku.
W ty roku miałam miałam dwa odcienie czerwonych i różowe. Te pierwsze wzięłam do domu, aby je przechować do wiosny na parapecie, a różowe...
ponieważ donice są duże postanowiłam je wyrzucić, bo w garażu nie przezimują, jest nie ogrzewany.
Zanim je wyrzuciłam postanowiłam zrobić sadzonki, ciekawe czy się ukorzenią i przezimują?
Wydaje mi się, że jest to nieodpowiedni termin, ale postanowiłam zaryzykować, w końcu i tak bym je wyrzuciła, a jak się uda spróbuję w przyszłym roku.
takie coś pojawilo się na moim rh. Co to może być?
Aniu ja wielką specjalistkaod rh nie jestem ale wg mnie to liściem bym sie nie przejmowała bo ta plama mogła najprawdopodobniej powstac gdy lisc był mokry i swieciło słońce. Zadziałało jak soczewka i wypaliło. Co do pąka to ja bym go wyłamała i wyrzuciła ale nie w ogrodzie bo tak często zaczyna się fytftoroza najpoważniejsza choroba rh. Na razie nie widac zadnych innych jej objawów więc paniki na pewno nie ma co robic.Może nie jest aż tak żle i byc może jakis owad złozył jaja za łuskami okrywajacymi pąk ale jak go wyłamiesz to roślina w tym miejscu wypusci z uśpionych pączków nowe pędy a pozbędziesz sie ewentualnego zagrożenia. Tylko nie wyrzucaj nigdzie w ogrodzie.
Wieloszka, Kindzia i Ircia.... beznadzieja na ogrodzie.... ale za to ile czasu na ogrodowisko.... całe 4 miesiące Ale do tego czasu .... niestety walka z opadającymi liśćmi..... na szczęście wielki orzech sąsiadów już łysy i wygrabiony..... rok temu było fajnie zbierać bo było sucho... o...worek na liście muszę zacerować, bo go przepaliłam... dotykając workiem do gorącego silnika I uciekają liście...
Berberysów nie chcę tu sadzić bo to północna ściana i słońca tam praktycznie nie ma.... zresztą nie zrobię tego Miśkowi...... jemu też się coś od ogrodu należy... wiec pozostanę przy narzekaniu.... poza tym jak stąd go wykurzę, to znajdzie inne miejsce..w cieniu.... czyli kolejna rabata
A berberysków już mam sporo w ogrodzie.. dzisiejsze...
A to drobiazgi ogrodowe
Żurawka pod piwonią ma różne kolory liści i jeszcze obleczona w pajęczynę
hortensja ogrodowa z rozplenicami
Mały zebrinus wysychający jesiennie
Ostatnie kwiaty pelargonii na zewnątrz
a tu po lewej co jest ? nie żeleźniak
zimował już u Ciebie ? podobno trzeba uważać - kolor kwiatów mnie urzeka - pytałam po ogrodniczych ale zwykle konsternacja jak pytam to i przestałam - ostatnio w jednym ogrodniczym Pani powiedziała ze zakładają zeszyt i kto o co zapyta będą zapisywać i sprowadzać - idea dobra zobaczymy -
Przed chwilą sobie podreptałam po ogrodzie i drewno do kominka przyniosłam, a oto moje widoki ogrodowe
Jesienne zamglenie
Orzech z resztą liści
Zajrzałam za ogrodzenie gdzie tawułka z dąbrówką będzie na wiosnę szaleć