Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 11:10, 24 lis 2012

Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

Witam Marzenko w nowym wątku i życzę wielu ekscytujących stron

Ogrodnik Mimo Woli cd 11:09, 24 lis 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Moja pierwsza hortensja w ogródku. 11:04, 24 lis 2012

Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

Bogdziu, Aniu- studio, Magdusiu, Aniu- monteverde,Sylwuś i Irenko dziękuję za sympatyczne wizyty u mnie

Malowanie skończone uff , ogródek tak nie do końca przygotowany do zimy, ale dziś popracowałam troszkę i może jeszcze dam radę . Wróciłam do pracy po długiej powypadkowej przerwie i zaczynam nowy rozdział , rehabilituję się ciągle, ale po kriokomorze przeziębiłam się i znów dyskomfort. Mam nadzieję na powrót do "sprawnego życia"

i tego się trzymam.

Wystawiliśmy jeszcze kordyliny po po pierwszych przymrozkach je schowałam, ale po przeczytaniu artykułu Danusi naprawiłam błąd

Ciekawe czy uda nam się ich przechowanie

Ogrodnik Mimo Woli cd 10:55, 24 lis 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

gusiarz napisał(a)

Dziewczyny do tej pory myślałam, żę czas tak pędzi tylko nam - dorosłym. Ja też, jak Ania ASC, pamiętam w szkole - tydzień jak wieczność. A teraz kładę się spać i jakby zaledwie minuta minęła i już muszę otwierać oczy bo ranek zawitał. Pamiętam jak mama rano mieliła kawę sowim młynkim zelmerkiem i wszyscy: dziadek, babcia, mama i tato pili fusiarę i... dolewka - pamiętacie dolewki???
Ale córa niedawno zakomunikowała, że u niej jest podobnie - a ma 9 lat. Tydzień jej tak szybko leci. I zaraz kolejny miesiąc. Rany przestraszyłam się. Jeśli teraz tak ma, co będzie później?
Ale, ale - słoneczko wychodzi - po tygodniu sobie o małopolsce przypomniało... lecę w ogród

U mnie słonka nie ma...... jeszcze ma troszkę kilometrów do przejścia z małopolski...
Smutna wiadomość, że dzieciom też czas szybko leci.... całe życie za szybko leci.. wcale się nie cieszę z tego.. chociaż nudy nie lubię...
Za to dziś nudy nie miałam.. do ogrodu przyleciał gość... nieproszony gość.... oznaczony czerwonym kółeczkiem... naprzeciw okna siedział.. M wypatrzył, bo ja bez okularków ślepawa...

Grembosiowo 10:54, 24 lis 2012

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry

Pomorze zamglone,dżdżyste,trzeba trochę kolorów wpuścić!

Pozdrowienia!

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 10:05, 24 lis 2012

Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry

Marzenko przegapiłam tysiąc, ale tak myślałam, że mnie nie będzie chwilę na forum a ty popędzisz do przodu, gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogród do kwadratu 09:42, 24 lis 2012

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry

Karolinko - dzięki z nami już oki

Wklejam obiecane fotki i lecę do ogrodu, bo słoneczko się przedziera przez mgłę.

Obiecane fotki donic. Przepraszam, że tak długo czekaliście. Donice są z włókna szklanego (plastiku bałam się ze wzgl. na psa) i wyglądają na takie niedokończone, niedopracowane. Ale to właśnie fajnie wygląda. Oceńcie sami

i kompostownik po złożeniu

Wiecie czy takie paskudne plamy na rozchodnikach to normalne? Jakby grzyb jakiś się robił. Ale w ziemi mnogość młodych pączuszków - te całkiem zdrowe są. Czytałam art. Danusi o rozch. i nie znalazłam tam nic nt ewentualnych chorób.

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 08:48, 24 lis 2012

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Gratuluję 500

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 08:40, 24 lis 2012

Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry

Wiosennie dla Ciebie z gratulacjami przybywam

Wierszyki i rymowanki o Ogrodowisku i nie tylko 08:24, 24 lis 2012

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

O ogrodzie Marzenki

hanka_andrus napisał(a)

1000 stron ja widzę z rana!
Czas otwierać już szampana!
Ale by się dziś perliło,
trochę trudu tu włożyło!
Choćby takie niby łatwe
wziąć pokopać i posadzić,
ale weź człeku skomponuj,
trawę,bukszpan ,jakąś liatrię,
kolor rzuć,albo go ujmij,
nie każdy tak pięknie umie!
Te gabiony z jednej strony,
z drugiej -brzózki posadzone!
I z tarasu letnią porą
mus zachwycać się wieczorem!
Choć nie byłam tam w realu,
piękny ogród w każdym calu!

Caltha palustris - knieć błotna, kaczeniec 08:23, 24 lis 2012

Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry

Gardenarium napisał(a)

Z kaczeńcami nad strumieniem możemy posadzić pierwiosnki i kosaćce.

Danusiu, czy to ciek naturalny, bardzo uroczo skomponowany?

Wierszyki i rymowanki o Ogrodowisku i nie tylko 08:22, 24 lis 2012

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

zbigniew_gazda napisał(a)

Wybrałem się do Danusi z życzeniami
Choć już kilka stronek jest za nami.
Nie miałem konceptu co począć z ogrodem
Aż przyjechał zespół - Danusia szła przodem.

Zręcznie jałowca wystrzygli na cacy
Bo przecież nie mogło być inaczej .
Przy okazji Szefowa okiem rzuciła
I co dalej robić trafnie doradziła .

Dzięki Ogrodowisku przestałem chorować
Nie mam czasu po tyłku się poskrobać.
Z rana kukam co przez noc napłodzone
I ile ASC z Irenką narobiły stronek.

Danusiu dla Ciebie.

Wierszyki i rymowanki o Ogrodowisku i nie tylko 08:21, 24 lis 2012

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

hanka_andrus napisał(a)

Cóż to? Hanusi tu nie było?Ale się porobiło!
Całę forum życzenia składało,
ale o jedne było wciąż za mało......
Hanusia składa je jak najprędzej,
a w nich kilka słów ....

.1900 stron?

tylko? Ja proszę o więcej!
Bo co będę robić kiedy mróz przyciśnie?
Kiedy śnieg przysypie wszystkie spadłe liście?
Toż tu kopalnia wiedzy i zjazd towarzyski,
tu się dowiaduję czym popryskać liszki,
jakie kwiatki sadzić w słońcu oraz cieniu,
I jak zrobić lampion na Boże Narodzenie,
Z czego zrobić kule, z czego lepiej stożki,
Przy okazji wdepnę również do Wieloszki,
Irenki, Ani, Zbysia i stu innych ogrodów,
U jednych zjem jabłuszko, u innych trochę miodu,
Wiem gdzie mają galaretę, a gdzie jasne piwo,
kto dziś robi gołąbki, kto znów leniwe?,
Dużo informacji lecz co najciekawsze?
Wszystkich cieszy ogrodowa praca!
Za taką możliwość, przez roczek calutki,
Dziękuję Tobie Danusiu....

- tu dyg bardzo krótki......

Caltha palustris - knieć błotna, kaczeniec 08:20, 24 lis 2012

Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry

agniecha973 napisał(a)

Młody uciekinier. Za parę lat dorówna dorosłym.

To świetny przykład z tym maleństwem. Wystarczy spojrzeć mu pod nogi i od razu widać czego potrzebuje, aby urosnąć w duże kępy.

Nuphar lutea - grążel żółty 08:11, 24 lis 2012

Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry

Dokładnie tak, bardzo ekspansywna roślina wodna, która w naturze wypiera wiele cennych zbiorowisk roślinnych.
Tutaj w zespole z salwinią pływającą, ta jednak konkuruje na równi z nim, tak łatwo się nie podda.

a tutaj w rezerwacie, grążel skutecznie wypiera Kotewkę orzech wodny, roślinę chronioną.

Na wysychającym stanowisku, okresowo zalewanym, tworzy formy lądowe.

Grążele najlepiej uprawiać w dużych i głębokich zbiornikach, stawach, sadzawkach. W korzystnych warunkach daje silny samosiew, tak więc musimy trzymać rękę na pulsie.

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 08:01, 24 lis 2012

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

Tą od biedy można łatwo samemu wykonać. monolit z betonu plus grube dechy ustawione "na sztorc" najlepiej z teaku. Jedna strona dechy do dołu, druga zaokrąglone, "doklejone" do krzaczora.