Księżycowy Ogród...
23:59, 19 paź 2012
No i znalazłam nawet zdjęcia tego mojego bajzlu!!!
zaznaczyłam jak biegły rabaty, były 2 oddzielne, dobrze zrobiłam łącząc je w całość? przejście było tam gdzie teraz jest pampas, wąskie takie nijakie, a teraz wejście do szklarni będzie za tą wysoką akacją.
Wydzieliłam na biało kształt altany, chce ją obsadzić tamaryszkiem drobnokwiatowym, a za altaną linie pomarańczowe to szklarnia i warzywka.
tu zdjęcie z boku, trochę nieczytelnie te rośliny giną, nie wiem czy to kwestia że trawy już marnieją i są prześwity nieba i reszty, że jesień... sama nie wiem...
Generalnie mam w ogrodzie różne rośliny niestety nie zostałam konsekwentna trawom i prostym formom, które lubię. Jak widzieliście zostaliśmy obdarowani, a ciężko jest wybrzydzać jak mi ktoś zwiózł 2 auta roślin do domu... nie mam tez ich komu oddawać, ani sąsiedzi nie potrzebują ani moja rodzina.. Więc staram się poskładać z tego spójną całość.
Ze zmian jakie są zasadnicze, to po prawej stronie widzicie żywotniki, niestety też prezent! Mi marzył się zupełnie inny żywopłot z miskantów, ale już jest. I po lewej stronie również posadziłam dziś przy płocie żywotniki, co prawda o połowę mniejsze od tych po prawej, ale kiedyś się wyrównają.
Po prawej stronie widać tylko fragment, ale tam jest mnóstwo różaneczników a przed nimi hosty i kilka jałowców płożących, to taki kwaśny kącik mojego P. jak zakładaliśmy ogród to nakupował sobie różaneczników i lubował się w słowie płożący, więc u jakiego szkółkarza nie był wynosił różaneczniki i wszystko co było płożące!

to na razie tyle moi mili! Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcia. I spisze dokładnie wszystko co mam. Dobrej nocy!!!