A to 10 minut później

A to dzisiaj przed 7 rano, jeszcze zanim słoneczko nie wyszło

Na dzień dobry przesyłam poranne zaczątki wschodu słońca,
patrz jakie czyste niebo- będzie cudowny dzień



a to z pierwszymi promykami słońca

Betysia,Weronika Jagoda 99-To dziewczyny ,które mnie ostatnio odwiedzały,a ja po wątkach łaziłam ,cudnych ogrów moc obejrzałam,ale do swojego nie zdążyłam zajrzeć.
Byłam w Tarnowie,by Ryszardowi gratulować nagrody, U AniASC ,U irenki,aż w końcu u sąsiadki Joli BARek żeśmy pustoszyli,jak Tatarzy Podole.
Dlatego szczególnie miło Was pozdrawiam dziś z rana!

Betysiu przepłucz szybciutko zakurzone oczy i......zapraszam na kawę.
Weronikawstawać nie musi, remonty ma za sobą,chyba,że Kajtuś jej spać nie pozwoli,to też bardzo proszę do stołu.
Jagodo99-Najmłodsza z nas wszystkich chyba jesteś-wyciągnij filiżanki i czyń honory domu- a ja tymczasem zaproszę pozostałych forumowiczów.

Miłego weekendu!

Gazania pełna

irena_milek napisał(a)

O rany, nadal dyskusja! same ważne sprawy, każdy pogląd inny i każdy ma rację, a jak jej nie ma , to też ma rację!
pozdrawiam zapracowaną kobietę, ale radzę..daj sobie trochę luzu leniuchowanie też jest wpisane w nasza naturę, popatrz na zwierzaki
buziam Marta

Irenka to dyplomatka, wg Niej na Ogrodowisku wszyscy mają rację i wszyscy mają przyjaciół.
Tak może być tylko na O. bo znam powiedzenie, że " ludzie dzielą się na tych co mają rację, i na tych co mają przyjaciół"...

Przyszłam zobaczyć, czy Królowa Śniegu dała znaki w ogrodzie, pogubiła brylanty, jak u mnie...
Dobranoc.

Izo, dziękuję.Spodobało mi się ostatnio robienie zdjęć i chodzę po krzakach z aparatem, a to słonko wraz ze szronem dało ładne efekty. Wydaje mi się, że w wielu przypadkach i tak zdjęcia nie oddały klimatu. Nie wstawiałam niektórych, bo nie było tego efektu co w realu.
To zdjęcie co prawda było, ale w rzeczywistości efekt światła i cienia na tym krzaczku był dużo ciekawszy, wręcz niesamowity, ale tylko przez chwilę. Tu lepszy fotograf by się przydał.

Dobrze, że zajrzałam na Twój wątek, bo wypatrzyłam u Ciebie miecznicę. Tak mi się spodobała ta roślina, ze zamówiłam nasiona z Anglii. Wysiałam wiosną tego roku i wszystkie wzeszły. Załączam zdjęcia, jak wyglądają teraz i zastanawiam się, co z nią zrobić - czy ściąć liście i przykryć słomą, czy tak zostawić? Aha, nie kwitła jeszcze.
Przydaliby mi się tacy pomocnicy. A co do włosów, ja też miałam już wszystkie kolory. Nawet jak coś wyjdzie nie tak, zawsze odrastają.

Parę dni mnie nie było...piękne zdjęcia..pozwól, że powtórzę je...






Śliczna jesień u Ciebie