Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Aster - astry bylinowe 15:49, 15 paź 2012

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

irena_milek napisał(a)

a tu na tle marcinków, spóźniony powojnik kwitnie

a tu takie ciemne marcinki

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:44, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

dokupiłam takie 2 odmiany szałwii, ale jeszcze siedzą w donicy, miałam sadzić w sobotę, ale wyszło inaczej

i ten powojnik, który przemarzł w kwietniu, teraz nadrabia

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:31, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Evchen napisał(a)

A teraz kilka ujęć z ogrodu...zatem mili goście, tylko pismo obrazkowe

a tu na tle marcinków, spóźniony powojnik kwitnie

a tu takie ciemne marcinki

Marcinki.. to taka wdzięczna nazwa kwiatków. Czy Marcinek zimuje?.. zapytam nieśmiało Bo on chyba nie z tych jednorocznych?...

Ev, zimują, są bardzo wdzięczne, bezproblemowe i w całej masie kolorów; możesz sobie je posadzić, w takim miejscu, żeby o tej porze roku ładowały ci energię swoimi kolorami; mam takie wysokie i odmiany niziutkie, białe, błękitne, fioletowe i różowe

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:22, 15 paź 2012

Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry

irena_milek napisał(a)

A teraz kilka ujęć z ogrodu...zatem mili goście, tylko pismo obrazkowe

a tu na tle marcinków, spóźniony powojnik kwitnie

a tu takie ciemne marcinki

Marcinki.. to taka wdzięczna nazwa kwiatków. Czy Marcinek zimuje?.. zapytam nieśmiało

Bo on chyba nie z tych jednorocznych?...

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:16, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Bogdzia napisał(a)

Irenko byłam przeczytałam , zazdroszcze spotkań i tej wspaniałej przynaleznosci do klubu. Pozdrawiam.

Bożenka, ty jesteś też w naszym klubie, tylko jeszcze nie dojechałaś

mam taką nadzieję, że jeśli zrobię spotkanie u siebie, to się wybierzesz

a ja podziwiałam wiersz o nowo powstałym ogrodzie, wielki szacunek i uznanie, twój talent nie ma granic

też pozdrawiam i zaraz odwiedzę wszystkich

i obiecane zdjęcie z sikorką; miałyście z Anią rację, cała karma wysypana i ptaki tylko słonecznik jedzą; muszę wywalić, posprzątać i kupić słonecznik, nawet już wiem gdzie

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:10, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

A teraz kilka ujęć z ogrodu

...zatem mili goście, tylko pismo obrazkowe

w końcu rozwija się druga chryzantema i widać, że będzie dwukolorowa, bo tak nie wiadomo było, co to

druga już bardzo mocno rozwinięta

a tu na tle marcinków, spóźniony powojnik kwitnie

a tu takie ciemne marcinki

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 15:09, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

nieszka napisał(a)

Agniecha, Madżenka, Bociek, Julita, Gosia(malwes), Anita, Syla, Noemi dzięki kochane za wszyyystkie pochwały - jesteście stanowczo zbyt wyrozumiałe - to demotywujące
Dla Was taka szybka poranna fotka komórką:

Bardzo mi się również podoba - i wcale nie dlatego że jestem wyrozumiała

wspaniała praca, a brzozy rewelacyjne; czytałam co chcesz posadzić, pamiętam mniej więcej nawet z ostatniej wizyty, bo trochę o tym planie wtedy już mówiłaś; będzie bardzo fajnie, bo u ciebie w przeciwieństwie do mnie, jest konsekwencja

Rododendronowy ogród II. 14:58, 15 paź 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

Tess napisał(a)

Dziękuję Bożenko
Tak, masz rację - Magji rady czytałam.
a czym wobec tego dokarmiasz rh? Bo sam torf to głodne podłoże...

Moje rh dostają specjalistyczny nawóz i to wystarcza. Nie wszystkie rosliny są żarłokami , są przecież i takie które rosną na piasku i to im najbardziej odpowiada. ja zaczynając z rh dużo czytałam. Nie spotkałam literatury w któej by kazano dawac obornik , wiec nie dawałam. Nie zawsze i z ksiazek dowiadywałam się prawdy np kiedys juz pisałam wyczytałam żeby rh ściółkowac torfem i to zrobiłam. Rh chorowały i na szczęście jakoś sama doszukałam się przyczyny . W tej chwili najbardziej ufam p Ciepłucha który w swoim folderze pisze tak

czyli tylko torf i ziemia, nic więcej i ja tak robie. Poniewaz rosną dobrze i niektóre są bardzo wysokie co sprawdziło mnóstwo osób na spotkaniu u mnie nie mam powodu do zmiany sposobu uprawiania tych roślin.
Przepraszam za podwójne litery, to efekt długiego czasu w jakim to zdjęcie robiłam i drżących najwyraźniej moich rąk.

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:48, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Wieloszka napisał(a)

Irenka u mnie była dzielić potowra Pogoda była piękna. A zobaczcie jaki dres miała Irenka!!!

Dziewczyny, Wy nawet przy pracach polowych wyglądacie stylowo i elegancko
Irenko, dresik pierwsza klasa Ty w każdej sytuacji jesteś odpowiednio ubrana.
Buziaki i miłego tygodnia

a nam najbardziej żal, że ciebie zabrakło, okrojony skład, ale nadrobimy

a dresik wiekowy, ale jakoś nie do zdarcia

pozdrawiam Aguś!

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 14:42, 15 paź 2012

Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry

Chciałabym także pochwalić się moimi kancikami angielskimi, wykonanymi (w pocie czoła) ekskluzywnym sprzętem bentlejowskim

Mam nieśmiałą nadzieję, że Danusia będzie choć trochę dumna ze swojej uczennicy

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 14:40, 15 paź 2012

Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry

Bardzo estetyczna rabata, podziwiam twoją konsekwencje w prostocie rabat.
Ślicznie jest.

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 14:39, 15 paź 2012

Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 14:36, 15 paź 2012

Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry

Kubusiowo 14:33, 15 paź 2012

Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry

kaisog1 napisał(a)

Aha i jeszcze popełniłam kolejny tort właśnie dla Teściowej bo Ona też Jadwiga Jutro dostawa... mam nadzieję, że się spodoba Te jest zdecydowanie lepszy niż pierwowzór

Mina Tesciowej po otrzymaniu takiego torta - BEZCENNA.

Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 14:31, 15 paź 2012

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry

nieszka napisał(a)

Wspomnienie dnia wczorajszego

Oj te piękne weekendy... dlaczego tak szybko się kończą!?

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 14:29, 15 paź 2012

Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry

[

Ogródek na trzy lata 14:26, 15 paź 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry

Hatifnaty, właśnie! Nie mogłam sobie przypomnieć tej nazwy ostatnio (czy to już skleroza?), chociaż to a propos czego innego było, nie kobei.

Agapanty w takiej dużej masie chyba tylko tam widziałam i rzeczywiście są bardzo ładne. I takie "na miejscu", pasujące. Bo w takiej donicowej wersji to mnie tak nie zachwycają.
Nie są takie ogromne, to tylko złudzenie, tam są różnice poziomów i schodki. Chociaż może są większe niż u nas w donicach, tego już dokładnie nie pamiętam. Tu trochę widać jakiej są wielkości:

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:26, 15 paź 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

eliza3 napisał(a)

Uśmiechy od ucha do ucha, więc spotkanko udane, pracowite, a potwór dla mnie niezidentyfikowany, ale dobrze, że dałyście radę go okiełznać, bo z potworami bywa różnie

Tak naprawdę przy tej trawie VERTIGO napracował się M. Marzenki i ona sama, my tylko frajdę miałyśmy

a tu dowód, że nasi M. pracowali i Tytus płci męskiej też asystował
i dziewczyny...bojowe postawy...no co by tu jeszcze?

a to trafiło do mojej piwnicy, dla nas na następny rok

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 14:21, 15 paź 2012

Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry

Pszczelarnia 14:20, 15 paź 2012

Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry

Dzidka napisał(a)

Nadrabiam nieobecności. Tyle się u Ciebie nowego dzieje.

Przy pomocy oskarka kopie dół w dawnym korycie górskiego strumienia:

A to zdjęcie przypomniało mi, że mój przedogródek w podobny sposób zagospodarowywałam.
Ech, wspomnienia.

Pszczelarnia napisał(a)
.... I 'Nevadę' koło gruszy (i kompostownika, i miskanta chyba - jeszcze myślę co jej dać).

A rozważałaś towarzystwo jej sportu Marguerite Hilling'.

Horror normalnie.
Co tam będzie w dole ...?

Znalezione posty dla frazy ".img"