Ja mam tylko dwie kule w ogrodzie, ale bardzo zaniedbane, bo tak naprawdę do tej pory to nie poświęcałam im uwagi, aż wstyd się przyznać
a teraz dopiero widzę, że jedna kula to już spory okaz i wyhodowany przeze mnie z jednej gałązki
sorki za zaśmiecanie wątku, ale muszę zobrazowac moją głupotę, za jałowcem chińskim bidulka, nigdy nie przycięta...