Doczekałem się deszczu, na początku pokropiło przez 10 minut, ale przed chwilą skończyła się pół godzinna ulewa. Gęstych krzewów na pewno dokładnie nie podlało, ale reszta dostała solidną dawkę wody

W przerwie między deszczykiem wyskoczyłem na zdjęcia i taki mokry ogród o wiele bardziej mi się podoba wiosną

Szkółking wybitnie udany
Dzisiaj bawiłem się w szamana, gdzie się nie pojawiłem to zaczynało lać i to konkretnie. Podjeżdzam pod pierwszą szkółke... burza, pod drugą deszcz, pod trzecią ulewa, ale na szczęście miałęm ze sobą 3 parasole więc mam co chciałem

Pysznogłówka różowa, bodziszek o pięknych liściach(zapomniałem odmiany), szałwia Blue Queen i ROsenwein, Rozchodnik Brilliant, kocimiętka, Turzyce Ice Dance i Everest, Floks Red Carrabien, Funkia do donicy, miskant Variegatus i Gracillimus.
Kupiłem też hortensje Vanille freise ale brzydkie są no ale dostałem je prawie za darmo więc najwyżej wymienię jak znajdę ładniejsze i na zdjęcie załapały się róże Ascot, które dzisiaj przyszły, a Maria Thereska moczy się w wiadrze

Jak ja się cieszę, że nic nie zamawiałem przez internet przepłaciłbym dwukrotnie, a nie wiadomo co bym dostał. Fakt do jednej szkółki musiałem śmigać 60km, ale co tam przynajmniej mam złote źródło hortensji bukietowych w wielu odmianach i jak na złość ta którą chciałem była resztką z zeszłego roku

Ewo frezjo żurawki najbardziej lubią stanowiska gdzie prze pół dnia jest słońce wtedy najładniej się wybarwiają. Na miejscach całkowicie słonecznych też wytrzymują, ale nie wszystkie odmiany i trzeba wtedy o nie bardziej dbać i podlewać mocno w upały

dzięki..mam kilka odmian i chyba na nowo się przekonam do nich.

Witam gości bardzo mi miło
No to nie owijając w bawełne, zapas zdjęć mam spory.
To zaczynam od żurawek i żuraweczek

chyba na nowo się w nich zakocham,jakoś mało uwagi im poświęcam;z tego co widzę to raczej preferują cień,czy tak?

Cudownie i przynajmniej fiolet jest fioletem bo u mnie fioletowe będą czerwone, i zamiast zestawienia biały fiolet będzie bardzo patriotycznie
Żółty w ogrodzie jest super, ale niestety ogród nie z gumy

Trawka u Magdy to był Wyczyniec łąkowy Aureovariegatus ale on chyba w sezonie zasycha i brzydki się robi.
Szafirki robią świetną robotę, jak dla mnie to najlepsze cebulowe, nic im nie potrzeba do kwitnienia... no może ziemi tylko

Czasem nawet widuję je w szklanych wazonikach, więc i ziemia im niezbyt potrzebna

Ja mam takie pytanie Ile hektarów działki ma Twoja mama bo co chwilę zwozisz tyle pięknego dobra, że szok. Trzeba mieć niezły areał, żeby to pomieścić

Piękne kwiatuchy, a takie są najbardziej trwałe i bezproblemowe.
Podoba mi się ten podział kolorystyczny na rabatach, mieć tyle miejsca

Trawka u Magdy to był Wyczyniec łąkowy Aureovariegatus ale on chyba w sezonie zasycha i brzydki się robi.
Szafirki robią świetną robotę, jak dla mnie to najlepsze cebulowe, nic im nie potrzeba do kwitnienia... no może ziemi tylko