Witaj Jolu. Padało u Ciebie?

Zostawiam pozdrowienia
Masz racje, czasem musi sie cos stac, by dostrzec, ze trzeba zwolnic. Tez taka bylam, tysiac rzeczy na raz. Zwolnilam. I lepiej mi z tym Zaczelam dostrzegac chwile, momenty. Teraz potrafie usiasc na lawece i poprostu posiedziec. Kiedys nie bylam w stanie

Kasiu, również pozdrawiam. Święte słowa napisałaś. Trzeba się szanować . U Was pewnie wszystko już rozbujane prawda? Idę zobaczyć.

Zdjęcia obejrzałam, znowu się pozachwycałam. Drzewa u ciebie w pełnym rozkwicie. U mnie dopiero otwierają pąki.

Cieplej niestety nie. Tzn. 30 km dalej tak, juz rozbujane.Ale ja mieszkam na gorze, na 600m.p.p.m i tutaj do maja jest snieg. Na szczescie w tym roku nie Ale krzewy dopiero wypuszczaja liscie. Za to wisnia ozdobna w pelni kwitnienia

Trzeba sie szanowac i nawet dla naszego ogrodu sie tak nie poswiecac. Ja zachorowalam i dopiero zobaczylam, ze wtedy wszystko sie wali. Nie ma mamy, mama chora to przestaje cokolwiek dzialac. Wiec trzeba bardziej na siebie uwazac.

Poczekaj, nie pedz tak, nie ma tam zadnych zdjec ale obiecuje ze nadrobie

Masz niezaprzeczalnie najładniejszy sad jaki widziałem, jak dla mnie jest świetną wizytówką i ozdobą ogrodu pomijając już walory użytkowo smakowe

Piękie w Twoim sadzie i w ogrodzie. Też lubię takie wiosenne zdjęcia z soczystą, świeżą zielenią i pełne kwiatów...

Witaj wiosennie Cie odwiedziłam i zachwyciłam sie Evergoldami no i nie tylko, , pięknie, co robisz, u mnie nie sa ładne,jakies takie mają pousychane niektóre koncówki, no nie sa tak atrakcyjne. Pomocy.

Moniko, cudnie kwitnące czereśnie mnie oszołomiły....piekny masz wiosenny ogród
Pozdrawiam

Czyli lubimy krety?