Mówię ogólnie wszystkim dobranoc.. dzięki za miłe wpisy.... a teraz postanowienie zerwania do jutra z nałogiem...
Na dobranoc narcyzowo.. bo czytam, że wszyscy się boją sadzić je bo im przemraża zimą.... ta kępka się rozrosła z kilku cebulek.. i jedyna której mi narcyzówka nie zjadła....
No taka jestem już śpiąca ,ale nie odpuszczę .
Dzbany piękne,ale na parapecie nie ma konsekwencji pod parter,a szkoda .
Szpileczka 1 : 0 dla mnie Richie )))))))))))))))))
Jak możesz dopuszczać w swoim co do milimetra ładzie taki kontrast w jakości ...?
Dzięki za kibicowanie. Krety jakoś się nie odzywają - tfu tfu przez lewe ramię! W sumie to mój najmniejszy problem. Nie wyrabiam się z niczym. Już któryś dzień wgrywam na forum zdjęcia storczyków i jesieni i jakoś nie mogę czasu znaleźć. Skoro mowa o storczykach kupiłem sobie wczoraj w Leroy Z 70% wyprzedaży Piękne dendrobium - 6 odnóżek, jedynie 2 kwiatki miał uschnięte, a 5 pędów jeszcze nie w pełni rozkwitnięte Aż dziwne, że takiego przecenili Jutro sprawdzian z rachunkowości....zginę...śmiercią tuconą Trzymajcie kciuki za mnie o 11.20 chociaż jak przeżyłem dzisiejszy dzień to na prawdę jestem przygotowany psychicznie na jakiś survival...A skoro mowa o psychicznym przygotowaniu.....9 dni....9 dni....9 dni.....Tak czy inaczej mam już dość. Wczoraj po jeździe byłem tak padnięty, a jeszcze miałem 2 sprawdziany do naumiania - i niemieckiński....No cóż - jak siadłem do nauki to trochę się pouczyłem i nagle obudziłem się w środku nocy z zeszytem przylepionym do twarzy...stwierdziłem, że czas spać. Z Inglisza dostałem -3, z towaroznawstwa nie pisaliśmy - niemca napisałem chyba dobrze
Nom - to tyle , lecę - do jutra Jak kolejność się nie zgadza to bardzo mi przykro - nie zamierzam poprawiać
Bogusiu z okien córki jest widok na bukowy las w Oliwie o tej porze roku jest śliczny widok i blisko na spacery, szkoda tylko, że dzieli nas dość duża odległość
Obok zacienionej jeszcze nie wszystkie buki się wybarwiły...część jeszcze jest zielona...aż boję się tej ilości liści...tyle grabienia.
Witajcie. Uff wszystkie paczki puściłem dziś hurtem, mogę spać spokojnie w sumie to i tak spałem snem kamiennym a zasypiam już kładąc się, jestem tak narobiony że o 22 zasypiam na stojaka przy maszynie. Jeszcze dwa tygodnie i będę miał wszystko w nosie, Nareszcie będę mógł się wyspać chyba przez pierwszy tydzień będę spał po 12 godzin, teraz śpię 4-5. Narobiłem dziś ostatnich zdjęć z liśćmi, po dzisiejszym mrozku już wszystko obleciało jeszcze z rana były a sypały się jak śnieg. Po wsadzałem dziś co przywiozłem w niedzielę i przy okazji kopania host do paczek podzieliłem sobie kilka.
Majka, fakt że dawno Cię nie było w nagrodę puściłem Ci pakę
Przez chwilę myślałam, że zamiast u Ciebie wylądowałam u Bogdzi.... też midasowa kraina
Szkoda, że pospadały liście... w Kanadzie liście długo są na drzewach Może jeszcze sie załapiesz
Bogusiu z okien córki jest widok na bukowy las w Oliwie o tej porze roku jest śliczny widok i blisko na spacery, szkoda tylko, że dzieli nas dość duża odległość
Witaj Joluś widzę, że popracowałaś solidnie na działeczce ja jeszcze mam huk roboty Dziś wykopałam mieczyki, a wczoraj posadziłam część cebulek, jeszcze i sporo czeka w kolejce pozdrawiam
Aniu, oprócz pracy chciałam jeszcze przyjrzeć sie moim daliom, bo czas ich jest policzony ze względu na nadchodzące ochłodzenie
A pod ten żwirek to przygotowałam tak ,myślałam że jak zastosuje plastikową opaskę to wystarczy
Wywalić to ?
Tam na tym kawałku i tak nie ma ziemi tylko jakaś podmurówka taka szeroka
W mojej miejscowości jest żwirownia , nie wiem jakie są ceny takiego najzwyklejszego żwirku, u mnie kosztuje on 60 zł tona to dobra cena czy drogo ?