Ewciu może mi się uda na to 300 utrafić


Gratulacje

A może coś takiego ,ładnie by tam było z ta czerwienią trawki i berberysa

Pozostałośc jeża




i rabatka "prawa" patrząc z góry







szerzej się chyba jednak nie da, miałabym kłopot z dostaniem się do tylnej części rabaty i go gazu, który jest akurat w tym miejscu.

Przyszła kocimiętka.. wygląda jak moja..

ale bardziej stoi

Wybrałam się na spacer do lasu....i po drodze sklep...trudno nie sprawdzić,czy coś nowego...białego.Musiałam kupić...białych hiacyntów mam sporo,ale co tam...poprawiłam sobie humor.

Martek napisał(a)



Zapełniam swoją spiżarkę w przetwory...ulubione powidła śliwkowe.bardzo wysmażone,gęste i bez cukru.

Mam wolne miejsca jakby ci kochana zabrakło )))))))))))

I to się nazywa racjonalizacja......Też tak saDZĘ......Szkoda czasu na kucanie i wstawanie .W ten sposób oszczędzam i stawy ,i kręgosłup.A efekt końcowy? Jakikolwiek rządek by nie był,idealnie równy,czy zdziebko pofalowany i tak nas wiosną zachwyci.
Tulipany dla Ciebie,Zbyszku.

Cebule posadzone głównie na rabatce pod świerkiem na której Limelight pięknie się zaróżowiły.

Jestem szczęśliwą posiadaczką pięciu rododendronów "Horizon Monarch", które wiosnę i lato spędziły na tarasie w donicach ale zaraz zrobi się zimno i nie wiem jak je zabezpieczyć???

Posadziłam przed tymi trzmielinami żurawki,ale czy to na pewno żurawki, jakieś takie dziwne i mało urodne.

i jedna której nie zdążyłam przecisnąc przez siatkę

żeby się nie dołować - piekne połaczenie wilców i jałowca blue arrow mam



w ogóle wilce udane



oraz dynie

betysia napisał(a)

zdrowy, zdrowy choc jak ktos ma umiar....brawo Zbyszku!
...oj tego nie moge powiedziec o moim mezusiu...zawsze na jesien dostajemy bardzoooo duzo orzechow, ktore systematycznie po koszyczku susza sie obok kominka...i tak kazdego wieczora niemal jak wiewiorka moj malzonek z koszyczka podbiera, nie raz, nie dwa, nie trzy...
...pozdrawiam orzechowych chrupaczy!!!!

Dzięki Betysiu - pozdrowienia dla Twojego chrupacza.

Hura !!! Cebulki posadzone . Wynik roboty zobaczymy na wiosnę .

Ludziska mają sadzarki do cebul - a ja tylko motykę i grabki . Nie chrzaniłem się z każdym dołkiem oddzielnie , ale wykopałem rowek , cebulki siup na dno i przysypanie ziemią.







Głębokość przepisowa - 8 cm.

i tutaj to już ręce opadają - odmiany biała i różona posadzona w tym samym czasie - różowa kwitnie, biała usycha, obojętnie czy wsadzone razem czy koło siebie, czy osobno

poddaje się , nie kupuje białych wrzosów

widok na całość z jednej strony i z drugiej






biały wrzos usychający



i fioletowy dosadzony w środek usychających białych

Kasik, wrzucam dzisiejsze zdjęcia wrzosów, na chwaściorki proszę uprzejmie nie zwracać uwagi, gdyż dniem pielenia jest sobota i miały sporo czasu żeby sobie odbić









widać jak mi miałe rosną - na zdjeciu powyżej jedyny biały który mi nie usycha, na 4 zdjęciu wrzosy różowe i fioletowe wybujałe i biały malutki w rogu zdjęcia

Karolinko,teraz rosną tam niskie cisy - ziemie dobrze przekopałam,dałam "pysznej"z wora i rosną ładnie - podlewam.Problem w tym ,że ja osłonę chcę już .Wiosną kupię wyższe szmaragdy i posadzę

A to Wiąz dla Ani



Wygląd juz jesienny - ale wiosna należeć będzie do niego
W kole posadziłam białe tulipany ,trochę żółtych i wokół czosnki

Teresko wpadam na forum jak bomba i zmykam . Nie mogę się obrobić. Spóźnione ogromnie Życzenia Imieninowe składam . Zdrówka i pięknych roślinek .

Chcę was poprosić o pomoc.
ZNOWU...TA MARUDA.......!!!!! pewnie krzykniecie


Ponieważ nie mam żadnego doświadczenia z trawkami ,a dzięki Alince stałam się ich szczęśliwa posiadaczką mam problem z rozmieszczeniem tutaj tych trawek
Mam Red Barona ,rozplenica japońska,morning light .

Wykopałam przy tym kamieniu dużą hostę teraz jest tam jeszcze wierzba ,ale nie mam gdzie w tej chwili ja przesadzić .
nie wiem którą trawę tam dać, red baron byłby ładny kontrast kolorystyczny,ale chyba troszkę za niska, czy dać tą rozplenica japońską,
Mam morning light posadzić go za trzmielina?

POMOŻECIE?????

POMOŻEMY!!!!!!!

Witam Magnolio
Podoba mi się takie jednorodne zestawienia i na długo efektowne,bo ja nie mam za bardzo czasu na zajmowanie się ogrodem, mimo szczerych chęci, pracuję niemal na okrągły zegar,a kiedy mam wolny dzień,to zazwyczaj żabami rzuca
Pod oknem jest uskok,mała róznica w poziomie,chciałam to wiosną bardziej zaakcentować,a pod oknem posadzić cos zadarniającego.
W moim pierwszym zamysle było, róże na środku,jako najwyższe i stopnoowo coś niższego ,aż do palisady, gdzie w tej chwili rosną małe płożące iglaczki,które kiedyś miały sie przewieszać z niej.

i drugi malutki


W chwili obecnej za bukszpanami ,a pomiędzy irgą jakieś małe białe,albo w tonacji niebiesko- fioletowej kwiatuszki bym chciała. i z drugiej strony,gdzie przerobię tę łezkę,w taki sam sposób.
Co o tym sądzisz ?
A w miejscu po bukszpanach,przy chodniku mają zostać te kamyczki same ?

hanka_andrus napisał(a)

Kto tu o starości? Chyba ktoś się pomylił,z tym 63+.......chyba 63 + 15? A może 63 + 25?
Zresztą u każdego chyba inaczej to wychodzi,w zależności od genów.
Pozdrawiam starzejących się inaczej!

Pozdrawiam też starzejących sie inaczej.... ale powiało optymizmem...