Ja również dziękuję wszystkim za możliwość spotkania a najbardziej naszej Wspaniałej Danusi, to dzięki niej możemy się poznawać i zawierać nowe znajomości i oglądać takie cudne ogrody.
Ogród jest tak piękny, że nawet odwiedzają je młode pary, by zrobić pamiątkowe zdjęcia .
Nie wiem dlaczego nie poszły mi zdjęcia więc dokładam.
No. ale mam za małą działkę
M dojrzał do zalożenia warzywnika z boku garażu Szkoda że i się tam taka szklarnia ala Ania ASC nie zmieści
Na razie tam jest przechowalnik i bałagan ale wiosną będzie rewolucja w stylu rabat angielskich, dumam tylko czy do drewnianych rabart dodać bukszpana.
Na szczęście mam zimę na przemyślenia
taki warzywnik z podwyższonymi rabatami ale nie za wiele podwyższonymi marzy mi siem bardzo ... warzywnik to sektor taty ... zresztą w epi centrum JEGO działki ... pertraktacje jednak zmierzają w dobrym kierunku ... oglądałaś "To skomplikowane" ... mam nadzieję, że nie przekręciłam tytułu ... oj jaki ona tam miała warzywnik
... wkleję bo mnie bardzo korci ... źródło obrazki w google
warzywa i kwiaty ... świetne połączenie ... ja bym dała bukszpan ... ale ja teraz to bym go wszędzie dała
Zasieki zrobione. Chwasty od północnej granicy działki wyrwane - warzywnik, wzdłuż cisów i runianki, przy tarasie. Kilka wiaderek - jak zwykle... i ręce do łokci w bąblach - mam uczulenie na jałowiec i drapiące rudbekie - mimo długich rękawic
Przygotowałam miejsce pod borówkę amerykańską - wykopię z warzywnika gdzie ma za sucho i dosadzę do pozostałych na rogu domu. Posadziłam resztę truskawek - mam teraz 4 ładne rządki Poleżałam na leżaczku ze słonecznikiem uff, sobota
Idę posadzić nową jeżóweczkę - pudelka, bo zapomniałam
Jest taka:
piękna jeżówka, delikatny odcień różu bardzo mi się podoba, a pamiętasz może nazwę tej odmiany?
widzę, że zdążyłaś już wyjść z domu
piękna pogoda i piękne widoki, przeczytałam o obrzeżach z kostki granitowej, ja po roku zastanawiań się co dać zamiast płotków drenianych, zdecydowałam się na kostkę i pewnie będę musiała ja ułozyć sama, masz obrazkowa instrukcję, może zdjęcia dla początkujących?
Kasiu, potrzebujesz łopatkę, piasek, młotek gumowy i kawałek deseczki.
Podcinasz od brzegu (od trawnika) pionowo w dół, a od grządki jak wyjdzie..... minimum 5 cm poniżej dołu kostki. Sypiesz piasek i układasz kostki dobierajac wymiarami..... czym mocniej ubijesz kostkę tym solidniej będzie osadzona. Ja tam sie nie bawię w super ubijanie bo i tak mi na glinie z czasem sie zapada w dół. Jak wpadnie za nisko podsypujesz piasek, jak za wysoko - odejmujesz go trochę. Osadzaj trochę wyżej niz poziom docelowy, resztę ubijesz za pomocą deseczki... Kładziesz deskę na kilku sąsiednich kostkach i pukasz... w ten sposób wyrównaja poziom... Kostki trzeba dobijać do siebie, aby ciaśniej sie ułożyły.... linię też ubijam młotkiem.. ubijam młotkiem grunt od strony rabaty, dzięki temu nie uciekaja kostki do środka rabaty.... jak krzywo mi się wybierze od strony trawnika, to też podsypuję ziemie i ubijam......
Spoko.. zabawa jak z klockami lego..... mój ogród taki naturalistyczny, wiec nie przeżywam jak troche wyjdzie krzywo
Mam zdjęcia z kwietnia, jak poszerzałam rabatkę..... by łatwiej było kosić ...
Wycinam linię rabaty, czym mniej ją uszkodzę tym łatwiej układać kostki.... wycinałam nożem do kancików Danusi Rabatę przekopuję by już nie kopać jak ułoże kostkę..
Potem pogłebiam rowek pod piasek i sypię go dość dużo,,, tu jeszcze zakopuję kabel od oświetlenia w ten spodób by nie uszkodzić go kostką...
A teraz jadą puzle....... młoteczek i deseczka.... łopatka do pogłebiania rowka pod piasek....