Borbetko, nadrabiam zaległości i zachwycam się Twoim ogrodem!!! Kulkowo po prostu bomba!!!
Moje Danici przycięte wiosną a potem dwukrotnie opryskane pinivitem mają ładne przyrosty, ale są właśnie bardziej spłaszczone niż kulki. Zobacz sama (obok lawendy):
Zdjęcie sprzed miesiąca i z dalszej odległości - teraz lepiej te danici wyglądają. Jak zrobię lepsze zdjęcie to pokażę.
Dziekuję za relację z kancikowania - mi wciąż nie idzie, ale fakt, że zniechęcona niepowodzeniem rzadko próbuję...
obecnie siatka ogrodzeniowa zostala przesunięta zgodnie z widoczną na zdjeciu granicą.
Witaj, Marto
To które brzozy są Twoje? Te bliżej domku?
I pokaż tę sosnę, co to chcesz ją czymś podsadzić: jak wygląda, gdzie rośnie (w jakiej części ogrodu), czy ma jakieś towarzystwo.
Bez zdjęć i bez jakiegoś szkicu działki raczej trudno coś radzić.
Ja się ostatnio zachwyciłam podsadzeniami u Irenki:
Wszystko cieszy- słońce, pogoda i roślinki- wyhodowane z kilku gałązek...
życzę wszystkim miłego dnia
Czy to Limelight Anitko? Jak długo u Ciebie rośnie? i jak dużą sadziłaś? i czy jeden czy dwa krzaczki w tym samym miejscu? Sorki, że tak Cię zarzucam pytaniami
Skowronki wierszami ćwierkaja od rana,
Cała strona rymami usłana.
Same rymy z dzióbków lecą,
Skowroneczki wiersze klecą.
Więc i ja się dostosuję,
I sobie troszkę porymuję.
Niech Wam spełnią się marzenia,
Z Iwonicza ślemy pozdrowienia.
Moja ketmia jest siostrą ketmi Zbyszka. Posadzona w tym samym dniu. Zbyszek prowadził na niski pieniek, a ja na 3 odnogi.
To jest ketmia bylinowa posadzona 2 tygodnie temu.
Witam serdecznie,
przeczytałam prawie cały wątek i okazuje się tak jak ktoś wcześniej już pisał, że do mojego rh mogę przypisać wiele chorób a nie chcę zrobić jeszcze większej krzywdy podając środki bezmyślnie więc proszę o pomoc.
Odmiana RHODODENDRON TERRACE / MADAME MASSON. Liście żółte, łodygi też, pąki uschły, jest u mnie drugi rok, do tej pory nie kwitł. Ph - prawie 7 (napewno muszę zakwasić), wilgotność optymalna. Nawóz do rhododendronów i azalii podany w V i VII. Niestety pozostałe też nie kwitły.
Rodgersja kasztanowcolistna w czasie kwitnienia a powyżej obecnie
Pojęcia nie miałam, że taki ma kwiat. Piękny
To ja ją jednak chcę do mojego ogrodu. Zdecydowanie
Lenko, gdzie u Ciebie rośnie, znaczy pod czym, przy czym, bonie wypatrzyłam na zdjęciach?
To na pozegnanie gladiole z mojego dzisiejszego ogrodu.
Piękne, szczeólnie kolor tego drugiego mnie zauroczył. Moze wiesz, jaka to odmiana, Bożenko?
Udanej podróży Będę do ogrodu zaglądać pod Twoją nieobecność
Poszukałam w karteczkach ale niestety nazwy Ci nie podam bo to były rośliny z dużej paczki- mieszanki róznych odmian. Prezent na imieniny czy urodziny.
Do podróży pomału się szukuje ale ponieważ zostaną u mnie w domu znajomi to muszę jeszcze do jedzenia im coś przygotowac jak mi robią grzecznośc i domu popilnują. Tak że jeszcze troche pracy przede mna.Pozdrawiam serdecznie.