Brakowało mi jakiegoś wyższego zakończenia. Dzięki szczepieniu nie będzie mi zielenina wchodzić na bramę przesuwną. A na ulicy od frontu mam już jedną, więc powtórzę taką samą
Ev, to ja z radości będę codziennie pisać u Ciebie długie elaboraty i eseje, żeby Ci jakoś pomóc dojść do tych kolejnych setek i do tego pantofelka z wstążką
A lać wodę, jak pewnie zauważyłaś, to ja potrafię
Witaj u Ciebie.Taras bardzo oryginalny. Pochwała dla wykonawców- tu na Ogrodowisku wszyscy sami wszystko robią. Co to za dziwna grupa społeczna??????
A tak na poważnie, ślicznie u Ciebie i kawa na pewno lepiej smakuje.
Zawsze to trochę satysfakcji, jak zrobi się coś samemu, nie było tak trudno, chociaż płyty ciężkie...
Pozdrawiam.
Biega u mnie na ogrodzie zajac.. niestety za ciemno by zrobić fotę..... biedak jakoś wpadł i nie wie jak wyjść....
...widzę, że zdjęcia nie zając....nie uciekną....
wolę takie widoki...niż widoki zająca
też miałam w tam tym roku.....całą rodzinę....zeżarli całą sałatę z warzywnika i nie tylko.....;(
Irciu.. to ja proszę częstsze dubelki przynajmniej mam wiecej zdjeć ogrodowych.. bo na razie u mnie posucha.. co tylko zakfitnie jest natentychmiast obfocone!....
Obawiam się, że jako jpg jest niezbyt czytelny Sorki
Ewa dlaczego tego projektu nie realizujesz???????????"???????????
No fiesz???????????????..... to mnie teraz zraniłaś.. zraniłaś mnie na wskros!...... odbierasz mi prawa licencyjne do Twojego prodżektu?.... mam zapas Aviomarinu, chociaż podobno nie działa.... choroba morska jakby nieco przeszła.. ale to dzięki kółeczkom...... lubię okrągłe kształty
Za kilkaset stron będziemy realizować Pantofelka z wstążką, czyli projekt Anitki