Kupione w tym roku klony Orange Dream wypuściły listki, jednego już posadziłam
Się nalatałam zanim znalazłam miejsce klonowi Shirashawy, ale w końcu drugi wykopany duży dołek okazał się trafniejszy, pod drzewami w leśnym klimacie bardziej mi się podoba.
A tu jakieś nieporozumienie, a takie ładne tulipany sadziłam... na pewno nie czerwone. Lidl porażka.