Po wizycie w ogrodzie Garten Mooriem, zdecydowanie przybyło żółtego - na nowej rabacie z lwami.
Zdecydowanie mi się podoba tutaj, oczywiście żółty został "zaostrzony" przy pomocy mocniejszych barw, np. mocnego różu czy amarantu.


W przyszłym roku będzie jesienny, astrowy "czad".





Solidago ´Lloysder Crown' - delikatnie cytrynowy odcień, nie jak w zwykłych nawłociach. Urzekła mnie ta nawłoć.

Figurka z urwaną głową. Wyrzucona, niechciana, niepotrzebna, znalazła u nas drugie życie, znacznie piękniejsze, bo wśród kwiatów, a nie na śmietniku

Jesienne popołudnie wydaje się magiczne, wszystko tak się skrzy, aby potem pokryć się o zachodzie delikatną mgłą. Wczoraj zasnuło mgłą już po 19-tej.




"nowy" - stary nabytek, fotel z lwami

Kocia Misia ma się dobrze, bawi się, drapie, skacze biega, nie daje się złapać

Obecnie mam 5.600 szt tulipanów.
Odpowiedzi dla Basi:

przy takiej ilości nie robię nic, nie wykopuję, nie zasilam, nie segreguję cebulek przybyszowych, po prostu co roku dosadzam nowe.

To nieprawda że "stare" cebule nie kwitną w przyszłym roku bez wykopywania, jakieś 80 % zakwitło, jednak nie mam zapisków jakie akurat ponawiają kwitnienie.
Na pewno trzeba by się z tym "bawić" - wykopywać, segregować, zapisywać, aby nie pomylić kolorów, ale to nie dla mnie, bo nawet bym nie trafiła co gdzie jest.

W tym roku nawet wanny pozostawiłam na wierzchu, nie zakopywałam, bo czasu zabrakło i rąk do pracy, a kwitły ponownie, nic nie zmarzło.

Te nowe 600 szt na razie bo idzie nowa paczka wsadzam przy szklarni.

Jak fajnie pooglądać ten ogród w innym czasie kwitnienia. Zauważcie w mojej galerii zdjęciowej - wygląda całkiem inaczej. My byliśmy 1 października. To był ostatni termin dni otwartych.



Porównajcie

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/509-perch-hill-farm-w-ogrodzie-sarah-raven

Gardenarium napisał(a)

Dzisiaj od rana była taka nieprzyjemna mgła i mżawka, aż do 15-tej. Oddałam się całkowicie i nieprzytomnie pieleniu drogi i przodu rabaty długiej... wypieliłam do końca a o astrach zapomniałam Ale jadę jeszcze raz, bo po nocy pan od orania pola przyjedzie koło 19-tej orać i siać żyto... Podobno nie ma problemu robić to, gdy już ciemno jest.

A więc jest nadzieja, że zdążę sfotografować astry.

Kupujecie już tulipany? Bo ja nakupiłam sporo. tzn. na razie z 600.

Danusiu, 600 sztuk + zeszłoroczne(?), to będzie tulipanowy spektakl na wiosnę. Wow!
Mam pytanie, czy potwierdzasz Danusiu, że cebulka tulipana kwitnie tylko 1 sezon a potem musi wytworzyć cebulkę "potomstwo", która zakwitnie w kolejnym sezonie?
Czy więc tulipany, które przekwitły wiosną należy zasilać ze względu na wytworzenie tej nowej cebulki? Czy raczej dać im spokój, nie podlewać, nie zasilać? Ale w takim przypadku to chyba nie ma szans na wytworzenie nowej cebulki?
Przepraszam, trochę dużo tych pytań się uzbierało.
Pozdrawiam.
Chwalę nowy avatarek. Bardzo elegancka Pani z eleganckim sprzętem.

Dzisiaj od rana była taka nieprzyjemna mgła i mżawka, aż do 15-tej. Oddałam się całkowicie i nieprzytomnie pieleniu drogi i przodu rabaty długiej... wypieliłam do końca a o astrach zapomniałam Ale jadę jeszcze raz, bo po nocy pan od orania pola przyjedzie koło 19-tej orać i siać żyto... Podobno nie ma problemu robić to, gdy już ciemno jest.

A więc jest nadzieja, że zdążę sfotografować astry.

Kupujecie już tulipany? Bo ja nakupiłam sporo. tzn. na razie z 600.

Pozdrawiamy również, obecność w trawnikach, zauważona

Dzięki Aniu, wczoraj przyjmowaliśmy szacownych Gości na leżaczkach Ale była pogoda - wprost wymarzona.

Przy domku doniczkowo. Podlewam obecnie moje 460 donic dużo rzadziej, bo chłodno i rośliny nie więdną.
W szklarni bardzo ciepło, więc muszę podlewać codziennie.

Perlit jest bardzo lekki i jego stosowanie jest utrudnione, ja bym nie robiła tego perlitem, perlit służy do wysiewów (mieszanie z glebą).

jacekste napisał(a)

powiedzcie proszę - przez jaki okres trawę podlewać codziennie/ dwa razy dziennie?
tato namawia mnie by już przestawać powoli... ale wydaje mi się ze jeszcze za wcześnie.

Dawka wody zależy od pogody czyli nasłonecznienia, temperatury i czy padał deszcz (jaki?) czy świeci słońce, a ma to ścisły związek z porą roku. Teraz masz wczesną jesień i poranną rosę, chłodne poranki, lanie dwa razy dziennie to przesada.
Najlepszym miernikiem jest patrzenie i pomacanie, jeśli sucho podlewaj, jeśli wilgotno - nie podlewaj. Pisanie dawek nijak się ma do rzeczywistości, na to nie patrz. Patrz na glebę i macaj palcami jeśli wzrokiem nie potrafisz to ocenić. Naucz się rozumieć swój ogród.

Jeśli mogłabym coś najpierw odradzić, to odradzam biały kamień, daje zbyt po oczach, duży kontrast, zachodzi glonami na zielono i brzydko to wygląda. Ja nigdy nie stosuję z własnej woli raz tylko nasypałam biały, ale klient wymógł, więc się nie sprzeciwiałam

Katalpa bardzo późno puszcza liście, bardzo, pod koniec maja. Czy chcesz mieć na froncie tak pusto? Poza tym choruje, a grad gdyby się zdarzył, porobi dziury w liściach latem

Zastanów się nad innym kulistym drzewem, choć nie neguję całkowicie katalp

Zamiast tych malutkich kulek po 3 wsadzonych, proponuję turzyce Evergold.

Nie wszystkie wsadzone, muszę się sprężać mocno

Tnę "brody" trawnika

Astry z krwiściągiem - super zestawienie


Oranżeria w oprawie astrów