ok, skoro nie widac napisów a mam nadzieje ze widac cyferki to zaczne jeszcze raz
1. dereń
2. trawa pampasowa grupa
3. magnolia susan
4. konwalnik - czarna trawa grupa
5. red baron grupa
6. złota trawa
7. żurawka (kolor bordo) grupa
1. magnolia susan
2. trzmielina oskrzydlona
3. szczodrzeniec czerwony
4. piwonie drzewiaste bordo
5. krzewuszka różowa
6. grupa dalie kolory czerwieni
7. grupa funkie różne liscie
8. pięciornik czerwony
9. rozchodnik olbrzymi
10. tiarella grupa
od lewej krzewuszka różowa, po środku złotlin, tamaryszek - reszte nie wiem czym obsadzić
1. tamaryszek
2. irys syberyjski grupa
3. tawlina
4.miskant zebrinus grupa
5. szczodrzeniec pomarańczowy
6, orliki grupa
7. liatra kłosowa biała i różowa grupa
co do tawliny - chce czyms wytrzymałym zapełnić róg - ogromny berberys padł i dwa perukowce, a tawlina to zieleń miejska roslina wytrzymała, ładnie kwitnie, na jesień się przebarwia na czerwono i pomaranczowo a ze ekspansywna to na to sa sposoby albo posadze w donicy bez dna albo w oponie
to będą super donice i pasują jak ulał, a zamiast barierki, bo nisko, coś z rzeźb lub bibelotów ciężkich można postawić, ładnie i bezpiecznie
no to biorę sie za nie dzisiaj ciekawe jak mi wyjdzie; szkoda mi ich wrzucić, bo są duże i lekkie i zawsze coś wsadzić można
wielkie te kanny i zaraz zakwitną! te moje w gruncie to i tak maja większe liście od podpędzanych, co kwitną
a bzyczek na lawendzie cudny
Co do buszu(?) to co ja sierota mam powidzić o swoim misz- maszu?
Pozdrówka
I Celina napisałą, to co i ja chciałam
lubie busz i mam podobnie, tez się boję czy komu sie spodoba, ale mnie u siebie dobrze i podoba mi się
cudne te róże i fajnie rozwiązane
dzięki za pozdrowienia
pokaz kanny, rany wielkie, a moje jakoś rachityczne!
a ja robisz donice..może i moje żółte plastikowe przemaluję i będzie miodzio do tej ławki
donice robimy z resztek desek po werandzie takie jak u Moniki ... będą stały na werandzie i robiły za słupki ... nie wykluczone, że z barierki zrezygnuję bo weranda niziutka ...
takie plastikowe malowałam i nawet bez gruntu farba ładnie się trzyma ... a używałam zwykłej akrylowej do drewna i metalu (wodnej oczywiście - pewnie alkidowa byłaby jeszcze mocniejsza ale po co ... śmierdziaszkuje i brudzi łapki ) ... nawet na jednej jakis decoupage machnęłam )) ... możesz pomalować najpierw na szaro ... potrzeć gdzieniegdzie świeczką a potem na biało i przetrzeć i będzie prawie kamienna ... prawie ale z daleka można to kupić ...
a skoro lubisz zaszaleć nowymi środkami do efektów specjalnych to można wykorzystać - tylko sprawdzę dzis jak będę w markecie jakiej to firmy - lakier do spękań ... czy inszą inszość ale właśnie z efektem spękań jak w decoupage ... to chyba pozwoliłoby na uzyskanie wiekowo steranej donicy ...
i popracowałam nad tym kawałkiem; robię po obu nowego zakupu, obwódki z bukszpanów, sadzę takie malutkie na murek; śmieszy mnie to krzesło, jak tron dla mojego M.
wczoraj pracowały 2 fajne ekipy i po wspólnej pracy ogród wyglada bajecznie, jeszcze ciut i będzie taki jaki mi się marzy
a te ciemne lilie pachną słodko ...poziomką
bardzo pokładły się po nocnym deszczu; czekam na kolejne, już dziś zobaczę
Irenko cudny ten twó tron idealnie pasuje, dodaje niesamowitej atmosfery temu zakątkowi. A lilie boskie
To mój"rzygacz" ścienny , ale oczywiście nie dokończony ..może za rok
Wczoraj zrobiłam nową - rozwojową rabatę
Z czasem zmieni wygląd bo dojdą obrzeża wokół domu ,ale że ja "pędziwiatr" to musiałam już coś mieć...
Wokół nieład ale jak włączyć "oczy wyobrażni" to i cisowy żywopłocik można sobie zobaczyc,dorodne żurawki i ładnie uformowany bukszpan
no z nosem to mnie uspokoiłaś ... bo już pojawiła się obawa, że mi nieopodal konkurencja wyrosła ... te z materii nieożywionej ignoruje ...
i niby pesel nie taki znowu stary ... ale jakby nie było napisane o żurawkach to idiot nie wpadłabym na to, że są ... ... no proszę a są !!! ... jak już ślepota wszystkie roślinki namierzyłam - włączyłam wyobraźnię (no przynajmniej tu nie mamy deficytów) i ,,,,,,,,,,,,,,,, no pięknie ... po dłuższym wpatrywaniu stwierdzam, że mogę uczciwie napisać iż piękno już w tym widać ... zapisuję ... jakby co zgapię ... najwyżej ścierą dostanę
To mój"rzygacz" ścienny , ale oczywiście nie dokończony ..może za rok
Wczoraj zrobiłam nową - rozwojową rabatę
Z czasem zmieni wygląd bo dojdą obrzeża wokół domu ,ale że ja "pędziwiatr" to musiałam już coś mieć...
Wokół nieład ale jak włączyć "oczy wyobrażni" to i cisowy żywopłocik można sobie zobaczyc,dorodne żurawki i ładnie uformowany bukszpan
Reniu, idę w niedzielę, zabieram wnuczkę, bo ona uwielbia ogród i kwiaty, już od małego ją ciągac będę
a co niech łapie bakcyla, bo moje dzieci raczej nie
Że co proszę?Jaką wnuczkę???? Irenko przeca Ty 18 nie skończyłaś
ha, ha, Lena, jesteś bardzo miła, dzięki
a dusza i owszem, ma 18!
Reniu, idę w niedzielę, zabieram wnuczkę, bo ona uwielbia ogród i kwiaty, już od małego ją ciągac będę
a co niech łapie bakcyla, bo moje dzieci raczej nie
Że co proszę?Jaką wnuczkę???? Irenko przeca Ty 18 nie skończyłaś