A oto moje dzisiejsze zakupy

Drodzy Ogrodowiczanie!
Z potrzeby serca i z chęci poznania tak wielu cudownych osób kochających Zieleń zrodził się pomysł spotkania w Gospodarstwie Szkółkarskim Kapiasów w Goczałkowicach Zdroju we wrześniu tego roku Nieformalna (jeszcze grupa KZ20tek zakochana w Ogrodowisku i Ogrodach jak i wszelkich formach Zieleni zasiała ziarenko Rychłego Spotkania, które wpadłwszy w żyzną glebę szybko zaczęło kiełkować
Mamy nadzieję, że wyrośnie z niego dorodny okaz i na spotkanie przybędzie Nasz Ogrodowiskowy Przewodnik Danusia oraz rzesza przeuroczych Ogrodowiczan (ek)



Wstępnie termin spotkania ustalamy na 14 lub 15 września - w czasie trwania Kolorów Września.
Jednakże w związku z tym, że Kolory Września cieszą się podobno ogromną popularnością, by nie zgubić się w tłumie i nie robić konkurencji - poddajemy termin do Ogrodowiskowej dyskusji - tydzień wcześniej tj.

8 września 2012

Relacja ze spotkania jest od strony 24.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2132-spotkanie-u-kapiasow-we-wrzesniu-2012?page=24

Evchen napisał(a)

I tadam
Ciurkadełko - próba generalna

PIĘKNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czekałam na nie i jakoś mnie omineło......dopiero zaczełąm szukać, patrzę i ........................śliczne
Naprawdę wygląda bardzo ciekawie
Czekam na fotki z tłem.jak juz ustawisz na miejscu oczywiście
pozdrawiam

Dzwońce też wpychają się pomiędzy mazurki...a nie jest to łątwe... aanektowały sobie wszystko wokół...


I oryginalne, najoryginlniejsze wróble...

A niektórzy wolą nurkowanie..

Kondzio napisał(a)



Danusiu z myślą o Tobie robiłam te zdjęcia:

jeden mały zawijasek



i mnóstwo zawijasków

Cudne te zdjecia ))

Przecudne te zawijaski.

irena_milek napisał(a)

Pozdrawiam jesteś utalentowana na maksa, a do garów trzeba mieć serce i czas; ja w pośpiechu też nie lubię gotować, muszę mieć nastrój i wenę

Nie mam nigdy nastroju a tym bardziej weny... za to mam foto ptaszków... NIestety kolor zlewa siez kolorem ziemi i kmieni

Plaża gliniasta nad stumieniem.... to się nazywa wakacje..




Ekstremaliści wybierają "kanjoning"


A stateczni plażę....

walczę...

Różowy szał...nadal trwa...

Kochanieńka, taki piękny i ważny dzień, samych szczęśliwych chwil z okazji urodzin
na razie bez kwiatka, nie umiem wgrać póki co! całuski Aniu

udało się

bogumila_bienko napisał(a)

Kwiaty piękne ..ale to zdjęcie chwyta za serce....

mnie też, ależ nasza Polska jest piękna
udanych żniw słonecznej pogody!

kasik778 napisał(a)

mam kilka drzewek z których jestem szczególnie dumna

to min fothergilla major

ma śliczne szczoteczki



jesienią liście przebarwiają się na przeróżne kolory, godne polecenia drzewko

Witam, szczoteczki to jedno z pierwszych drzewek jakie kupię, jak doczekam się ogrodzenia z przodu.
Piękny ogród, śliczne rośliny

O proszę, a tu już setuchna stuknęła. Gratulacje!!!

A Pieniny piękne

Trzeba policzyć minimum 15 szt, ale więcej też nie zaszkodzi jeśli efekt ma być od razu.

Lena u Ciebie też seteczka.
Gratulacje
Czytałam że odwiedziłaś bliskie mi strony PIENINY Gdzie fotki?

iwona100na napisał(a)

moja chora hosta
jedna już padła, a druga wygląda tak:



może ktoś wie co jej jest?

Pojęcia nie mam, ale widzę, że żurawka ją całkowicie zdominowała. Strasznie blisko tej żurawki rośnie. I czy ja się mylę, czy to miejsce, w którym rośnie hosta, jest słoneczne? Hosta lubi cień, no, może być półcień.
Niby na tym zdjeciu powyżej widać jakiś cień, ale na innych, do których sobie pobiegłam - nie bardzo ten cień jest

Ja bym ją stamtąd szybciutko zabrała, dała nową ziemię. Nawet do donicy można ją wsadzić na czas kuracji - łatwiej będzie jej znaleźć stosowne stanowisko.
Niczym nie ryzykujesz, jeśłi ma paść, to i tak padnie

noemi napisał(a)

Moja kula dostała kołnierzyk ... podpatrzone u Justyny ( Stychaz) dzieki

Madzia śliczne połączenie
Zastanawiałam się u mnie nad wejściem do domku.... Ostatnio stały tam zakupione tuje Szmaragd i bardzo się mi spodobały takie zielone stożki. Fajnie komponowały z drewnem. Drewniane donice, daszek...
Teraz mam hosty ale chyba to nie to.... Pewnie będą kolejne zmiany

Widać, że wysokie kępy się wykładają i to jest wada perowskii

moja chora hosta
jedna już padła, a druga wygląda tak:



może ktoś wie co jej jest?
Na wiosnę obie były piękne, a potem zaczęły wypadać im liście - jakby gnić.
Wyczytałam że nie można podlewać ich zraszaczem więc metodę podlewania zmieniłam, ale ona nadal nie wygląda dobrze - kwiat sam jej odpadł