Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Dolina Tęczy 00:02, 16 cze 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Do góry
I jeszce trochę dzisiejszych obrazków/
Rumiany błyszczą na rabacie - i dobrze - bo tam tylko do połowy jest w miarę - potem puste place bo czekam aż drugą skarpę będziemy obsadzać - żeby wiedzieć co mogę ewentualnie przesadzać/rozmnażać..ciężko z tą skarpą..ciężko obsadzić, ciężko podlewać - ale może za kilka lat jakoś to będzie wyglądać...



tu w objęciach wieloletniego kwitnącego groszku I nowy irys przy tarasie:




Powojniki zaczynają kwitnąć przy tarasowej pergoli

Kompozycje z trawami w roli głównej 00:00, 16 cze 2012

Dołączył: 14 mar 2012
Posty: 508
Do góry
Podkarpatka napisał(a)
Witam z Podkarpacia
Moje pytanie dotyczy kostrzewy sinej, której nasiona półtora roku temu zakupiłam na Allegro, z myślą, że będzie to niedźwiedzie futro. No, niestety, trawa okazała się właśnie siną kostrzewą. Posadziłam małe sadzonki jako obrzeża dwóch klombów, w zeszłym roku wszystko "szło" zadowalająco . W tym roku moje kostrzewy już tak się rozrosły (i nadal rozrastają!!), że za chwilę spod nich nie będzie widać pozostałych roślin! Część z nich musiałam powykopywać - obdarowałam nimi okoliczne sąsiadki . U nich jakoś na razie mizernie wzrastają, u mnie każdego dnia są coraz to rozleglejsze! W dodatku zaczynają się nieładnie rozkładać, kłaść na ziemi, dolne źdźbła (szczególnie po deszczu) przyklejają się do ziemi, łamią i schną . Dołączam zdjęcia, na których widać, że moje trawy przestają być dekoracyjne . Dodam, iż nie przycięłam pozimowo mojej kostrzewy (nie wiedziałam, że należy), może dlatego rośnie teraz jak szalona? Może powinnam ją teraz przyciąć? Proszę o radę, bo moja kostrzewa w żadnym razie nie wygląda jak "roślina obwódkowa" - raczej sąsiadujące z nią rośliny za moment zginą w gąszczu sinej trawy!
Pozdrawiam .





To nie jest kostrzewa, tylko szczotlicha siwa - wyłożyła się bo to jest trawa na ekstremalnie suche stanowiska.
pozdrawiam
Tomek
Ogrodnik mimo woli 23:56, 15 cze 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
viva napisał(a)

Wielkość i jakość żurawek oceniam na 6. Dla porównania kubeczek po kawie..to miałąm pod ręką........ żurawki dopiero ropakowane wiec liście nieco sfatygowane..ale szybko się naprostują.... ani jeden listek się nie ułamał i nie pogiął...
A teraz 3 rodzaje zamówionych host ..wielkosć nie powaliła może na kolana...ale mieszczą się w standardzie.. mogę mieć powalony gust, bo u mnie w szkółce sa dość duże sadzonki.... ale niestety tych odmian nie mają..dlatego zaryzykowałam.....

Jedyna rzecz która mnie niepokoi, to na funkii JUNE są rdzawe plamki.... jak się przyjrzeć to widać.... ale poza tym wyglądają ok.... chyba dostaną jakieś lekarstwo anygrzybowe, bo niestety pogoda sprzyja chorobom.... Gdyby nie te plamki też dałabym ocenę 6..a tak ..wstrzymam sie z oceną. Pozostałę domiany host bez żadny niepokojących oznak..




Aniu, rzeczywiście ładne te sadzonki.
Ta jasna hosta z trzeciego zdjęcia to jaka odmiana?. Potrzebuję taką jasną do ciemnego kąta i ta odpowiadałyby mi; czy ona nie zielenieje w cieniu. Wiem, że uzyskiwałaś szczegółowe informacje od pana.


Cudne zakupy - świetnie zapakowane
Na okrągło:) 23:42, 15 cze 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Do góry
A w tych doniczkach i świeczniku Gosi po prostu się zakochałam
Są CUDNE!

Na okrągło:) 23:36, 15 cze 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Do góry
Polowanie na rudbekie dla Diany (to już inna szkółka)...


Są! Teraz tylko wybrać najładniejsze


I szczęśliwa posiadaczka Dodam, że ilości iście Ogrodowiskowe.... nie mniej niż 10 szt.jednego gatunku
Moje miejsce na Ziemi 23:34, 15 cze 2012


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 531
Do góry
Dobry wieczór,
jestem tutaj nowa i tak odrobinę nieśmiało zaczynam.
Około 3 lat temu wybudowaliśmy dom z mężem w pięknej, spokojnej okolicy, lecz dopiero niedawno udało nam się zrobić ogrodzenie. Bez ogrodzenia nie odważyłam się rozpoczynać zabawy z ogrodem gdyż mamy mnóstwo saren, lisów i innych leśnych zwierząt więc bałam się o los roślin.
Chciałabym przekształcić mój obecny "ogród " w Ogród.

Działkę mam dosyć sporą bo ~20 arów, w odległości 500-700m płynie Wisła. Ziemia niestety gliniasta, niektóre miejsca po dłuższym deszczu zmieniają się w małe kałuże, miejsce dosyć wietrzne gdyż mamy sąsiadów tylko po jednej stronie w odległości 100m. Województwo małopolskie, okolice Skawiny.

Poniżej plan działki:





Działka o wymiarach 40x50, od strony południowo-zachdniej taras który dorysowałam,
po stronie tarasu biegnie rów melioracyjny. Z przodu domu dorysowałam wiatę oraz czarną kropkę to studnia, a od strony tarasu czarne kropki to oczyszczalnia przydomowa.

Ogród projektuję (w głowie a nie na kartce) i w większości robię sama z dorywczą pomocą męża.
Chciałabym prosić o pomoc i porady ponieważ jestem początkującą ogrodniczką .

Udało mi się zrobić już kilka nasadzeń, ale to jeszcze igła w stogu siana.
Muszę ukryć w jakiś magiczny sposób wystające ponad ziemię elementy oczyszczalni oraz studnię.

Marzy mi się ogród harmonijny i taki w którym będzie można odpocząć, ale znajdzie się również miejsce dla dzieci. Podoba mi się styl ogrodów japońskich pewnie dlatego że wprowadzają harmonię i spokój, a jak wyjdzie w moim przypadku czas pokaże.

Co posiadam i planuję.


drugie z nasadzeniami




- w zachodniej części działki zaplanowałam miejsce na ognisko, udało mi się także koło płotu wsadzić 3 brzozy brodawkowate(żółte kropki), leszczynę z purpurowym ulistnieniem(fioletowa kropka), borówkę amerykańską, małego rododendrona dorasta do 50cm, sosnę hakową (czerwona kropka), 3 sztuki hebe(male niebieskie kropki) oraz kosodrzewinę (braz).
Kosodrzewina początkowo była w donicy przed wejściem do domu a teraz przesadziłam do gruntu niestety widzę że brązowieją jej igły i pojawiły się czarne malutkie plamki chyba robaczki, czy ma szansę przeżyć?W jaki sposób mogę jej pomóc? Podsypałam odżywką interwencyjną przeciwko brązowieniu igieł ale nie wiem czy nie za późno,

- dwie zielone kropki to dęby które rosną za płotem, ale dają już sporo cienia i tam zaplanowałam plac zabaw dla dzieci, mam już ślizgawkę z huśtawką i drabinkami oraz piaskownicę,

- 24 czerwone kropki to żywotniki zachdnie brabant, mają stanowić żywopłot cięty i miejsce w którym zakryję kosze na śmieci, martwię się ponieważ koło 10 żywotników ma na przyrostach lekkie zbrązowienie, czy to oznacza że się nie przyjmą, czy mogę im pomóc?

- przed żywotnikami posadziłam klona flamingo i klona jesionolistnego,

- po drugiej stronie żywotników niebieska plamka to brzoskwinia,

-stojąc na wprost wejścia czerwone zarysowanie to miejsce gdzie będzie żwirek i ławeczka a granicę wysadziłam futrem niedźwiedzim, po przeciwnej stronie niebieskie kropy to rododendrony, jest tam kilka wrzośców i pieris ale zgubił całkowicie liście i nie wiem czy jeszcze odbije przyciełam ale narazie nic, da się coś z tym jeszcze zrobić?

- naprzeciwko wiaty jest jeszcze klon taki zwykły na pniu będzie w kształcie kuli,

- zapomniałam nanieść jeszcze magnolię soulangenę rubra jest między studnią a wejściem do domu,
oraz trawy ozdobne sztuki gracimilusy przed magnolią,

Zakupiłam klona acer emerald lace i nie wiem w jakich warunkach będzie mu najlepiej,
czy mogę prosić o pomoc?Planuję go wsadzić koło domu od strony południowo-wschodniej.

Za kilka dni pokaże zdjęcia to wszystko stanie się jaśniejsze bo chyba bardzo chaotycznie napisałam to wszystko i wtedy też będę prosiła o pomoc. Narazie tak żeby się przywitać i przedstawić.

Z góry dziękuję za odpowiedzi na powyższe pytania
Będę wdzięczna za podpowiedzi i sugestie
Ogród zapachów u Jasi 23:32, 15 cze 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Poziomka napisał(a)

moje 3 żeleźniaki siedzą w miejscu i ani myślą iść wyżej


Aniu jeżeli to siewki to potrzebują trochę czasu żeby zmężnieć .
W tym roku żeleźniak ma tylko 2 kwiaty, ogromna kępa i siewki wymarzły, z drugiej kępy pozostał tylko ułamek, który podzieliłam. Zakwitła ta część której nie zmieniłam miejsca. Do towarzystwa dostał nasturcję.



Jasiu to sadzonki a w jakiej ziemi je posadziłaś , bo moje prawie w piachu i trochę kompostu im wymieszałam
SZCZĘŚCIE jest wyborem - ogród Diany 23:31, 15 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
po obejrzeniu wszystkich zakątków u Gosi, łącznie z tymi najśmieszniejszymi chociaż śmieszyły chyba tylko mnie i Monikę - Gosiu chyba się nie gniewasz???

wyjechałyśmy do szkółek.Najpierw do jednej w Gorzowie w której nawet Gosia była pierwszy raz:0
Odkryłyśmy tam plantację bukszpanów, cen nie znamy niestety, ale Gosia nad tym pracuje




dziewczyny kupiły żurawki i bukszpana i pojechałyśmy wioseczkami do kolejnej szkółi,a dokładnie to jechałyśmy jakby drogą rowerową tyle że samochodem..tak właśnie Gosia nas powoziła dzisiaj, aleę ona jest szalona - mówię wam
tam moim łupem padły rudbekie u nas nie mogłam ich dostać


po powrocie do domu mrożona kawka i trzeba było jechać do domku

Było cudownie czekam na następne spotkania....mam nadzieje w liczniejszym gronie
Gosiu, Monika dziękuję za miły dzień
Ogród zapachów u Jasi 23:28, 15 cze 2012


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
Joku napisał(a)
Wczoraj widziałam taką budleję w jednej z pobliskich szkółek. Nie prezentowała się zbyt okazale "zwinięta w snopek" ale pachniała obłędnie.


Jolu to wyobraź sobie jaki intensywny zapach wydaję drzewko o średnicy kilku metrów
Budleja z wiekiem zyskuje na urodzie, początkowo jej pokrój nie jest ładny.
(10 czerwiec 2012)

Mój kawałek raju 23:27, 15 cze 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
A teraz zapraszam na trochę późną kolację węgorz w zalewie
a na deser truskaweczki
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 23:23, 15 cze 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Ana napisał(a)
Marta dzięki - no to odetchnęłam

Anula - jak przyjedziesz to schowam hihihihihi...a kiedy się wybieracie nad morze?

Pochwalę się jeszcze prezentem ślubnym, ktory zrobiłam dla znajomych ostatnio - komplet wieszaków i ręczników - 100% handmade





Aniu , piękne ..... zazdroszczę talentu !!! pozdrawiam
Ogród na skraju sadu 23:23, 15 cze 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Neska napisał(a)
tymianek trochę podmarzł, ale ma się już lepiej

rabata się zagęściła



A to mój dereniowy żywopłot.



Dawno u Ciebie nie byłem - a u Ciebie szaleństwo roślinne!
Ogród zapachów u Jasi 23:22, 15 cze 2012


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
monteverde napisał(a)
moje 3 żeleźniaki siedzą w miejscu i ani myślą iść wyżej


Aniu jeżeli to siewki to potrzebują trochę czasu żeby zmężnieć .
W tym roku żeleźniak ma tylko 2 kwiaty, ogromna kępa i siewki wymarzły, z drugiej kępy pozostał tylko ułamek, który podzieliłam. Zakwitła ta część której nie zmieniłam miejsca. Do towarzystwa dostał nasturcję.

Zielona radość :) 23:22, 15 cze 2012

Dołączył: 02 maj 2012
Posty: 68
Do góry
Dzisiaj skosiłem moje boisko









Mój kawałek raju 23:22, 15 cze 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Witam wieczorem piękną piwonią, główki są tak wielkie ,że trzeba przytrzymywać do zdjęcia
Porcelanka
Dolina Tęczy 23:20, 15 cze 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Do góry
Na okrągło:) 23:19, 15 cze 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Do góry
Szukamy właściciela plantacji...


Diana wśród grzybków


I sam grzybek
Dolina Tęczy 23:15, 15 cze 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Do góry
Dziękuję Diano

Moja dzisiejsza radość - limonkowe pączki Anabelki też mają się czym pochwalić...jeś,i chodzi o pączki


Nigdy nie miałam tych kwitnących hortensji u siebie, więc czekam na kwiaty jak na szpilkach

A tu już hortensje ogrodowe - zimowane - ukwiecają mi taras - UWIELBIAM JE

Ogród zapachów u Jasi 23:14, 15 cze 2012


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
aldonaz napisał(a)
Witaj Jasiu, żeleźniak się przyjął - ciekawe, czy zakwitnie w tym roku? Czy przyjęło się coś ode mnie? Piękna ta budleja skrętolistna, czy zajmuje dużo powierzchni? Zastanawiam się nad jej zakupem, bo wymarzła moja fioletowa, ale mam zbyt duzo miejsca.

Żeleźniak w tym roku raczej już nie zakwitnie, ale w przyszłym roku powinien.
Budleja bardzo rozrasta się na szerokość, zajmuje mi już kilka metrów.
Roślinki się przyjęły



SZCZĘŚCIE jest wyborem - ogród Diany 23:13, 15 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
od samego rana nie mogłam doczekać się godz.10.........wyjechałam od siebie o 9 i pędziłam na umówione spotkanie
Po bardzo dokładnym opisie drogi dojazdowej(który otrzymałam mailem
dojechałam bez problemu.Gosia czekała na mnie siedząc na tych oto schodach.

było mi strasznie miło widać było że też już doczekać się nie może
zdenerwowanie minęło dosłownie po sekundce.
Minełam próg i ujrzałam piękne, jasne wnętrza...Gosia uwielbia biel
Doszłysmy na taras gdzie czekała, jak się okazało pózniej wyśmienita sałatka palce lizać
zostawiłam torebkę,i zjawiła się Monika. Rozmowa od samego początku była na luzie, zero krępacji, jakbyśmy znały się od lat
Po tym pysznym drugim śniadanku przyszła kolej na deser....tutaj udało nam się pstryknąć fotkę

pózniej długo rozmawiałyśmy.....i tutaj was rozczaruję ........nie tylko o ogrodach
podziwiałyśmy też ogród i śliczne dekoracje

różę Gosi - prezent od M.

robiłyśmy wspólne zdjęcia



CDN za chwilkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies