Prezentacja kaczorów

Michael napisał(a)



Arenaria montana - piaskowiec górski - 7 szt na ulicę

A to gdzie nabyłaś może takie coś sobie sprawie ??

W Pęcicach przy rondzie
Tytoniu mimo 3 sklepów nie widziałam żadnego, tylko fioletowe lewkonie.

Jakiś śliczny narcyzek



Stokrotki



Pienna trzmielina



Buk



Pienny miłorząb

gardenarium napisał(a)

Arenaria montana - piaskowiec górski - 7 szt na ulicę

A to gdzie nabyłaś może takie coś sobie sprawie ??

Arenaria montana - piaskowiec górski - 7 szt na ulicę





Ogórki pojechały do BJ, a doniczki dla mnie



Pełna petunia

Kalina angielska



Lobelia



Aksamitki nie całkiem żółte





Zakupy dla BJ i Kasi do koszyczka

Hidcotowa rośnie i nawet kwitnie mi już kocimiętka



Armeria (zawciąg)



Zakwitł szafirek z Anglii



Pachnie lilak

O to zajrzę Sebciu chętnie.

Agnieszko popatrzyłam na rabatkę i napisałam opinię

No i dalsze nowości w moim ogrodzie. Aleja Krakowska przejrzana dokładnie

kosmosy na hidcotową



Blisko mnie były te petunie. Chapnełam całą zgrzewkę





Ładne aksamitki i petunie (miały byc dla Babci Jasi



Petunia dla BJ

O spóźniłam się, banda działa szybko
Ustawienie w doniczkach mnie się spodobało, a może by je tak zostawić i dodać coś jeszcze. Wtedy jest szansa pomieszczenia wszystkiego.

greglis napisał(a)

A gdzie są kanie i co to panderosa ?

Przyjedź do mnie to pojedziemy. Kanie są blisko.

No w końcu też musi mieć jakiś udział w tym sukcesie

gardenarium napisał(a)



.... paprocie nadrabiają zaległości.

Śliczne, urokliwe zdjęcie i gratulacje z eleganckiej orientalnej oprawy bonsai. Jestem dumna z Ciebie Zbyszku i pozdrowienia dla Krysi. Kibicowała?

Nasłuchiwałem jak ocenisz Danusiu tę oprawę. I dziękuję za taką pozytywną opinię. Krysia również przekazuje pozdrowienia i bardzo mile spotkanie z Wami. Zapraszamy do ponownego spotkania już tak na luzie . A co do kibicowania - Krysia mi podpowiada np. otoczenie zielonym pasem trawy świerka , kółko z czerwonego kamienia na żwirku i posadzenie krzaczków bukszpanu pod jałowcem to jej pomysły. Jak widzisz jestem pod stałą kontrolą. Pozdrawiamy.

Ja także uwielbiam kordyliny, a pokochałam je po programach BBC "Świat ogrodów". Pierwsze egz. przywiozłam z Anglii w 2004 roku. Tej zimy wielkie kordyliny mi zmarzły z powodu prac wykończeniowych w garażu. Miały ponad 2 metry.

Agnieszko, zdjęcie frontowego ogródka pokazuje stan który ładnie się prezentuje.
Na tym pólkolu można tylko dosadzić np. żółtych żurawek (coś tam rośnie?), jest zadbane, ładne.
Skoro to tymczasowy ogród ja bym nie inwestowała zbytnio, postaw donice z kompozycjami.
Do skrzynek dosadziłabym więcej roślin strasznie lubię na bogato.
Pod kordyliną daj petunie i dopiero bakopę.

Także mam podobną baterię i muszę wspomóc róże, co by mi zakwitły na nasze ogrodowiskowe spotkanie

Jutro pooglądamy

Cześć Pawełku, witamy

Ciekawe, jak wyprawa się udała

A brunnery rosną obok prawdziwych niezapominajek? Bomba dla mnie i te zestawienia z żółtym

Mi wschodzą we wrzoścach, rosły niedaleko. Na pewno wzejdą

Dziękuję Joanko.