Nie myślcie sobie , że próżnuję i tylko buka szukam........ otóż kombinuję z prawie głównym (zaraz po trawniku) zamysłem ogrodowym na ten sezon. Nie pamietam czy już wcześniej pisałam ale chcemy utwardzić placyk pod kącik wypoczynkowy. Ponieważ taras mam małoustawny - rozdzielony dwoma filarami, postanowiliśmy zejśc niżej ze stołem i ławkami. Powstał plan ( jeszcze w naszych glowach) na utwardzenie kostką miejsca pod katalpą. Żeby bylo trudniej, ubzdurzyłam sobie ten plac z cegieł odzyskanych

Teraz pozostaje problem wrysowania tego placyku w linię rabat.
Założenia sa takie:
- wymiary ok 3x3 m, ewntualnie dodatkowo opaska żwirowa
- mozliwie blisko żywoplotu i katalpy, ponieważ im blizej narożnika tym większy przeciąg na działce
Problemy:
- w jaki sposób połaczyć linie rabat z placem
- kontynuacja obsadzenia - do likwidacji rabata z kulami bukszpanu, kule chciałabym jakoś wykorzystać
- marzą mi sie trawy i ewentualne zasłonięcie nimi od poludnia-
To tu ma się rozgrywać, od katalpy po wrzosowisko