Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 16:27, 26 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Do góry
ana_art napisał(a)

no cóż ulica była zatarasowana, w domu dzieci lat 10,7,4 starszych chłopaków na tę chwilę było brak, wokół sąsiedzi emeryci, sklepu z piwem również brak...
myślałam że dzisiaj nie ruszę się z łóżka ale nie jest źle

ANA- SIŁACZKA normalnie Bo kto jak nie ja dam radę???
Ogrodnik Mimo Woli cd 16:20, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Królowo jeżówkowa: a jakby tak echinacea ‘Fatal Attraction’?

Gdzie znaleźć? Pan Bylinowy?
piękna ta jeżówka
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 16:16, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
eee_taam napisał(a)
szkoda ale dzieki ...odpusze sobie chyba ten trunek...bede popijac wisniówke i pigwowke te u nam wychodza znakomite, a z malin zrobie soki

akcja ze zwirem ...niesamowite...mnie by było szkoda kregosłupa..wołałabym młodziez albo chłopków roztropków

no cóż ulica była zatarasowana, w domu dzieci lat 10,7,4 starszych chłopaków na tę chwilę było brak, wokół sąsiedzi emeryci, sklepu z piwem również brak...
myślałam że dzisiaj nie ruszę się z łóżka ale nie jest źle
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:27, 26 sie 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11114
Do góry
ana_art napisał(a)
Kochani odniosę się do wszystkich by nie produkować postów Dziękuję za uznanie biłam się sama ze sobą bo z jednej strony żal mi było mojej pierwszej rabaty a z drugiej strony wkurzała mnie na maksa.
Musiałam dokonać kompromisu w postaci klona który musiał zostać na rabacie i wyszło co wyszło. Brałam tez pod uwagę przedpłocie i umbry które zasłonią mi okno w kuchni. Linie kombinowałam z różnych perspektyw by grały z tym co po drugiej stronie i z wykorzystaniem tego co już było... Nie wpomnę, że bukszpany i coniki przesadzałam kilka razy i to w najmniej korzystnym okresie... wszystkie się przyjęły

Wczoraj byłam umarta bo po południu przyjechały kamyczki, miało być troszeczkę na rabatę przed domem i przedpłocie... i sypnęło się Panu 4 tony...
Na ulicy leżała wieeeeelka hałda kamyków, musiałam przewieść to co na rabatę a resztę rozgarnąć na ulicy... tym sposobem prawie cała droga na całej długości naszej działki jest wysypana grubą warstwą kamykami...
Jak M wrócił po 20 to stwierdził, że ładnie to wygląda, a ja ledwo żyłam


Ładne mi trochę! i że ty tak to sama!! pięknie! Odpoczywaj długo i dobrze!
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:46, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
aage napisał(a)


Ja z tych zadowolonych z życia i nie odczuwam smutku związku z odchodzącymi porami roku
ja urodzona optymistka ale zimy nie lubię więc jak sobie pomyślę...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:45, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
malkul napisał(a)
a ja zostawiam Wam super pomysły dla dzieci w ogrodzie http://www.greenthinking.pl/dzieci-w-ogrodzie/

świetne... marzyła mi się taka fontanna dla dzieci....
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:42, 26 sie 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
Do góry
ana_art napisał(a)

może i czar ale i smutek bo wiadomo że za chwilę pół roku zimy brrrr


Ja z tych zadowolonych z życia i nie odczuwam smutku związku z odchodzącymi porami roku
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:40, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
aage napisał(a)
To jest smutek? czar jesieni
Miejsce ogniskowe, szacun.

może i czar ale i smutek bo wiadomo że za chwilę pół roku zimy brrrr
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:40, 26 sie 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
No to oby wszystko się udało i pogoda dopisała bo stresik zapewne jest
fotka z rozplenicą i jeżówką cudo


Chyba najgorsze jest narzekanie syna on już chce być po wszystkim, jak mówi i wrócić do swojego normalnego życiadziś 1,5 godziny wybieraliśmy tort, niby proste, a jednak nie on ma dość specyficzny, oszczędny i minimalistyczny gust, nie jak mama kokoszka ale coś z mojego doradztwa będzie, tort na bogato z różami, kształt i wybór kolorów jego, synowa w całości na nas się zdała
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:40, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
malkul napisał(a)
Wkurzają mnie Hortensje leżące na ziemi, szukam pomysłu na mało widoczne podpory. pomozecie?

Vanilki od wewnątrz dostają zielony kijek przywiązuje je, a od zewnątrz w tym roku dostały takie półokrągłe podpory, przed nimi rozchodnik to podpór za specjalnie nie widać.
Roztoczańskie klimaty 12:38, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ach już myślałam, że zaginiona wróciła....
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:36, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
No to oby wszystko się udało i pogoda dopisała bo stresik zapewne jest
fotka z rozplenicą i jeżówką cudo
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:29, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Nula napisał(a)
U mnie rano też lało,teraz wychodzi słońce ,więc jest szansa
dajesz nadzieję bo u mnie ciemnica...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:18, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Nula napisał(a)
A fotki będą ?

z wczoraj po robocie nie mam , dzisiaj leje, jutro może będzie pogoda to zrobię
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:13, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Aniu, rabata wyszła pięknie, przerzucić tyle kamyków - szacunek
Jeżeli mogę doradzić w sprawie malinówki i innych nalewek - wszystkie miękkie owoce najpierw zalewam alkoholem, wtedy nie fermentują, a cukru można póżniej dodać tyle, ile potrzeba i jak kto lubi

moja mama tak robi
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:13, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Aniu, rabata wyszła pięknie, przerzucić tyle kamyków - szacunek
Jeżeli mogę doradzić w sprawie malinówki i innych nalewek - wszystkie miękkie owoce najpierw zalewam alkoholem, wtedy nie fermentują, a cukru można póżniej dodać tyle, ile potrzeba i jak kto lubi

moja mama tak robi
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:05, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
BusyBee napisał(a)


To jak odpoczniesz to napisz mi proszę o miskantach.

Wiem, że ML jest piękny, bo mam- ale tak około 150 cm ma u mnie. Potrzebuję wyższe, więc kupiłam 2 gracki- liczę, że będą wyższe- tak około 180- mam rację? Ale potrzebuję jeszcze ze 2 takie wysokie i myślę o zebrinusach....
Czy one będą takie jak gracki? A może coś innego, ale musi być jasna zieleń...
Pozdrówki Ana
odpisałam u Ciebie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:04, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
wiunia napisał(a)
Anetko, a te zwiewne trawki na zawijaskowej to co, bo nie doczytałam zimują?
to stipa, zgodnie z teorią nie zimują, ale ubiegłą łagodną zimę przetrwały, teraz na dodatek mam nowe sieweczki na rabacie. Przyznam jednak, że taka 'przekwitła' niezbyt mi isę podoba, najbardziej ją lubię taką zieloną wiotką i delikatną
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:02, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
eee_taam napisał(a)
witam sie w twoim wątku od jakiegoś czasu podgladam obrazki

ale przychodze od Marzenki z pytaniem o malinówke, bo nie udolna jestem

eee_taam napisał(a)

to jak tą malinówkę zrobić ?
taki prosty przepis znalazłam

1kg malin zasypac 0,5kg cukru - 2-3 oczekać potem zalac 0,5 l spirytusu , na 6 tygodni zostawic, przecedzić i zostawic na dojrzewanie




no i zasypałam te maliny w słoiku ..i zrobił sie ferment ... wywaliłam na kompost ..masakra jakaś... co mam zrobic zeby maliny pusciły sok bez gotowania słoika?
w zyciu nie robiłam malinówki..nawet nie piłam

upsss. no mi nigdy nie sfermentowały to nie wiem ale musi byc duuużo cukru 1 do 1, nie wiem co Ci doradzić
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:00, 26 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gardenarium napisał(a)
A ja mówiłam rok temu -- trzymaj się projektu, urok tkwi w prostoocie, mówiłam wywal zawijas, mój lekki zakręt był taki, a nawet był dalszy ciąg, ale tego nie zrobiłaś, ale nie powiem, dużo lepiej

Zmiana na duży plus. Moja szkoła co tu dużo gadać, przyznaj Ana

DAnusiu nie mam innego wyjścia jak tylko przyznać, że masz rację

W projekcie było inaczej bo założenia były inne. Chciałam tam ciurkadełko , ale w efekcie końcowym z niego zrezygnowałam i posadziłam inne roślinki
Zmiana zawijaska na łuk tak jak mówisz to idealne rozwiązanie
Cieszę się że pomimo tego ze niezbyt z projektem mówisz że na +
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies