no cóż ulica była zatarasowana, w domu dzieci lat 10,7,4 starszych chłopaków na tę chwilę było brak, wokół sąsiedzi emeryci, sklepu z piwem również brak...
myślałam że dzisiaj nie ruszę się z łóżka ale nie jest źle
Chyba najgorsze jest narzekanie syna on już chce być po wszystkim, jak mówi i wrócić do swojego normalnego życiadziś 1,5 godziny wybieraliśmy tort, niby proste, a jednak nie on ma dość specyficzny, oszczędny i minimalistyczny gust, nie jak mama kokoszka ale coś z mojego doradztwa będzie, tort na bogato z różami, kształt i wybór kolorów jego, synowa w całości na nas się zdała
Vanilki od wewnątrz dostają zielony kijek przywiązuje je, a od zewnątrz w tym roku dostały takie półokrągłe podpory, przed nimi rozchodnik to podpór za specjalnie nie widać.
to stipa, zgodnie z teorią nie zimują, ale ubiegłą łagodną zimę przetrwały, teraz na dodatek mam nowe sieweczki na rabacie. Przyznam jednak, że taka 'przekwitła' niezbyt mi isę podoba, najbardziej ją lubię taką zieloną wiotką i delikatną
DAnusiu nie mam innego wyjścia jak tylko przyznać, że masz rację
W projekcie było inaczej bo założenia były inne. Chciałam tam ciurkadełko , ale w efekcie końcowym z niego zrezygnowałam i posadziłam inne roślinki
Zmiana zawijaska na łuk tak jak mówisz to idealne rozwiązanie
Cieszę się że pomimo tego ze niezbyt z projektem mówisz że na +