Ja dziewczyna ze wsi jestem to roboty się nie boję...Choć rodzice nadziwić się nie mogą, że ciągle coś grzebię i wspominają jak to mnie do obierania porzeczek do kompotu nie mogli zagonić.
Co do tarasu-skarp nie lubię-marzył mi się taki taras, że od razu na trawkę się wchodzi,ale...spadek terenu jest, dom trochę nad poziom gruntu wyniesiony jest, więc inaczej się nie dało. Choć chciałam takie formy bardziej kubistyczne niż obłe...mam dechy tarasowe, które nie doczekały się w tym roku użycia-koncept był na donicę po przeciwnej stronie niż gabion-teraz zastanawiam się czy tam takiego gabionowego siedziska nie zrobić-czyli takiego na 40 cm nad poziom tarasu-przykrytego dechami...
KAsia Wiem jak potrafi cieszyć takie uporządkowanie zwlaszcza przy tarasie Coraz piękniej się u Ciebie robi I widać, że nie boisz się roboty, często sama działasz, szacun)))
Ps A będziesz tam miała skarpy czy jednak chodzi Ci po głowie jakaś architektura? ... bo kurcze nie jestem u Ciebie od początku i widzę, że mam braki
No walśnie Marzenko one nie miały przyrostów ... Mazan nazwał tą przypadlość "skargą" ale wychodzi na to, że o tym samym mówicie
A jesli mam krystaliczny siarczan potasu to też mogę zastosować? W sumie we wrzesniu juz tym podlewałam i pod koniec sierpnia gnojowką ze skrzypu.
No no akurat ... a Ty nie miałaś czasem cebul sadzić?
A wiesz, że ja dzisiaj jeszcze ze dwie setki cebul posadziłam
Musze zajrzec co Ty tam podzialałaś
... Jolu jestes w dechę ... normalnie jak na zamówienie co do godziny dotarła paczka ... wszystko pieknie zapakowane w specjalnym pudełku ... no pelna profeska ... carexy już rozdysponowane ... trzy prostokątne pola obsadzone ... jutro jeszcze godzinka i wszystko będzie posadzone Tak się cieszę i jeszcze raz dziękuję
to prawda sporo w tym sezonie jednak udało się zrobić w przyszłym myślę, ze już nie bedzie ciągłej gonitwy ... jedynie zostalo nam dokonczyc ściankę wodną i wgłębnik ... i jeszcze jedna taka drobna sprawa ale to pozostaje do ustalenia zimą
Dobrze, ze już sie wszystko wyjaśniło z tą reksiową
W sumie to nie zastanawialam czy to czasem nie za poźno ale w ubiegłym sezonie dzieliłam carex everest i ma się dobrze to może ID tez dadzą radę? Trzymsjmy kciuki żeby tak było
PS Dziekuję Iwonko za chęć pomocy jednak tak podzieliłam żeby wystarczyło
No i Asia chciała żeby nazwać ją reksiową a sznureczki są mi jeszcze potrzebne bo zaczęłam dzisiaj sadzić sadzonki Ice Dance, które dostałam od dobrej duszyczki
Jolu jesteś kochana)))))))