Dobrze, że mam przed oczami piękną różę od Bożenki, bo za oknem cały dzień podało... Chciało mi się śniegu, to go mam. Rano z trudem wyjechałam na główną drogę, która była bardzo śliska, a po powrocie do domu musiałam auto postawić na podjeździe u sąsiadki ( jej córka odśnieżyła ) i wziąć się za łopatę i odtańczyć z nią taniec żeby podjechać pod garaż

trochę się zmęczyłam

Jutro ma być nie lepiej , zobaczymy...
Na poprawę humor mam całe Ogrodowisko kwiatów, a Danusia pokazuje takie cudeńka wiosenne, że same oczy do nich się śmieją

Szałwia lekarska, chyba jej jeszcze nie pokazywałam