A tak wogle to pitolić auto...wiosna przyszła..... co kawałek już zakwitają krokusy. Już musze uważąć gdzie depcze po ogrodzie, bo co kawałek miłą niespodzianka. Błękitne krokuski też już wystawiły pączki....Bylinki gonią do słoneczka na wyścigi... będzie coraz lepiej
Prosze jaka ładna kępka.... i widać już błekitne krokuski....
Dzisiaj u nas pięknie i słonecznie,a podobno jutro ma być jeszcze lepiej.Moje zwierzaki od rana wygrzewają się na ławeczce
Zajrzałam przed chwilą do moich sadzonek zrobionych jesienią.Okazuje się,że większość wychodzi!Cieszę się jak dziecko,bo mam tam liliowce,piwonie,juki,rozchodniki,żurawki,trawy.Będzie co sadzić.Na zdjęciu tego nie widać,ale i tak wstawię,a co tam
Witaj Motylla, ogródek nieźle wygląda, nie narzekaj tylko prostymi pomysłami upiększaj swój ogródek.
Katalpę i inne drzewa obsadź w "ramach" czyli na tych wysepkach daj biało obrzeżone hosty, albo kolorowe żurawki. Jabłonie po prawej ujmij także w ramy, ale jednakowe dla tych drzew.
Czyli jabłonie z hostami, katalpa z bordową lub pomarańczową żurawką.
Niskie iglaki za katalpą będziesz musiała przesadzić, za smutno i za mało roślin tam jest.
Zaprosiłam Zbyszka na rogaliki z wisienkami wiec musze je wstawic . Aż się boje jak je skrytykujecie, nigdy nie chwaliłam sie wypiekami.No trudno- wstawiam.
Wygląda ją te 3 blachy imponująco z chęcią przy kawce spałaszowałabym niejeden
Zaprosiłam Zbyszka na rogaliki z wisienkami wiec musze je wstawic . Aż się boje jak je skrytykujecie, nigdy nie chwaliłam sie wypiekami.No trudno- wstawiam.
Wygląda ją te 3 blachy imponująco z chęcią przy kawce spałaszowałabym niejeden
Pół zimy szukałam pomysłu na zagospodarowanie łąki (o Bloomów też) a tu gotowiec jak malowanie...
Teraz sobie przypomniałam,że widziałam już Wasz ogród na innym forum.Bardzo się cieszę,że tak wspaniale wszystko się rozwija .Liczę, że jeszcze nie jednym nas zaskoczycie.
Pozdrawiam "po sąsiedzku" przez góry.
Nie wiem co tam dojrzysz. Położyłam kawałek sznurka i gałązki brzozy, żeby było widać choć trochę jak biegną cegiełki wyznaczające. Na dwóch pierwszych zdj. widać po prawej jałowiec
Tu szerszy widok na półkole. Nie wiem czy nie za bardzo koliście. Może za mały promień?
Chodzi o to, że jałowiec spowodował, że ta rabata w tym miejscu jest bardziej wypukła niż na moim planie
Narysowałam szkaradnie, ale chyba zrozumiesz. I teraz jak zjechałam tym półkolem jeszcze niżej, to zrobiło sie jedno obok drugiego. Odległość, która zostaje wolna to ok. 2,30 pomiędzy jałowcem a pólkolem.
Zaraz wkleję zdj.
To zdjęcie mnie rozbroiło Szczęście wypisane na twarzy - mam mam to moje nie oddam Od razu sobie pomyślałam, że jakby ktoś mi cyknął fotkę jak wychodzę ze sklepu z takim zakupem miałabym taką samą minę haha.. Ja na razie z moimi dzieciaczkami przy każdej okazji wracamy do domu z prymulkami i bratkami - oczywiście każdy kwiatek w innym kolorze... jednym słowem oczopląs ale one wszystkie się same proszą - zabierz nas do domu
Dziękuję Magnolio za porady - już się w nie wczytuję.
To jest strona północna. Tak na szybko nabazgralam jak się mniej więcej sytuacja świetlna przedstawia:
Ewo,Pszczółko już dziś oblot rekonesansowy robisz?Nie ma u mnie słoneczka,to i kwiecie w podziemiach siedzi.A co po niektóre ,to jeszcze z piwnicy nie wylazły....
Co roku szykuję jakieś dominujące jednoroczne....w tym będą tulipany,jeszcze nie dużo,ale widoczne..
Do tego nieśmiertelne aksamitki,astry ,i cynie.Kolory.......wielokolorowo!Z przewagą fioletu...chyba?
I zakątek czerwony z daliami w tym odcieniu.....A jak wyjdzie?Zobaczymy....
Pozdrawiam zaglądających.....
Na powitanie :ubiegłoroczny tulipanek,lecz on raczej w cieniu,szafirki mimo,że dołem,to jednak górą!