Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:36, 12 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Napia napisał(a)
Czytam u Ciebie, że wykopywanie bukszpanów to spore przedsięwzięcie. Chyba namówię eMa do pomocy W garażu przygotowane już na miejsce bukszpanów berberysy i kiścień, może ich żadne ćmy nie zjedzą

Agnieszko, bardzo ciężkie zadanie, nie wiem czy się uda. najwyżej jak nie dam rady, chemią opryskam, aby zamarły, bo zaczynają odrastać, a ćma wróci i tak je zje.
Tych roslin nie ruszają, więc sadź.

do przeniesienia przebiśniegi, kępka ukryta w runiance
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:34, 12 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Dorota321 napisał(a)
Co Ty robisz z tymi przyciętymi krzewami. Ja u rodziców (mieszkają obok) wczesną wiosną palę to co zgromadzę od jesieni. Później warzywa pięknie rosną na popiole z ogrodowych resztek.


Dorotko, spaliliśmy tylko miskanty. Wszystko inne tniemy i do bio worków i wywożą, każde wywożenie to u mnie 2 pojemniki 240l i 10 worków 120l, jeszcze tak do końca marca pewnie, potem będzie mniej. W marcu 3 razy wywożą, a od kwietnia już co tydzień, ulga, bo u nas tego ogrom.
Ziemi z popiołem mam mnóstwo, muszę to przesiać i sypnąć na rabaty.

tu juz mam wyczyszczone, ale czeka mnie wykopywanie buksów i cięcie róż, przesadzę tam parę bylin i dam też dalie
pora sprawdzić, jak przezimowały


tu żywopłot z cisa przycięty
teraz donice będę obsadzać

rosną tam siewki ciemierników
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:16, 12 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Rumianka napisał(a)


Mam też taki szpadel z metalowym trzonkiem. Jest dość ciężki, ale do wszelkich prac jest idealny, szczególnie do tych bardziej skomplikowanych. No i wytrzymały bardzo.

Zgadza się Rumianko, dość ciężki, ale to odlew, nie spawanie i ze stali, więc na bak mocny.
Jednak buksy ciężko kopać, może jak cieplej będzie, to łatwiej pójdzie, ale tam tyle cebulowych już wzeszło, że zniszczę sporo.
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:14, 12 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Agania napisał(a)

Milusia, malusia kicia, pamiętam dokładnie kiedy do Ciebie trafiła, i jechaliście do weta.
My raczej uziemiliśmy się w domu u nas teraz dwa 6 miesięczne kotki i dwa stare.
Młodziaki już po sterylizacji, preparat na kleszcze jest przygotowany. W piękny wiosenny dzień
przed nimi pierwsze werandowanie, a ja coś pewnie wtedy podłubię
Krokusy podziwiam i twoje prace ogrodowe

Aganiu, 13 lutego minął rok, jak jest u nas, można rzec, że na Walentynki trafiła.
Ojej, 4 kotki, no to masz ciekawie, ale ze zwierzakami jednak obowiązek, jak jest wyjazd. U nas na pierwszy wyjazd, córcia się zaopiekuje i syn, a potem jak mnie nie będzie, mąż musi ogarniać i psiaki i kotka i ogród, a pracuje.
Czyli kotki będą wychodzić na zewnątrz. Moja tylko w domu, zginęłaby by szybko, taki ruch u nas i świata nie zna. A jak ją nauczę spacerować na smyczy po ogrodzie, to trzeba potem regularnie to robić. Wala się w sypialnianym łóżku, to nie bardzo chcę aby coś z dworu przywlekła.
Z pracami postęp jest, ale nadal mnóstwo do zrobienia, a jak już ciepło będzie, to dojdą remontowe prace i czas się skurczy.
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:08, 12 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Martka napisał(a)
Irenko, zdjęcia krokusów już cytowane - przyłączam się do zachwytów. Grabki nabędę i ja. Na super ostrą ta łopata wygląda, napisz jak się sprawdza przy twardych korzeniach. Pięknie u Ciebie i tyle już się dzieje

Marta, szkoda tylko że nadal zimno, nawet słonko jest, ale temperatury na minusie w nocy, w dzień ledwo do 5+ i tak wszystko zatrzymało się.
Bukszpany kopie się ciężko, kiedyś je z takiej farmy kupiliśmy i one w glinie, a ta lepi sie i mocno trzyma. Na razie jeden wykopałam, a 2 podważyłam. Muszę je usunąć, bo na ich miejsce chcę dać cisy i trawy, tez muszę wykopać, bo za gęsto, jedna obok drugiej.

na żywo lepiej to wygląda
W ogródku emerytki 23:49, 11 mar 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Rumianka napisał(a)
Patrząc na Twoje kolorowe rabaty robi się cieplutko na serduchu, a gdy patrzę na swoje "łysości" ogrodowe i zamarzniętą ziemię, to normalnie bleee...


Mi też robi się cieplutko, ale na te kolory trzeba jeszcze poczekać.

Nie wiem jak jest teraz w ogrodzie, bo przed wyjazdem nie wycięłam wszystkich badyli i został "bałagan".

A mój nieogrodowy eMuś, na pytanie, czy kwitną przebiśniegi, odpowiedział "coś tam białego pod śliwą jest, ale może to śnieg", no ręce mi opadły.

Ale najbardziej czekam na spektakl różany


Sałatka pokrzywowa 23:08, 11 mar 2022


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry
u mnie w poprzednich latach takie konstrukcje

Ogród z koniczynką 23:04, 11 mar 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14037
Do góry
Rumianka napisał(a)
Wczoraj, moje serce rozweselił bukiet czerwonych róż...


natomiast dzisiaj zrobiłam przegląd "wiosny" w moim ogrodzie...



Cudnie piękny bukiet dla nas to najlepszy cukierek świata
widać już kolorowe kwiecie tylko patrzeć jak będzie więcej słońca i reszta ruszy z kopyta
Ogródek z futrzakami i kamieniami 23:00, 11 mar 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14037
Do góry
Ewik napisał(a)
Dzisiejsze cebulowe , krokusiki narazie tylko botaniczne, pozostałe jeszcze trochę






Ale pięknie aż oczy błyszczą i chce się podskakiwać
u mnie botaniczne wyszły listki jak szczypiorki
Glina i zielsko 22:52, 11 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11070
Do góry
Rodkowa


Hostowa przy ścieżce z tarasu do ogrodu - jesli urosną hosy niedawno sadzone



Przedogródek



Sałatka pokrzywowa 22:47, 11 mar 2022


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry
Kordina napisał(a)




Wczoraj pół dnia spędziłam na realizacji swojego pomysłu okiennego. Wcześniej gdzieś pisałam, że zakupiłam miniszklarenki 50-cm akurat dwie mieszczą się na parapecie. Wymyśliłam takie półki na boki okien. Tak się nawyginałam przy tym, że dzisiaj czułam się połamana jak zdobywca Mount Everestu a nie parapetu.

to jest genialne- ja mam bardzo wysokie okna w moim kamienicznym mieszkaniu
Córka wiecznie narzeka, że ją słońce razi
Jutro wezmę męża w obroty
Sałatka pokrzywowa 22:38, 11 mar 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7160
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Skąd wy bierzecie tyle nasłonecznionych parapetów?
Do swojej dyspozycji mam tylko jeden o długości 1.5 m. Na wykorzystanie drugiego nie mam szans, bo przy nim stoi mężowe biurko, którego parapet jest nieodłączną częścią. Reszta parapetów ma niekorzystne oświetlenie słoneczne.
Zawsze pod górkę.




Wczoraj pół dnia spędziłam na realizacji swojego pomysłu okiennego. Wcześniej gdzieś pisałam, że zakupiłam miniszklarenki 50-cm akurat dwie mieszczą się na parapecie. Wymyśliłam takie półki na boki okien. Tak się nawyginałam przy tym, że dzisiaj czułam się połamana jak zdobywca Mount Everestu a nie parapetu.
Za drzwiami do ogrodu... 22:14, 11 mar 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8987
Do góry
malgorzatakarpacz napisał(a)
...no nareszcie kurz eufori i gratulacji pokonkursowych opadł to można się do Ciebie dopchać.
Kompozycję z trawami spróję zainstalowć u siebie,ale czy potrafię?

Gosiu kombinuj z trawami! Korzystaj z inspiracji ale i eksperymentuj Aby zacząć to już dalej poleci...!

Seslerie Heflera zaczynają u mnie jako pierwsze, nie licząc tych zimozielonych
Glina i zielsko 22:11, 11 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11070
Do góry
Rzut oka na ogród. Część po prawej stronie domu.

BUKOWA na lewo za drewutnią
PLATANOWA na wprost
BUDLEJOWA na prawo
RÓŻANKA z pergolą między platanową a budlejową

No i pusta jeszcze BASENOWA




Maż zmontował domek dla kosiarki. W środku są gniazdka dla kosiarki i pompy basenowej.

Na basenowej będa miscanty. Z 3 stron. Na 4 boku bedzie stolik i leżaki lub ławeczka.
Posadziłam tez z innej rabaty lilak i jasmin na pniu. Ale chyba zrobia wylot. Bo mi tu nie pasuja a ten domek psuje mi szyki. Ale musi być.


Za drzwiami do ogrodu... 21:55, 11 mar 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8987
Do góry
Rumianka napisał(a)
Aniu, jak zawsze skromność przemawia przez Ciebie...gratulacje wielkie.

Dziękuję Rumianko
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 21:26, 11 mar 2022


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11114
Do góry
Nie ma jak wziąć popołudnie wolne bo ładna i ciepła pogoda więc można się styrać w przyszłościowym ogrodzie....
Udało mi się poznać nowego sąsiada - zupełnie sympatyczny człowiek. Dzielimy wjazd i zaproponował czy byśmy nie chcieli ewentualnie razem coś zrobić jak już postawimy dom. Jest jeszcze 3cia osoba, która daje służebność temu sąsiadowi. Zobaczymy jak to pójdzie, ale ogólnie wrażenia sympatyczne. Zastąpił poprzedniego właściciela, który sądził się z paroma osobami. Ogólnie to też będzie sporo osób w koło z małymi dziećmi, choć zaawansowanych wiekowo Fajnie jeśli dziewczyny będą mieć towarzystwo.

Dziś nie było dużego spektrum prac, głównie siłowe przerzucanie kompostu z pryzmy na tekturę. Myślałam, zę mam je tak duuużo a tu jakoś mało wyszło. Znów muszę jechać do sklepu...
Wsadziłam winogron Victoria, biały, ale jesienią próbowałam w sklepie i był pyszny. Zrobiłam tymczasową pergolę.... pewnie wytrzyma ze 2-3 lata minimum. Prowizorki zawsze są najtrwalsze
Wsadziłam również figę, chyba 2gą. Tej pierwszej znaleźć nie mogę.
Obciełam boróki - w sumie to chyba wszystkie na jakieś 30 cm. Naoglądałam się i lepiej żeby rozwinęły krzak i korzenie w tym roku. Zamierzam nie dopuścić do owocowania. Pestki mają jakiś tam hormon, który nie pozwala na ładny rozwój krzaka.
Podsypałam ciut nawozu pod borówki, bo on również zakwasza.

No i jeszcze raz - duuużo, dużo przerzuconego kompostu.
a tak, zasiałam jeżówki, które dostałam 2 lata temu od dobrej duszy z O. Mam nadzieję, że wzejdą. W ub roku się zagapiłam.


Truskaweczki obłożone tekturą oraz kompostem, żeby trawa się w nie nie wdzierała.




Moja mega profesjonalna pergola dla winogrona. Tak, wsadziłam w truskawkach.



Z daleka widoczny lasek sąsiada, spora część sosen musiała zostać wycięta bo zeżarł je jakiś robak... jeszcze topole będą wycięte bo już są pod koniec cyklu życia jak to powiedział sąsiad. Będą nowe nasadzenia . Lubię takie granatowe niebo. W pierwszej lini świeżutko rozłożony kompost .
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 21:14, 11 mar 2022


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11114
Do góry
Podczas gdy wiosna rozkręca się na dworze to ja ją rozkrecam w domu. To już kolejne hiacynty na kuchennym oknie - chyba wyczuwam lekką różnicę w zapachu pomiędzy różnymi kolorami. Ale wszystkie są mocne.

Ogród Basi i Romka 20:39, 11 mar 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14037
Do góry
Basieksp napisał(a)
Na ogrodzie niewiele się dzieje, przymrozki trochę zachamowały roślinki, jeszcze czekają











Basiu cudne krokusiątka i przebiśniegi
jutro chcę podziałać z mieszaniem ziemi i naciągać folię na namiot ale czy będzie dość ciepło zobaczymy
Ranczo Edy 20:27, 11 mar 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14037
Do góry
Mały przegląd w słońcu i zimnym wietrze ...
Pigwowiec widać że dużo mniej pąków niż poprzedni sezon już w lutym całe gałązki były...może będą większe owoce



krokuski z jednej cebuli sadzone jesienią żółte pobijają rekord kiełkowania



cebulice już widać



te krokuski chyba kupiłam fiolet ale zwątpiłam lekko...



sasanka w pieluszkach



te krokuski chyba będą w paski



i bliźniaki dwu jajowe

Wilczy ogród 20:15, 11 mar 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry


Koniec miłego oglądania -chociaż jeszcze zbytnio nie ma na co patrzeć
poza tym dziś było bardzo zimno i tak szybciutko przeszłam z aparatem -coby głowę przewietrzyć

jestem u Was wszystkich na bieżąco ,ale jakoś brak mi weny na udzielanie się
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies