Haniu, moje cukinie wysiewane w gruncie 2 lata z rzędu nie chciały rosnąć, tym razem siałam w domu i sadzonki trafiły do skrzyń. Mają się dobrze Dynie co roku sieję bezpośrednio do kompostownika, tam mają ciepło i pięknie kiełkują. Pomidory rzeczywiście nie lubią skoków temperatur w żadną stronę.
Kosaciec jest cudowny, dostojny i idealnie wpasował się kolorystycznie
Na drugim zdjęciu widać go w prawym narożniku w tle.
Aprilku, a co robisz z barwinkiem? Pozwalasz mu na wszystko czy dajesz jakies granice? Bo mój zaczął włazić na hortensje Blue Bird i boje się ,ze je pożre albo przynajmniej zuboży podloże. Wyrywać ?
Nastawiłam w końcu lotosy od Kasi
Dwa nasionka dałam Abiko, może się u Niej uda gdyby u mnie nie poszło.
U mnie dwa pływają reszta na dnie. Trzymajcie kciuki
Zakwitło mi geranium popularnie zwane anginka
Zakwitło bo się poczuło mega zagrożone, w zimie omal nie przemarzły, a teraz ma suszę bo zapominam podlać i nieraz dwa trzy tygodnie bez wody. Powinnam się wstydzić, ale przyznaję, że chciałam je zamordować
A ono kwitnie
I te kwiatki całkiem ładne, babci nigdy nie zakwitło.
Matko! Buczki? To ja tez na swoim znalazłam zwiniete zaschnięte listki i myslalam,że to robal jakiś a to pewnie tez byl mróz! Ale moje dwie sztuki jakoś się pozbierały. Chyba tak dużo liści nie mialay co Twoje