Patrząc na inne ogrody miewam uczucie zazdrości.......nie powiem ,że nie!
Ale nasze ogrody są cząstką nas,obojętnie w jakiej formie je mamy ukształtowane.
Przez 30 lat dawał mi mój ogród tyle wytchnienia od codzienności,tyle różnych specjałów do mojej spiżarni,że przestaję myśleć o tym , jaki on jest inny od wzorcowego ,bukszpanowego!
Od wczesnej wiosny,do późnej jesieni można tu znaleźć coś na ząb,coś do wazonu i coś do oglądania na miejscu w ogrodzie.
Czego więcej potrzeba? Pogodnego nieba.
Kompleksy?Miewam,,ale tylko wtedy ,gdy zaniedbam pielenie.
A słysząc radosne śmiechy dzieci,a teraz już i wnuków,myślę ,że ja to mam szczęśliwy ogród!
Oglądając zdjęcia z Twojego ogrodu,Jolu ,wiem,że szczęście w Twoim ogrodzie gości codziennie!
I tak trzymaj!
Z okazji zbliżających się Świętych Dni-Tobie i całej Twej rodzinie życzę dużo wzajemnej miłości,i przede wszystkim zdrowia!