Mój 4 arowy azyl...
23:18, 12 mar 2011
Może poczekaj z cięciem, u mnie kiedyś z takiego jakby zmarznietego odbiła
To może ja też spróbuję cosik ująć tylko gdzie to wtedy ukazać?
Kopać dołek w miękkim, nalać wody. Następnego dnia glina będzie bardziej miękka (rada Witka).
a ja dzisiaj nie narobiłam za dużo bo ziemia jednak zamarznięta(
Pielęgnacja to kolejna sztuka cierpliwości i poznawania
Ale z Wami na pewno ją posiądziemy
Liczę na WAS kochani