Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 23:12, 27 sty 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Gratuluję setki

Ogrodnik mimo woli 23:11, 27 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Bożenko, możesz przyjechać i na rok.... Mam kilka poletek liliowych, i faktycznie niektóre są duże i piękne. W dodatku tak pachną, że z zamkniętymi oczami je znajdę Lilie i liliowce, piwonie - tym zaraziła mnie moja mama.... dała sadzonkę liliowca i kilka cebulek lilii., kawałek piwonii (co się okazały dwie rózne)... po roku wiedziałam, że muszę mieć tego więcej..
A to dla Ciebie. lilie od mamy, dlatego najbardziej ulubione i piękne. Zdjęcia stare, teraz tak się rozrosły, że wykopałam i z nowych cebulek będzie poletko:

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:03, 27 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
A u mnie zupełnie inne, szare klimaty.







Rajski ogród Ani 23:00, 27 sty 2012


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Do góry
an_tre napisał(a)

Aniu,piękne sasanki,u mnie tylko tradycyjny kolor, z siewu nic nie wyszło,a kupiona czerwona sadzonka w ogrodniczym gdzies przepadła w ziemi.
Malgochna, te sasanki mam już dobrych kilka lat, przydałyby się też inne kolory te co mam wysiewają się same, wiele takich somosiejkowych sadzonek rozdałam znajomym Podczas wiosennego pielenia trzeba uważać żeby nie usunąć niechcący młodej roślinki


Aniu, u mnie sasanka "zaatakowała" skalniak, rozsiewa się wszędzie, ale jak chcę przesadzić to się nie przyjmuje. Czy po wykopaniu sadzonki wsadzasz do doniczek, żeby się lepiej ukorzeniły, czy od razu wysadzasz do gruntu
To właśnie tu 22:54, 27 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
Dzidka napisał(a)
Na przekór temu co za oknem. Trochę kolorów.


Pray for Pleace


El Desperado



Bill Norris


Fairy Tale Pink


Strawberry Candy
Dzidko jakie pięknisie uśmiechają się z Twojego wątku
Ogrodnik mimo woli 22:47, 27 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Sebuś...na stole za ciemno W biurze, bo tu najwięcej siedzę.... więc barwny akcet jest miły dla oka
Lida - z perukowcami jest tak, że peruczki zależą od danego egzemplarza.... jeden okaz będzie ich miał dużo, a drugi nie będzei miał ich prawie wcale Obstawiam , że masz ten odporny egzmeplarz. Ja mam taki jeden czerwony.. Mam 3 różne perukowce, ale tylko ten jasny czyli Young Lady jest naprawdę zauważalny. Lato było długie i bezdeszczowe i peruczka była do późnej jesieni. W deszczu ją potem utrąca i szpeci. Ale łatwo się tę watę sciąga i są piekne liście.
Perukowiec całe lato wypuszcza pędy na tych pedach kwitnie, daltego jak nawet coś przemarznie, to i tak potem są te wiechy z "waty cukrowej".
Dlatego kupując perukowca, najlepiej w okresie jak kwitnie, wtedy można sprawdzić czy ma tendencje do kwitnięcia czy nie. Gdzieś o tym wyczytałm i potwierdzają to moje obserwacje. Ach i lubi słoneczne stanowisko... u mnie rośnie na totalnej glinie o odczynie kwaśnawym... czyli nie jest tak źle jeżeli idzie o odczyn, bo piszą, że na wapiennych jest lepszy. Mój z każdej jednej gałazki puszcza kwatki...
Posadziłam takie małe sadzonki w 2009 roku, zresztą zakątek jest zrobiony w 2009 roku...ale o nim będzie później...

A tu inne zdjęcie:


Na zdjęciu poniżej widać moją najlepszą koleżankę (mam nadzieję, że mi wybaczy publikacje jej osoby i jest to osoba która przy kosiarce zawsze się uśmiecha....i nie tylko przy kosiarce) i moje 3 perukowce..w środku nie ma żadnych pióropuszy, po lewej ma kilka, a po prawej Lady cała w peruczce...
Kubusiowo 22:44, 27 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Irenko witaj w Kubusiowych progach

Sebek gdybyś mnie nie znał to ja rozumiem, że takie pytania zadajesz, ale w obecnej sytuacji????
Katalpa - Catalpa 22:43, 27 sty 2012


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Do góry
Znalazłam stare zdjęcia katalpy ,strąki utrzymują się bardzo długo





Ogród z przeszłością 22:42, 27 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Dzięki Joluś
Enkiant - Enkianthus 22:37, 27 sty 2012


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Do góry
Przebarwia się pięknie jesienią



U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 22:35, 27 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1549
Do góry
Jej... Co się tutaj dzieje...??? To jakieś szaleństwo Ja już nie nadążam... Nie było mnie kilka dni a tu tyle nowych stronek u Ciebie... Sporo nowych wątków... teraz to chyba nie ma szans nadążyć za wszystkimi... :/

Sebek troszkę się spóźniłam ale te Twoje stronki zapełniają się za szybko....
Kolejnych 8 setek życzę Równie ciekawych, kolorowych i bogatych w ogrodnicze zmiany



Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 22:33, 27 sty 2012


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Danusiu przemiła, ja trafiłam do Twojego eleganckiego ogrodu tropem bukszpanowo-hortensjowym, potem rozejrzałam się po Ogrodowisku, ale rozległe...
To jeszcze mój spacer potrwa. Nie będę już odwlekać przywitania się na Twoim gruncie.
Jestem i witam Cię różami ( i może czymś jeszcze) dziękując za miłą wizytę u mnie.
Podziwiam Twoją wiedzę i pomocną dłoń w szerzeniu piękna.
Ogród z przeszłością 22:29, 27 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
....ja wiem, ja wiem, że nie powinno się zazdrościć ale..........ja Ci tak strasznie zazdroszczę tego domku, że głowa mała, tego kawałeczka własnej ziemi na codzień.....
Mam już tak serdecznie dość tego blokowiska, tych wrednych, nieliczących się z innymi ludzi, że aż mi się niedobrze robi jak o tym myślę.

Ależ "wywaliłam" z siebie wszystko .....aż mi wstyd
Ogrodnik mimo woli 22:29, 27 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
asc napisał(a)
Odpisali mi z firmy handlujacej środkiem, że z Topsinem się nie gryzie i nie oddziałują na siebie, można stosować. I podali strone na której mogę sprawdzać z jakimi środkami ochrony roślin można posługiwać sie w ogrodzie..tzn z jakimi związkami Więc wiosną kolejny zakup....pójdę z torbami, ale będę walczyć o ogród jak lwica...
A teraz coś co przypomina grubodzioba i jakby co to się nie śmiej, że to co innego
Jest dużo większy niż sikorka...

I zrobiłam powiększenie:


Za to dzis kwiczoł zaprosił całą swoją familię na moją jarzębinę, której tak pilnował i w ciągu godziny zjedli wszystko....
Tak wygląda kwiczołkowa jarzębinka, a raczej jej fragmencik... , bo jak dam całą jarzębinkę to będzie niewidoczne.



A tak wyglądał fragment kwiczołkowego berberysu... też zbliżenie


Jedni dają kwiatki, a ja ptaszki
Brak mi słów po prostu jestem zauroczona tymi widokami aż wam zazdroszczę takiej różnorodności i tego, że macie możliwość ich podglądania
Cztery łapki - zwierzęta domowe 22:27, 27 sty 2012


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Mój Gasik i Klara podczas spaceru towarzyszą nam cały czas




W ogródku Ani 22:25, 27 sty 2012


Dołączył: 17 gru 2011
Posty: 1881
Do góry
Aster ożota


Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 22:24, 27 sty 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Ja również dołączam do gratulacji
Mój kawałek raju 22:19, 27 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
jedzonko według instrukcji Bogdzi, dla rudzika i innych, oczywiście od razu sikory opanowały stołówkę przeganiając rudzika i wróble wiecznie im małokarmnik pełny, słoninka wisi a one muszą ze stołu rudzika jeść

mój jamnik dzisiaj chciał przekopać ogród w poszukiwaniu dziury, aby zwiać na panienkinawet śnieg nie był mu straszy, brnął w nim po pachy szukał i szukał, ale śnieg za wysoki widzicie jak mam ładnie pookrywane hortensje i kalmie i inne?
po godzinnej zabawie na śniegu wróciliśmy do domu
Pszczelarnia 22:15, 27 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Gabriela napisał(a)

O nie mogę, muszę te wpisy pokazać całej mojej rodzinie!!!! Oni się ucieszą! Bo my jesteśmy "praca zbiorowa pod redakcją ....." .

A teraz pytanie, co to jest: będę siała tutaj trawę i szkoda mi tego "zielska". Każdy mówi, że świetne ...... a ja się uśmiecham. Bo co mam powiedzieć?


To nie jest oset, tylko zioło, ostropest plamisty się nazywa, leczy się nim wątróbkę i z niego właśnie, a właściwie z jego owoców, robi się silimarol, popularny lek.
Możesz go więc przenieść do ziołowego ogródka



Ewuś spaceruję sobie jeszcze raz po twoim wątku i zobaczyłam TO . nasiona ostropestu mieli się i zjada jako dodatek do jogurtu itp. to wspaniała miotła dla wszystkich trucizn w organizmie . zalecany np. po chemioterapii. przy leczeniu antybiotykami i przy chorobach jelit. co dzień sobie pałaszuję łyżkę na śniadanie . jak się go chcesz pozbyć to ja chętnie się nim zaopiekuję
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:06, 27 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Pokażę trochę zimy w górach. Ostatnio trochę jeździmy na nartach. Śniegu tyle, że się wierzyć nie chce.

Najpierw widoczek ogólny.



A tak wyglądają przysypane domki.



Wejście do domu.

wprost niesamowite, to niesprawiedliwe, bo u mnie mróz bez śniegu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies