Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:57, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
No i co teraz będzie?
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:55, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Rurka musi być z dobrego metalu, ja mam miedziane

To jest magiczna końcówka LUNA LED, nakładasz ją na rurkę






A to kocioł, trzy takie światła w jednym kotle





Miałam jeszcze takie koło młyńskie, ono świeciło całą wodą pod kołem bo 10 cm było wody szerzej niż koła, a koło stało na kręgu betonowym



U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:43, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Danusiu,Mam 200 litrową beczkę wkopaną do gruntu.Siedzi tam już 30 lat.Czy na niej też mogę zrobić takie cudo?Chodzi mi o zanurzenie pompy.Czy ją w czymś umieścić,czy luzem do wody wpuścić.?


Pompę zanurza się na dnie.
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:40, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Dobra, postaram się, ale nie wiem co Ronin na to, naruszę harmonogram
Będę walczyć
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:40, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Aranżacja gotowa



I świeci

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:38, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry






Woda leci





U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:37, 05 mar 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
gardenarium napisał(a)
Sebek, w razie czego poczekaj, mam artykuł gotowy i piękne rysunki

Jeszcze nie robisz. Wrzucę pod koniec marca. Wytrzymasz?


Wiesz co, jak się zrobi cieplej to od raz chciałem z tym ruszyć. A nie możesz wkleić artykułu wcześniej?
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:34, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Sebek, w razie czego poczekaj, mam artykuł gotowy i piękne rysunki

Jeszcze nie robisz. Wrzucę pod koniec marca. Wytrzymasz?
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:31, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Wystarczy tylko folię nałożyć na zbiornik i wyciąć dziurę w środku pojemnika mniejszą niż jego średnica
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:29, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry


To u góry to jest zupełnie inna skala, wielki kocioł i folia wyłożona do dna. Czy Twój pojemnik jest szczelny?

Jeśli tak to zrób tak jak poniżej

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:14, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie zbiornik niżej, poniżej poziomu gruntu. Wyobraź sobie jak wychlapie się woda, wsiąknie w grunt wokół i gimza
Ławka w ogrodzie 20:12, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
jacuswilczek26 napisał(a)

a takie cos do ogrodu? ja chyba przesadzam czasami hm


Jacku doklej linka skąd jest to zdjęcie, nie możemy wklejać cudzych zdjęć

Altana bardziej pałacowa, ale góra ładna. Kolumny może nieco za bardzo ozdobne.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 20:08, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Grzesiu napisał(a)
Mniaaaam....i kolejna moja miłość-sekatory
ja mam do nich słabość...moja silna wola jest zbyt słaba
Ja też mówię stanowczo NIE pani zimie.


Polujemy z Jagną na kolejne
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 20:08, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
isia33 napisał(a)
Witaj Danusiu. Od dawna przeglądam to forum ale jakoś nie mogłam znaleźć czasu, żeby się "wciągnąć". W Twoim ogrodzie jestem zakochana od dawna (dzięki Mai). Dzięki niemu i Twoim radom sprecyzowałam moje marzenie o własnym ogrodzie. Pozdrawiam. Iwona


Dziękuję Iwonko
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:03, 05 mar 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
Do góry
gardenarium napisał(a)
Takie znalazłam m.in. na składzie kamienia










ta ładnie wygląda
Bieszczady - Mój ogród (i nie tylko) 19:59, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
U mnie + 2 ale jakby mróz był
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 19:57, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Takie znalazłam m.in. na składzie kamienia




U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 19:54, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ojej, a u mnie bryndza

Nic nie ma, zima i koniec. Ja nie mogę

Sebku odnośnie Twojej "Sebcianki" (krócej nazwałam).

Zrób tak:

Wcześniej musisz doprowadzić prąd i specjalne gniazdo IP 44.

- odwróć pojemnik podziemny do góry nogami, obrysuj koło i kop dół, żeby pojemnik się zmieścił.
- wyrównaj dno, przymierz pojemnik
- jak za wysoko, dokop głębiej, aby go umiejscowić nieco niżej
- wypoziomuj, nalej wody, obsyp boki i lej wodę po boku do oporu żeby ziemia się zassała

Teraz Ci powiem dlaczego niżej, Czasem jest tak, że jak fontanna chodzi i pompa jest mocna, to wychlapuje poza pojemnik wodę i tak szybko ubywa, że może się spalić pompa, jak ktoś tego nie kontroluje.
Bierzesz koło z EPDM-u lub folii stawowej, nakładasz na pojemnik, wycinasz w środku donicy drugie koło, ale mniejsze, żeby woda spływała po folii prosto do doniczki. Ta folia zbiera wodę co wychlapało szerzej. Po to wyżej brzegi bo spływa

- kładziesz pompę w pojemniku
- w kratce wycinasz jakąś dziurę co by łapkę włożyć do regulacji lub wyjąć pompę
- kładziesz kratkę na podkładkach z włókniny, żeby nie podziurawiła folii
- kładziesz włókninę po całości na kratce, żeby kamyki nie wpadały do "bajora"
- kładziesz ciurkadełko i przekładasz wąż w dziurę kamienia
- odpalasz czy działa po nalaniu wody
- jak działa, wykańczasz brzegi, ucinasz nadmiar folii, maskujesz kamykami, obsadzasz okolice ciurkadełka






Ogród z sadzonek 19:34, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Bogda napisał(a)
Czy "produkując" osteospermum z nasion trzeba je uszczykiwać w celu rozkrzewienia jak pelargonie, czy nie?


Trzeba uszczykiwać nawet 2 razy, żeby krzaczek gęsty powstał
Pomoc przy Thujach... 16:46, 05 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tuje mają drobne korzenie, więc można je przesadzać. Przed całą akcją ziemia powinna być odpowiednio podlewana, aby sucha nie obsypała się z korzeni podczas wyciągania z podłoża.
Można także roślinę "obtrzepać" delikatnie z suchych igieł, co są w środku, oczyścić. Od razu zrobi się ładniejsza. Robimy to jak jeszcze rośnie w starym miejscu, igły wygrabiamy i przystępujemy do akcji.

Wiosna to dobry termin, tylko przede wszystkim trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Chodzi o sprawy siłowe. Taka duża tuja z bryłą ziemi to także duży ciężar, więc musisz zorganizować ludzi, co odpowiednio wykopią bryłę, wyciągną ją z dołu i nasuną, najlepiej na mocną płachtę materiału, potem złapią ściśle i wniosą na wózek i przewiozą w nowe miejsce. Można też ciągnąć na tej płachcie. Nie ciągniemy gołej bryły, bo się rozpadnie.

Nowy dołek powinien być odpowiednio większy o około 30 cm (po 15 z każdej strony) i głębszy, aby można było zaprawić żyzną ziemią o pH lekko kwaśnym. Nie sadzimy zbyt głęboko, ale też nie za płytko. Najlepiej tak, aby szyjka korzeniowa znajdowała się w takim samym położeniu, jak rosła do tej pory. Musimy też uformować wał wzdłuż wszystkich tui, albo misę wokół każdej z osobna, aby woda po podlaniu nie uciekała na boki.

Przy sadzeniu ustalamy jej położenie, do widoku kierujemy zawsze najładniejszą stroną, a nie pozbawioną gałęzi, albo rachityczną. Oczywiście udeptujemy, aby rosła pionowo, a nie pochylona na boki, bo będzie brzydko wyglądała.

Po wsadzeniu tui w nowe miejsce podlewamy obficie, co najmniej 10 litrów na tuję, jednocześnie zraszając całą tuję od góry do dołu. Najlepiej podlewać z węża, aby woda dostała się do bryły i jednocześnie zamgławiać część nadziemną.


Taka akcja może w większości się nie udać z powodu:

- niewłaściwego wykopania (zbyt mała bryła)
- obsypania się podłoża z korzeni podczas przeciągania w nowe miejsce
- braku dostatecznego podlewania i zraszania
- zalania tui ( zbyt obfitego podlewania) i braku tlenu w korzeniach, przez co roślina "utopi się"
Nadmiar wody jest tak samo szkodliwy jak niedobór.

Obserwowałam takie akcje czasem, gdzie rośliny przesadzono, nie podlano, a potem brązowiała i zamarła. To poważne zadanie, dlatego należy je odpowiednio zorganizować.

Przy tej operacji na pewno zostaną ułamane nieduże gałazki, więc jak je zauważysz - utnij, żeby nie szpeciły. Z czasem zrobiłyby się beżowe i możesz pomyśleć, że to cała roślina usycha, a to tylko nadłamana gałązka.

Powodzenia i do dzieła

Bryły tych roślin zostały owiązane jutą, aby się nie rozpadły, ale niekoniecznie tak trzeba, można od razu na płachtę i na nowe miejsce





Poniżej przesadzamy ogromny świerk, został okopany i nadziany na widelec koparki, wyciągnięty z ziemi i przewieziony i wsadzony w inne miejsce

(zdj. Agnieszka Ruszczak)



Na innym zdjęciu co prawda buk, ale akcja podobna





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies