Jesienią kwitnie odmiana wrzośca delikatnego W obrębie tego gatunku znane są dwie odmiany botaniczne, różniące się terminem kwitnienia: E. gracilis var. hiemalis, kwitnąca na przełomie zimy i wiosny, oraz E. gracilis var. autumnalis, kwitnąca jesienią.
Ostatnio pojawiają się one w sprzedaży, niestety u nas nie zimują, ponieważ pochodzą z cieplejszych rejonów.
Wrzosiec delikatny zimą zachowuje kolor, dopiero wiosną robi się brązowy.
Istnieją gatunki i odmiany wrzośców do uprawy w gruncie, które kwitną o innych porach niż wiosna.
Wrzosiec popielaty (E. cinerea) kwitnie od czerwca do września np. odmiany 'Alba Major', 'Alfred Bowerman', 'C.D. Eason', 'C.G. Best', 'Eiddler's Gold' — liście złocistożółte (zimą w gruncie czerwienieją), kwiaty lilaróżowe; 'Golden Drop' — liście złocistożółte (zimą w gruncie czerwonomiedziane), kwiaty lilaróżowe, 'Golden Sport' — liście złocistożółte, kwiaty karminoworóżowe; 'Heidebrand' — kwiaty płomiennoróżowe; 'P.S. Patrick' — kwiaty ciemnopurpurowe z odcieniem rudawym; 'Pentreath' — kwiaty purpurowofioletowe i 'Summer Gold' — liście jasnozłocistożółte, kwiaty karmazynoworóżowe.
Wrzosiec rozpierzchły (E. vagans) kwitnie od lipca do września np. 'Holden Pink', 'Lyonesse', 'Mrs. D. F. Maxwell', 'St. Keverne', 'Hookstone Rosea'.
Wrzosiec - brukentalia ostrolistna - Erica spiculifolia "Balkan Rose" kwitnie VI-VII a nawet dłużej.
Erica tetralix - wrzosiec bagienny kwitnie VIII do IX.
Erica x watsonii - wrzosiec Watsona "Dawn" kwitnie od VII do IX (wrażliwy na mróz)
Pokusiłabym się o stwierdzenie, że do tej grupy można zaliczyć Erica carnea "Golden Starlet" którą mam w swoim ogrodzie i właśnie zaczyna kwitnienie, choć katalog podaje termin kwitnienia II-IV
Nie mam narazie lepszego zdjęcia (17 października)
No bo jak się tu powstrzymać przed działaniem, skoro tam są takie widoki
Wczoraj ukradkiem zrobiłam kilka zdjęć
Rozbrajający dąb (jakiś kuzynek naszego dęba Bartka który się znajduje jakieś parę kilometrów od nas
Ten "maleńki" świerk ma z 2,5m! przesadzaliśmy go z mężem cały dzień, a tu takie maleństwo się wydaje
Ale taką bukietową to na zimę trzeba pewnie schować, a ja nie mam gdzie (blok 40m2) a babci nie mogę obciążać zeby pilnowała i podlewała , zostaje jakieś eksperymentowanie na tym co jest na działce
a co do żurawek to u teściowej znalazłąm takie:
Pewnie nie najnowsze gatunki jednakże "ukradłam" sobie kilka zaszczepek.
Jest to zimozielona, pełzająca dzięki podziemnym rozłogom krzewinka, dorastająca do wysokości 10-15 cm, o ciemnozielonych twardych i błyszczących listkach, które przy niskich temperaturach przebarwiają się na borodowo. Kwiaty ma koloru różowego (lipiec-sieropień), zawiązuje owoce dość duże i czerwone (październik). Owoce i liście po roztraciu pachną kamforą.
Zdobią doskonale krzew jesienią i zimą. Są ładnym kontrastem dla śniegu.
Posadzone po kilkanaście sztuk w grupach rozrastają się szeroko, tworząc jednolite plamy. Jest doskonałą rośliną okrywową w parkach i na wrzosowiskach. Także nadaje się do ogródw skalnych.
Lubi gleby lekkie, kwaśne, stanowisko słoneczne do półcienistego. Jest mrozoodporna.
Tylko na spacerze się skończyło.Ale liści coraz więcej pod stopami,to i grzybki zasypane.Co ich do tej pory nie znalazłam zostaną na rozsiew do przyszłego roku.
Miłego dnia wszystkim.
Te tarczniki są okropne. W tym roku całkowicie załatwiły dwa ogromne oleandry mojej mamie.
A że moje sadzonki są właśnie z jej oleandrów, więc też miały tarczniki. potraktowałam je dokładnie jak ty + spryskiwałam co jakiś czas takim oto preparatem.
Pozbyłam się tarcznika mam nadzieję na dobre.
Zastanawia mnie miejce przeznaczone na rabatę ziołową - czy jest jest nasłonecznione? To strona zachodnia i zaraz obok sa wysokie tuje... I jakie zioła zamierzasz mieć?
Ja bym tu jednak popracowała i zróżnicowała linię nasadzeń, żeby to nie był równy pasek dookoła działki. Nawet jeżeli zalezy Ci na większej połaci trawnika ze względu na zabawy dzieci, to można by tu coś jeszcze wygospodarować. Może prostą wąską rabatę równoległą do południowej granicy działki, która odcinałaby taki kwadrat w prawym rogu patrząc od strony tarasu, a w tym kwadracie drzewo?
A może zamiast trawnika inny kolor żwiru, ciemniejszy albo okrągła granulacja a tam tłuczeń.?
Dobre dojście i luźno.
Ewentualnie zamiast trzmieliny piennej (zbyt małej) wiśnie Umbraculifera na wysokim pniu?
W jednego Rh bym się nie "pchała" i w klonika palmowego także. Mocne formy się liczą.
Ewentualnie tu gdzie białe plamy - może być Citronelle w prostokątnych plamach.
Powinno być prosto i przejrzyście.
Danusiu dziękuję za wizytę i podpowiedzi Umbraculifera ustalona z Sylwią bardzo mi się podoba, nie wiem tylko czy poradzi sobie koło drewutni, bo tam cień jest cały czas. Hmmm czyli cisy do ziemi jednak? Nie wiem jakie one będą szerokie, bo wtedy to już w ogóle pasek mi wyjdzie
w przyszłym tygodniu przychodzą kończyć ogrodzenie. Będą montowali przęsła i bramę. Brama będzie miała mechanizm do otwierania i jakiś tam czujnik bezpieczeństwa który ma stanąć w tym miejscu gdzie widać tę rurkę. Mój M chciał tam postawić jakiś słupek na którym będzie umiezczny ten czujnik, ale jakoś mi sie to nie widzi... kombinuję na czym ten czujnik umieścić by jak najmniej szpecił?
Witaj Aniu ! A czujnika to nie umieszcza się przypadkiem na słupku ogrodzeniowym (tym betonowym)?
Cześć , piękny był dzień, słoneczny, ale w nocy chyba cosik przymrozi, zobaczymy a u mnie zimy nadal nie widać, no i dobrze, wcale mi do niej nie spieszno, bo jej nie lubię, zawsze mówię,że jak zimę przeżyję, to cały rok będę żyć
/original.jpg[/img] i bergenia kwitnie
kwitnąca bergenia o tej porze roku to bardzo miłe i piękne zaskoczenie